Opozycja za odwołaniem Sienkiewicza: skompromitował się. "Nie działałem na szkodę państwa"

[object Object]
Sienkiewicz odpierał w Sejmie zarzuty opozycji tvn24
wideo 2/27

- Bartłomiej Sienkiewicz skompromitował się, działał na szkodę państwa i dopuścił się korupcji politycznej - przekonywała opozycja w debacie nad wnioskiem o odwołanie szefa MSW. Według koalicji, nagranie rozmowy ministra spraw wewnętrznych z szefem NBP było przestępstwem. Sam Sienkiewicz uważa, że cel ujawnienia nielegalnych nagrań był polityczny. - Nie naruszyłem interesów państwa. Rozmawiałem o tym, jak Polska ma być silniejsza, a nie słabsza - mówił.

W środowej debacie nad zgłoszonym przez PiS wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza za jego odwołaniem była cała opozycja, głosowanie przeciw zapowiedziały koalicyjne PO i PSL. Inicjatywa PiS jest skutkiem opublikowania w połowie czerwca przez "Wprost" nagrań rozmów m.in. Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką. W nagraniu z lipca 2013 r. słychać jak Sienkiewicz rozmawia z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS. Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz noweli ustawy o banku centralnym. W uzasadnieniu wniosku PiS zaznaczono, że "rozmowy dotyczą zakulisowych targów prowadzonych w sprawie obietnicy finansowania przez NBP deficytu budżetu państwa w zamian za zmiany kadrowe w rządzie, których celem było niedopuszczenie do zwycięstwa w wyborach partii opozycyjnej".

- Treść rozmowy szefa MSW z prezesem NBP jest kompromitująca - ocenił Mariusz Błaszczak, uzasadniając wniosek PiS. Jego zdaniem Sienkiewicz ani dnia dłużej nie powinien pełnić swojej funkcji.

Błaszczak: Sienkiewicz powinien odejść
Błaszczak: Sienkiewicz powinien odejść tvn24

"Zdarza mi się przeklinać"

Sienkiewicz, który zabrał w środę głos w debacie nad wnioskiem PiS o wotum nieufności wobec niego mówił, że wniosek PiS - zarówno w wersji pisemnej jak i ustnej - całkowicie mija się z rzeczywistością.

Jak podkreślił, jego rozmowa z Belką "to była rozmowa o tym, jak umocnić państwo polskie, a nie je osłabić". - W żadnym miejscu, żaden z nas nie dbał ani o swój własny interes, ani o korzyści osobiste - powiedział szef MSW. Odnosząc się do swoich słów z nagrania, że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie, a w praktyce nie istnieje", Sienkiewicz uznał, że było to "przesadne stwierdzenie", ale zauważył, że dokonuje się manipulacji próbując zmienić kontekst tej wypowiedzi i przenosząc ją na szersze tło.

Podkreślił, że jego ocena sytuacji, w której różne organy państwa nie działają we wspólnym froncie przeciwko przestępcom, nie jest nowa, bo mówi tak od dawna. - Na przykład współpraca CBŚ, Urzędu Kontroli Skarbowej i wywiadu skarbowego ma na celu skuteczniejsze zwalczanie różnych przestępstw - wskazał Sienkiewicz. Przypomniał, że z tych samych przyczyn w styczniu podpisano porozumienie między ministerstwami finansów, spraw wewnętrznych i Prokuraturą Generalną. - To wszystko poprawia, a nie pogarsza warunki pracy w Polsce. Uczciwi obywatele i przedsiębiorcy mogą na tym tylko skorzystać - zapewnił. Według Sienkiewicza jego rozmowa z prezesem Belką, dotycząca wsparcia przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami była "całkowicie hipotetyczna".

- W tamtym czasie Rada Ministrów pracowała nad nowelizacją budżetu, wciąż nie było pewne czy najgorsze, w sensie kryzysu, jest za nami czy przed. Wypytywałem prezesa NBP o jego punkt widzenia na ten temat i jakie narzędzia są dostępne w tym zakresie w Polsce. Prezes NBP mówił, że nie może kupić skarbowych papierów wartościowych bezpośrednio od Ministerstwa Finansów w celu finansowania deficytu budżetowego, bo tego zabrania konstytucja. Jednak w dramatycznej sytuacji gospodarczej, gdyby obligacje nie znajdowały zbytu albo miały wysokie oprocentowanie, to NBP mogłoby je kupić na rynku wtórnym - relacjonował minister. Zastrzegł, że zrozumiał naturę tego instrumentu i w rozmowie z Belką określił ją, "jako rodzaj broni atomowej". - Wspólna konkluzja była taka, że lepiej jej nie używać, jeśli nie jest to absolutnie konieczne - dodał.

