Starający się o reelekcję prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz z wynikiem 53,28 proc. wygrał w drugiej turze. Wyprzedził byłego prezydenta, odwołanego w referendum po tzw. seksaferze - Czesława Małkowskiego, na którego zagłosowało 46,72 proc. - wynika z danych PKW podanych z godz. 1:42 na podstawie 100 proc. protokołów.
- Zapewniam, że dołożę wszelkich starań, żeby nie zawieść naszych mieszkańców. Żeby nasze miasto mogło się rozwijać. Żebyśmy my wszyscy mogli podnosić poziom życia w naszym mieście. I jestem przekonany, że tym zadaniom podołam i za kolejne cztery lata będziemy znowu z naszego miasta dumni - powiedział Piotr Grzymowicz. - Odnieśliśmy sukces, ale przede wszystkim jestem przekonany, że zwyciężyła demokracja - dodał.
Seksafera w tle
W Olsztynie rozegrał się jeden z ciekawszych pojedynków II tury wyborów. Ponieważ głosowanie przebiegało w cieniu tzw. seksafery. W jej wyniku Małkowski został – w referendum - odwołany ze stanowiska prezydenta (na byłym prezydencie ciążą zarzuty prokuratorskie dotyczące m.in. molestowania urzędniczek i zgwałcenie jednej z nich).
Początkowo kampania wyborcza przed II turą ograniczała się do debat między kandydatami. Dopiero na kilka dni przed głosowaniem emocje gwałtownie wzrosły. Przeciwko kandydowaniu Małkowskiego zaprotestowały stowarzyszenia i osoby indywidualne. Grzymowicz przez cały czas trwania kampanii unikał odnoszenia się wprost do tzw. seksafery.
Dopiero podczas ostatniej debaty, w czwartek, próbował wręczyć przeciwnikowi "Elementarz etyczny" Karola Wojtyły. Jednak Małkowski odmówił przyjęcia.
Podczas kampanii przed II turą Małkowski unikał dziennikarzy i kłopotliwych pytań o to, dlaczego kandyduje skoro ciążą na nim prokuratorskie zarzuty. Dociekania dziennikarza TVN24 skwitował jako "napaść".
Przekonywał, że medialne doniesienia na temat tzw. seksafery oparto na fałszywych dokumentach, a zarzuty w tej sprawie podtrzymują dziennikarze, a nie prokuratura. I "nie miałby odwagi stanąć do wyborów, gdyby był winny".
I turę wygrał Małkowski z poparciem 38,66 proc. wyborców. Grzymowicz otrzymał 36,32 proc. głosów.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24