PO, PSL i Nowoczesna organizują we wtorek spotkanie dotyczące sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z zapowiedziami PiS, ich przedstawiciel - poseł Maciej Małecki - weźmie udział w tych rozmowach w charakterze obserwatora.
Spotkanie organizowane przez opozycję było pierwotnie planowane na zeszłą środę. Zostało jednak przełożone w związku z oczekiwaną opinią na temat praworządności w Polsce, którą w poniedziałek miała przyjąć Komisja Europejska.
"To jest już sukces"
- Komisja, ani przedstawiony przez nią dokument, nie może za nas tego sporu rozwiązać - powiedział w poniedziałek w Sejmie lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak ocenił, kryzys wokół TK musi być rozwiązany w Polsce przez wszystkie partie parlamentarne "niezależnie od opinii KE". Podkreślił, że we wtorek w Sejmie "pierwszy raz od wielu miesięcy" dojdzie do spotkania dotyczącego TK, na którym mogą być obecne wszystkie partie parlamentarne. - To już jest swego rodzaju sukces - ocenił.
Pytany, jak można odebrać fakt, że PiS wysyła na spotkanie, jako swojego reprezentanta, szeregowego posła - Macieja Małeckiego, szef PSL odpowiedział, że w spotkaniu, które miało się odbyć w minionym tygodniu, na udział przedstawiciela PiS-u nie było szans. - Dzisiaj jesteśmy o krok do przodu - ocenił. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza do spotkania należy podejść z otwartością bez "wykopywania rowów i rzucania zasieków". - Liczę na dobrą rozmowę i poszanowanie wszystkich stron w tym sporze - dodał.
"Apelujemy do Jarosława Kaczyńskiego"
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zapowiedział z kolei, że na wtorkowym spotkaniu będzie po czterech przedstawicieli klubów je organizujących, czyli Nowoczesnej, PO i PSL.
- Mam nadzieję, że w podobnym składzie pojawią się również przedstawiciele klubu Kukiz'15 oraz PiS - dodał.
Petru wyraził też nadzieję, że spotkanie, nawet jeśli nie przybliży do rozwiązania kwestii tego, "jak ma wyglądać funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego w przyszłości, to przynajmniej pomoże nam wypracować wspólne lub w części stanowisko, jak Polska powinna zachowywać się w konflikcie, jaki rząd wywołał wobec UE".
Mariusz Witczak (PO) podkreślił w poniedziałek, że konflikt wokół TK można łatwo rozwiązać - wystarczy opublikować orzeczenia TK i przyjąć ślubowanie od trzech, zgodnie z konstytucją wybranych, w poprzedniej kadencji sędziów Trybunału.
- Apelujemy do Jarosława Kaczyńskiego, by nie narażał Polski na straty finansowe, nie narażał nas na kłopoty w polityce zagranicznej, bo one się do nas na serio zbliżają - dodał Witczak.
"Poseł w charakterze obserwatora"
Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek przypomniała w poniedziałek, że podobne spotkania ws. TK organizował już marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
- Na ostatnie spotkanie opozycja z panem Petru i Schetyną na czele nie przyszła. Na jutrzejsze (wtorkowe - red.) spotkanie my wysyłamy jednego z naszych posłów, który będzie tam w charakterze obserwatora - powiedziała dziennikarzom Mazurek. Dopytywana, doprecyzowała, że PiS proponuje posła Macieja Małeckiego.
Ma on - jak mówiła - "wysłuchać tego, co być może nowego mają do powiedzenia pan Petru i Schetyna". - Potem na ten temat będziemy dyskutować w klubie - powiedziała.
Rzecznik klubu PiS dodała, że forum do dyskusji na temat rozwiązań będzie, gdy zostanie powołana podkomisja nadzwyczajna, która ma się zająć projektami ws. TK.
Wcześniej politycy Prawa i Sprawiedliwości deklarowali, że nie wybierają się na wtorkowe spotkanie organizowane przez opozycję.
Autor: ts/ja / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24