Pijany mężczyzna zaatakował giżyckiego taksówkarza. Kopał w jego samochód, a następnie próbował pobić kierowcę. Mężczyzna został zatrzymany po pościgu straży miejskiej. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Jego agresywne zachowanie doskonale widać na miejskim monitoringu.
Mężczyzna zaatakował taksówkarza w niedzielę ok. godz. 4 w nocy. Pan Dariusz jadąc ulicą Wodociągową w kierunku Ronda Dzieci Wojny, napotkał na swojej drodze stojącego na jezdni mężczyznę. Nie zdążył wyhamować, dlatego ominął go i zaraz potem zatrzymał samochód.
Zdenerwowany pieszy, zamiast wyjaśnić sprawę, zaczął kopać samochód. W końcu otworzył drzwi od strony kierowcy i kilkakrotnie uderzył w twarz taksówkarza. Zniszczył mu okulary. Skopał auto, gdy to już odjeżdżało, a potem uciekł w kierunku pobliskich zabudowań.
Zatrzymany po pościgu
Taksówkarz poprosił o pomoc patrol straży miejskiej, którzy po pościgu zatrzymał napastnika - mieszkańca Giżycka. Mężczyzna trafił w ręce policji. Był pijany. Jego agresywne zachowanie doskonale widać na miejskim monitoringu zabezpieczonym przez policję.
Za uszkodzenie samochodu i zniszczenie okularów taksówkarza napastnikowi grozi do pięciu lat więzienia. Sprawą zajmie się sąd. Taksówkarz czuje się dobrze.
Autor: db/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: UM w Giżycku