W środę w południe, z inicjatywy szefa SLD Grzegorza Napieralskiego, odbędzie się spotkanie w sprawie sytuacji w służbie zdrowia. Udział w nim zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef PSL Waldemar Pawlak. Donald Tusk chce wysłać minister zdrowia Ewę Kopacz.
Napieralski zaprosił na debatę o służbie zdrowia liderów trzech największych partii politycznych - Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska (PO), Jarosława Kaczyńskiego (PiS) i Waldemara Pawlaka (PSL). Szef SLD apelował o udział polityków w tym spotkaniu i podjęcie merytorycznej dyskusji w sprawie służby zdrowia. Obecność potwierdził na razie jedynie prezes PiS.
- Chcielibyśmy się wspólnie zastanowić, w jaki sposób dojść do konsensusu w sprawie służby zdrowia, tak by ustalenia te, bez względu na to, kto wygra wybory prezydenckie, były w przyszłości realizowane - powiedział wiceszef klubu Lewicy Marek Wikiński.
Tusk wysyła Kopacz
Na spotkaniu nie pojawi się Donald Tusk, który zapowiedział, że zwróci się do minister zdrowia Ewy Kopacz, by uczestniczyła w debacie. - Z naszego punktu widzenia, z punktu widzenia rządu, w takim "okrągłym stole" - jeśli to nie ma być taka zwykła propagandowa potyczka, tylko poważna rozmowa - to oczywiście minister zdrowia jest uczestnikiem spotkania - mówił premier.
Tusk powiedział, że jeśli miałoby na środowym spotkaniu dojść do jakichkolwiek ustaleń, "a przynajmniej intencji współpracy, że można coś razem zrobić", to minister Kopacz będzie miała pełnomocnictwo, żeby taką dobrą wolę w imieniu rządu wykazać.
Bez Komorowskiego
W debacie nie weźmie udziału marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Szef jego sztabu Sławomir Nowak uważa, że koncepcja debaty o zdrowiu czterech kandydatów na prezydenta, z których dwóch już odpadło w I turze, jest nie do końca trafiona. - Ale jesteśmy i na takie rozmowy otwarci, jeśli będzie tylko taka potrzeba - dodał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jerzy Undro