- To były moje dywagacje, przetestowanie odporności całości organizmu na najgorszy z możliwych scenariuszy. Była to całkowicie hipotetyczna rozmowa, której celem była poprawa kondycji finansowej państwa, nie zaś mojej własnej czy prezesa NBP - mówił. Zaznaczył, że harmonogram prac nad wspomnianymi w rozmowie przez Belkę ustawami "jasno pokazuje, że rozmowa nie miała na nie żadnego wpływu". - Poruszaliśmy wiele aktualnych wątków, anegdot, skrótów myślowych. Tak, na takich spotkaniach zdarza mi się przeklinać. Nie robię tego w domu, nie robię tego publicznie. Stenogram ze wszystkich rozmów publicznych wygląda źle. Jednak wszystkich, którzy poczuli się urażeni, przepraszam - powiedział minister.

Sienkiewicz przeprasza za rozmowę z Belką
Sienkiewicz przeprasza za rozmowę z Belką tvn24

"Nielegalne interesy"

Uważa on, że można sądzić, iż początek afery podsłuchowej to nie przypadek, ale świadome działanie w celu ochrony nielegalnych interesów w sektorze obrotu węglem w Polsce.

Jak mówił, wie, jakim grupom szkodzi jego działalność i wątki te są badane przez prowadzących śledztwo. Dotyczy to m.in. związku powstania tych nagrań z sektorem energetycznym i środowiskiem biznesowym. Bliższych szczegółów, dla dobra śledztwa, Sienkiewicz nie chciał ujawniać. Poinformował, że w wyjaśnieniu sprawy działają trzy zespoły: dwa to zespoły ABW - jeden wyjaśnia wątki biznesowo-finansowe afery podsłuchowej i wykonuje czynności prokuratury prowadzącej śledztwo.

Drugi zajmuje się wątkami kontrwywiadowczymi i ma ustalić, czy w podsłuchiwaniu polityków nie były zaangażowane podmioty zagraniczne. Szef MSW dodał, że badanych wątków jest wiele. Działa też zespół CBŚ, który kontynuuje działania w wykrywania nieprawidłowości w obrocie węglem w Polsce. - Pragnę jednak zapewnić o jednym. Mamy wystarczającą wiedzę, aby sądzić, że początek tej afery to nie jest ani przypadek, ani zbieg okoliczności, ani trzech kelnerów, ale świadome działanie w celu ochrony nielegalnych interesów w Polsce. Jest to obrona przez atak na polityków - podkreślił Sienkiewicz. Na związki całej sprawy z biznesem węglowym Sienkiewicz wskazywał prezentując kalendarium zdarzeń: pod koniec kwietnia w Katowicach manifestowały górnicze związki zawodowe, a 5 i 6 maja premier Donald Tusk spotykał się z przedstawicielami związków zawodowych oraz środowiskami sektora górniczego. Jak mówił minister, rozmowy dotyczyły nieprawidłowości w tym sektorze, w tym co do importu węgla z Rosji. Wtedy - podkreślał Sienkiewicz - premier zapowiedział, że nie wyklucza utworzenia państwowych składów węgla. Szef MSW przypomniał, że 3 czerwca CBŚ zatrzymało kilka osób związanych ze spółką składywęgla.pl, którym postawiono zarzuty oszustwa na szkodę klientów przy sprzedaży węgla, wyłudzenia podatku VAT, prania pieniędzy przy zastosowaniu dokumentów poświadczających nieprawdę, wyłudzania wypłat ubezpieczeń, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i inne. Sienkiewicz przypomniał, że premier Tusk 5 czerwca na spotkaniu z górnikami przedstawił im raport policji w tej sprawie, a następnego dnia swój raport przedstawiła ABW. - Taśmy zostały upublicznione 14 czerwca. Sektor handlu węglem to rynek przynoszący olbrzymie dochody, pozwalający na prowadzenie wielu skomplikowanych działań finansowych. Osoby zaangażowane w ten proceder miały prawo się bać, że zdecydowana ingerencja państwa pokrzyżuje im plany prowadzenia działalności przestępczej lub takiej, która przez luki prawne lub proceduralne prowadzi do osłabienia kondycji polskiego sektora górniczego - podkreślił Sienkiewicz. - Można mi zarzucać niefrasobliwy język, ale nie działanie w interesie własnym. Wiem, jakie interesy grup przestępczych naruszyłem w czasie mojej pracy i gdzie, przed kim w kraju i za granicą broniłem interesów państwa. Państwa, któremu służę od 20 lat - mówił na koniec Sienkiewicz, dodając, że w ostatecznym rozrachunku liczy się tylko to, co realnie robi się dla państwa i jego obywateli.

- Nie w świetle fleszy, kamer i mównic, nie w dźwiękach taśm, ale w ciszy i skupieniu - przekonywał Sienkiewicz.

Dodał, że jego dymisja oznaczałaby czasowe zawieszenie działania służb i częściowo przerwanie podjętych przez niego procesów reform.

"Najgorszy minister, z innej kultury"

Opozycja zarzucała szefowi MSW działanie na szkodę państwa, kompromitację i korupcję polityczną. Adam Hofman z PiS zarzucił ministrowi, że nie wie co to jest służba państwu.

Dodał, że Sienkiewicz powinien podać się do dymisji zgodnie z zasadami obowiązującymi w cywilizacji zachodnioeuropejskiej. - Pan zachował się jak z zupełnie innej kultury - powiedział Hofman, zwracając się do Sienkiewicza.

Artur Ostrowski z SLD ocenił, że Sienkiewicz to "najgorszy minister spraw wewnętrznych", jakiego do tej pory miał resort. Jak mówił, pod adresem Sienkiewicza jest kilka zarzutów.

Hofman o Sienkiewiczu: Jak może zapewnić bezpieczeństwo, skoro pozwala siebie nagrywać
Hofman o Sienkiewiczu: Jak może zapewnić bezpieczeństwo, skoro pozwala siebie nagrywać tvn24

- Pierwszy, najistotniejszy, to zarzut korupcji politycznej, panie ministrze - zaznaczył. Przypomniał, że SLD złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości działania na szkodę interesu publicznego przez szefa MSW. - Sienkiewiczowi jako jedynemu nie wolno wybaczyć, że dał się nagrać - mówił z kolei poseł TR Artur Dębski.

Nawiązując do procederu nagrywania polityków, podkreślił, że Polska będąc wielkim państwem europejskim "jest na kolanach przed grupą bliżej niezidentyfikowanych kelnerów, biznesmenów".

Dębski:  Sienkiewiczowi jako jedynemu nie wolno wybaczyć, że dał się nagrać
Dębski: Sienkiewiczowi jako jedynemu nie wolno wybaczyć, że dał się nagraćtvn24

Minister zachowa stanowisko

Sienkiewicza bronią przedstawiciele koalicji PO-PSL. Oceniając sytuację musimy pamiętać o faktach; nagranie rozmowy szefa MSW było przestępstwem, częścią zorganizowanego procederu - mówił Marek Wójcik z PO.

Zaznaczył, że po przeprowadzeniu analizy treści nagranej rozmowy prokuratura nie przedstawiła zarzutów Sienkiewiczowi, który w śledztwie ma status pokrzywdzonego. - Natomiast to, co słusznie musi oburzać opinię publiczną, to język, jakim się posługiwali nagrani - mówił Wójcik. Dodał, że również politycy PO są zniesmaczeni i oburzeni tym językiem.

Wszystko wskazuje na to, że minister zachowa stanowisko, ponieważ przeciwko odwołaniu będzie koalicyjny PSL.

Wójcik: PiS stawia nieprawdziową diagnozę
Wójcik: PiS stawia nieprawdziową diagnozę tvn24

Szef klubu ludowców Jan Bury ocenił, że przeciwko państwu polskiemu "uruchomiono nielegalny proceder, który miał przyczynić się do obalenia rządu bądź konkretnego ministra". - Na pewno miał i wywołał destabilizację w rządzie, destabilizację w Polsce. Jako PSL mówimy dzisiaj w sposób jasny - nie będziemy uczestniczyć w reżyserii filmu, za którym stoi autor widmo. Autor widmo nielegalnych nagrań nie będzie odwoływał rządu ani ministrów - powiedział Bury.

We wtorek sejmowa komisja spraw wewnętrznych, której przewodniczy Wójcik, negatywnie zaopiniowała wniosek PiS o odwołanie Sienkiewicza. Aby odwołać ministra, potrzeba większości głosów ustawowej liczby posłów, czyli 231. Koalicja PO-PSL ma łącznie 234 posłów. Głosowanie - w piątek.

Tusk kontra Kaczyński

Przed debatą nad wnioskiem o wotum nieufności wobec szefa MSW, odbyła się debata nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Trwała z przerwami ponad cztery godziny.

Stali się w niej premier Donald Tusk i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tusk ocenił, że uzasadnienie wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu, wygłoszone przez prezesa PiS zbudowane było wyłącznie z kłamstw i nieścisłości.

Nazwał też Kaczyńskiego "niedoścignionym mistrzem" w zarzucaniu innym pogardy. Ocenił, że wystąpienie prezesa PiS w Sejmie było "nacechowane czymś przez co przegrywa kolejne wybory". "

Zarzucił też Kaczyńskiemu, że kłamie i tchórzy wystawiając kandydaturę Piotra Glińskiego na szefa rządu.

Kaczyński mówił z kolei, że rząd jest doszczętnie skompromitowany.

- Mamy poważny kryzys polskiego państwa - przekonywał prezes PiS. Kaczyński zarzucił rządowi, że "za nic ma prawo, konstytucję, demokrację", a dla swojej obrony jest gotów sięgnąć do "środków policyjnych".

Prof. Piotr Gliński, kandydat na premiera, zgłoszony przez PiS przy okazji konstruktywnego wotum nieufności dla rządu nie przemówił podczas debaty (nie pozwala na to regulamin).

"Dresiarsko-knajacka świadomość" vs "kłamstwa i półprawdy"
"Dresiarsko-knajacka świadomość" vs "kłamstwa i półprawdy"tvn24

W przerwie posiedzenia Sejmu, podczas otwartego posiedzenia klubu PiS, przedstawiał przez godzinę program swojego gabinetu.

Całość wystąpienia prof. Piotra Glińskiego
Całość wystąpienia prof. Piotra Glińskiegotvn24

Autor: mac//kdj / Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl