Poparcie dla Platformy Obywatelskiej i dla Prawa i Sprawiedliwości rośnie, zmniejsza się jednak dystans między partiami - wynika z najnowszego sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj, do Sejmu nie weszłyby nowopowstałe ugrupowania: Ruch Poparcia Janusza Palikota oraz Polska Jest Najważniejsza.
Jak wynika z sondażu, partię Donalda Tuska poparłoby 36,7 proc. badanych, czyli o 1,1 pkt proc. więcej, niż przed tygodniem. Rośnie też grono wyborców PiS. Na tę partię zagłosowałoby 28,1 proc. respondentów, czyli o 2 pkt proc. więcej, niż tydzień temu.
W parlamencie znalazłyby się także: Sojusz Lewicy Demokratycznej z wynikiem 14 proc. oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, które poparłoby 6,6 proc. wyborców. Wyniki tych partii od ubiegłego tygodnia nie zmieniły się.
PJN i Palikot poniżej progu
Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, stowarzyszenie Joanny Kluzik-Rostkowskiej Polska Jest Najważniejsza mogłoby liczyć na 4,2 proc. poparcia, a Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska na 1,6 proc.
Poparcie poniżej 1 proc. uzyskały z kolei Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 0,6 proc., Unia Polityki Realnej - 0,5 proc., Ruch Autonomii Śląska - 0,3 proc., Stronnictwo Demokratyczne - 0,2 proc., Partia Regionów - 0 proc., Prawica Rzeczpospolitej - 0 proc., Samoobrona RP - 0 proc., Socjaldemokracja Polska - 0 proc., Wolność i Praworządność - 0 proc., demokraci.pl - 0 proc. i Stowarzyszenie Ordynacka - 0 proc.
Biernych mniej
Z sondażu wynika, że 7,2 proc. badanych nie wiedziało, na kogo oddałoby głos.
Według Homo Homini, frekwencja wyborcza wyniosłaby 58,7 proc. 38,2 proc. badanych zadeklarowało, że nie wzięłoby udziału w wyborach, a 3 proc. nie potrafiło się zdeklarować. Frekwencja wzrosła w porównaniu z ubiegłotygodniową. Wówczas udział w wyborach zadeklarowało 56 proc. badanych.
Sondaż przeprowadzono 21 stycznia, na grupie 1085 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd oszacowania wynosi 3 proc., przy poziomie ufności 0,95.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl