Pijany mężczyzna spacerował po Sokołowie Podlaskim z blisko metrową maczetą. Chwilę wcześniej, podczas rodzinnej awantury groził bronią swojemu bratu. Mężczyznę zatrzymała policja.
W niedzielę po południu policjanci otrzymali zgłoszenie, że mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego podczas awantury z bratem, groził mu maczetą. Mężczyzna po telefonie wyszedł z domu. - Istniało jednak niebezpieczeństwo, że może jej użyć w stosunku do przypadkowej osoby - informuje asp.szt. Sławomir Tomaszewski z sokołowskiej policji.
Policjanci zauważyli go, gdy z maczetą w ręku spacerował po jednym z osiedli. Został zatrzymany, a maczeta odebrana. Jak informuje policja, krewki mieszkaniec Sokołowa był pod wpływem alkoholu. W organizmie miał ponad 3 promile alkoholu.
Noc spędził w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych sokołowskiej policji.
Autor: db//bgr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Sokołów Podlaski