Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Jerzego Targalskiego przeciwko Monice Olejnik. Wiceprezes Polskiego Radia domagał się przeprosin za to, że dziennikarka w swoich programach pytała polityków o jego domniemane wypowiedzi m.in. na temat "usuwania gomułkowsko-gierkowskich złogów z Polskiego Radia".
Sąd uznał, że dziennikarka nie naruszyła dóbr osobistych Jerzego Targalskiego kiedy w swoich programach pytała polityków o jego domniemane słowa. "Gazeta Wyborcza" pisała wtedy, że członek zarządu Polskiego Radia miał w stosunku do zwalnianych dziennikarzy używać określeń, że "czyści radio ze złogów gomułkowsko-gierkowskich" i że w radiu "widzi same stare kobiety".
Sędzia Jacek Sadomski uzasadniając wyrok tłumaczył, że pytania Moniki Olejnik mieściły się w granicach wolności prasy. Dodał, że pewne jest, iż dziennikarka nie sformułowała sama zarzutów, a jedynie cytowała "Gazetę Wyborczą". Wyjaśnił, że w tym przypadku można było jedynie oczekiwać od Moniki Olejnik większej precyzji językowej, częstszego powoływania się na źródło informacji.
Targalski będzie apelował
Jerzy Targalski nie zgadza się z wyrokiem. Jak mówi zamierza dalej walczyć o swoje racje. Jego zdaniem ten wyrok oznacza, że można dowolnie cytować pomówienia. Czuje się dotknięty i uważa, że sąd zdecydował, iż można nadal naruszać dobra osobiste. Zamierza złożyć apelację, a jeśli ona nie przyniesie zmiany wyroku, chce odwołać się do Strasburga.
"Zwycięstwo wolności słowa"
Pełnomocnik Moniki Olejnik mecenas Artur Wdowczyk uważa zaś, że dzisiejszy wyrok to zwycięstwo wolności słowa a inne rozstrzygnięcie byłoby ograniczeniem wolności debaty publicznej. Przypomniał, że dziennikarka cytowała wiadomości podawane w innych mediach i zadawała pytania. Bez takiej formy, jego zdaniem, nie byłoby możliwe uprawianie dziennikarstwa i wywoływanie pewnych najtrudniejszych i najpoważniejszych tematów.
Jerzy Targalski domagał się od Moniki Olejnik przeprosin oraz zadośćuczynienia w wysokości 20 tysięcy złotych. Sam musi jednak zwrócić jej i Radiu Zet koszty poniesione w związku z procesem.
Źródło: PAP, IAR
Źródło zdjęcia głównego: tvn