Minister zdrowia Łukasz Szumowski jest osobą, która walnie przyczyniła się do znacznie lepszej walki z kryzysem koronawirusa niż w wielu innych państwach - mówił premier Mateusz Morawiecki. Decyzje Szumowskiego, by kupować sprzęt, gdzie tylko się dało, doprowadziły do tego, że mieliśmy dużo lepszą sytuację niż znacznie bogatsze od nas państwa - dodał.
Szef rządu podczas czwartkowej wizyty w Zambrowie (woj. podlaskie) był pytany przez dziennikarzy o stanowisko w sprawie ostatnich doniesień medialnych dotyczących ministra zdrowia.
Decyzje ministra Szumowskiego "doprowadziły do tego, że mieliśmy w służbie zdrowia dużo lepszą sytuację"
- Minister Szumowski jest osobą, która walnie przyczyniła się do znacznie lepszej walki z kryzysem koronawirusa niż w wielu innych państwach - odparł premier. Wskazał w tym kontekście na takie kraje jak Belgia, Francja, Hiszpania oraz Włochy. - Tam zapaść służby zdrowia w najbogatszych państwach świata była i jest zauważalna, a w niektórych jest po prostu ogromna i bardzo szeroko krytykowana - dodał.
Szef rządu zwrócił uwagę, że to właśnie decyzje ministra Szumowskiego, "żeby chronić każde życie, zdrowie Polaków, kupować sprzęt gdzie tylko się dało, doprowadziły do tego, że mieliśmy w służbie zdrowia dużo lepszą sytuację niż znacznie bogatsze od nas państwa".
"Wszystkie decyzje, które podejmowaliśmy, podejmowałem również ja"
- Wszystkie decyzje, które podejmowaliśmy, podejmowałem również ja, Rada Ministrów, podejmował Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, poszukując masek, maseczek, gogli, kombinezonów, respiratorów po całym świecie, bo to był towar najbardziej deficytowy - mówił szef rządu.
12 maja "Gazeta Wyborcza" opublikowała informacje o tym, że resort zdrowia - przepłacając i bez sprawdzenia jakości - kupił maseczki ochronne za ponad 5 milionów złotych. Według "GW", zarobił na tym Łukasz G, "przyjaciel rodziny Łukasza Szumowskiego, transakcję miał mu ułatwić brat ministra zdrowia, a finalizował ją wiceminister Janusz Cieszyński". Szumowski tego samego dnia potwierdził, że maseczki, o których napisała gazeta, nie spełniają norm i że w związku z tym zażądano "wymiany towaru na adekwatny". Następnego dnia po publikacji gazety ministerstwo złożyło zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
Źródło: PAP, TVN24