Mimo deklarowanego przez ludowców sprzeciwu w kwestii podniesienia wieku emerytalnego kobiet, premier i tak może zyskać ich poparcie - uważa Adam Hofman. I dodaje: Nie wiem, czy to z miłości, czy z rozsądku Pawlak jest trzymany na bardzo krótkiej smyczy. Poza tym - jak podkreślił w Kropce nad i - nawet jeśli PSL by zawiódł, projekt poparłyby ugrupowania Janusza Palikota i Leszka Millera.
- Donald Tusk ma dziś bardzo dobrą sytuację – ma PSL, który jest trzymany na bardzo krótkiej smyczy, może przez długi tej partii - stwierdził Hofman. - A nawet, jeśli nie PSL, to ma i Palikota i Millera – obydwaj gotowi. Jakby Tusk ładnie poprosił to, by u obydwóch znalazł zrozumienie (dla reformy emerytalnej - red.) - ocenił polityk PiS.
Trzeba "dobrej ustawy, a nie bucików"
Odnosząc się do konsultacji dotyczących projektu reformy emerytalnej, jakie premier odbył z liderami niemal wszystkich klubów, Hofman stwierdził, że "premier uznał, iż pompowanie Ruchu Palikota i Solidarnej Polski jest dla niego korzystne".
Bardzo krytycznie ocenił spotkanie Tuska z SP, w tym zwłaszcza postawy liderów tego klubu. - Bycie pieszczochem dla Kurskiego to jest dobra rola - mówił. Niepochlebnie ocenił też "happening" Zbigniewa Ziobry, który przyniósł na spotkanie dziecięce buciki jako sugestię konieczności wpływania na zwiększenie populacji w Polsce. - Show z dawaniem gadżetów jest dobry dla Palikota, Solidarna Polska też poszła tą drogą - stwierdził Hofman. Jego zdaniem, znacznie skuteczniejsze byłoby przyniesienie "dobrej ustawy, a nie bucików". - Jestem zdziwiony, że lider ugrupowania na coś takiego się zgodził. To obniża jego wartość i porównuje go do Palikota - uznał.
Premier "zawiódł" PiS
Na pytanie, dlaczego Jarosław Kaczyński nie wziął udziału w konsultacjach, Hofman wyjaśnił, że ze strony PiS z premierem spotkali się eksperci, którzy zajmują się tą ustawą. Dodał, że nieobecność prezesa PiS nie była "jakąś formą zamyślnego przekazania premierowi jakiejś wiadomości".
Jeśli zaś chodzi o efekty spotkania ekspertów PiS z Tuskiem, to - jak stwierdził Hofman - premier ich "zawiódł". Przede wszystkim przez "te same ograne argumenty", poza tym "nie był w stanie jasno wytłumaczyć" powodu podwyższenia wieku emerytalnego.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24