Szef MSZ Radosław Sikorski jest oburzony słowami Witolda Waszczykowskiego z PiS o tym, że Partnerstwo Wschodnie jest projektem niemieckim. - To flagowy projekt polskiej prezydencji. Bardzo proszę, by PiS przestało szczuć Polaków na naszego największego partnera handlowego i największego płatnika netto do budżetu Unii - mówił na briefingu Sikorski.
Wczoraj na debacie w Fundacji Batorego Waszczykowski, łódzka "jedynka" PiS, powiedział: - Partnerstwo Wschodnie to faktycznie koncepcja niemiecka, którą tylko dla niepoznaki zgłosiły cztery lata temu Polska i Szwecja.
Ubiegłotygodniowy Szczyt Partnerstwa uznał za "klapę".
"Jakie są granice obsesji?"
Jak argumentował dziś Sikorski, Partnerstwo Wschodnie to projekt, do którego Polska przekonała całą Unię. - A przez PiS uważany jest za projekt niemiecki, a nie Polski, co jest insynuacją wobec polskich polityków, którzy od lat intensywnie nad nim pracowali - mówił minister na briefingu.
Przypomniał, że na warszawskim szczycie zjawili się najwięksi europejscy przywódcy. - To była inicjatywa zgłoszona osobiście przez (Donalda) Tuska, uzyskaliśmy poparcie Szwecji a potem całej Unii. Jakie są granice obsesji? Słów mi brakuje - pytał Sikorski.
"Kaczyński nie został jeszcze premierem, a już szkodzi Polsce"
Waszczykowski mówił też, że jego zdaniem polskie władze popierają Mołdawię w ramach Partnerstwa tylko po to, by obsługiwać interesy Berlina.
- Rząd Mołdawii dziękuje Polsce za wszystko, co robimy dla jak najszybszej integracji gospodarczej. Jesteśmy oskarżani, że to nie jest robione w interesie Unii, a jest, nie w interesie Polski, tylko jakiegoś innego mocarstwa - komentował Sikorski. Według niego, ludzie, którzy tak mówią, nie będą w stanie odpowiedzialnie prowadzić Polski w polityce zagranicznej. - Kaczyński nie został jeszcze premierem, a już szkodzi Polsce. Chce wywoływać wojenki z sąsiadami, nie wiadomo po co - zauważył.
Zaapelował też, by PiS "przestało szczuć Polaków na naszego największego partnera handlowego, największego płatnika netto do budżetu, którego my jesteśmy największym beneficjentem".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24