W czasach PRL szczęściem było kupienie kilograma schabu lub rolki papieru toaletowego i to się dzisiaj zmieniło, ale poczucie szczęśliwości pozostało - ocenił prezydent Bronisław Komorowski, otwierając debatę "Nasza wolność... Polacy po 25 latach przemian". Jak dodał, Polacy pozytywniej oceniają transformację, niż nasi sąsiedzi.
Komorowski zwrócił uwagę, że w 1991 roku 65 proc. Polaków odpowiadało, że czuje się ludźmi szczęśliwymi, a w 2013 roku mówiło tak 80 proc. - To jest ewidentna zmiana, na którą składa się pewnie wiele czynników, ale na pewno także ocena tego, co obserwujemy dzisiaj, własnego życia - zaznaczył prezydent podczas wtorkowej debaty w Belwederze. - W czasach PRL szczęściem było kupienie kilograma schabu lub rolki papieru toaletowego i to się dzisiaj zmieniło, ale poczucie szczęśliwości pozostało - mówił. Jak dodał, zmiana definicji szczęścia też mieści się w ocenie 25-lecia, jakie upłynęło od 1989 roku.
Polacy pozytywniej o transformacji niż sąsiedzi
Komorowski zauważył, że Polacy pozytywniej oceniają transformację, którą przeszedł kraj "niż sąsiedzi, którzy przechodzili podobną drogę - Węgrzy, Czesi czy Słowacy". - W Czechach 63 proc., na Słowacji 56 proc., na Węgrzech zaledwie 48 proc., a w Polsce 71 proc. badanych uważa, że warto było 1989 roku zmienić ustrój - cytował wyniki badań prezydent. - Mam świadomość, że nie każdy w równym stopniu partycypował w korzyściach wynikających z przemian 1989 roku. Istnieją przekonania, że tylko nieliczni się bogacą, mimo że nie znajduje to oparcia w realnych badaniach, z których wynika, że całe społeczeństwo się bogaci - mówił Komorowski. Jak powiedział, zależy mu, by refleksja na temat 25-lecia polskiej wolności "pojawiła się na każdym poziomie - w rodzinie czy w domu". - Każdy osobiście powinien czuć się zachęcony, by zastanowić się co osiągnął w ciągu tego 25-lecia, co zmieniło się w jego życiu, w jego otoczeniu - dodał. Prezydent zwrócił uwagę na badania, w których Polacy odpowiadają bardzo optymistycznie na pytania dotyczące oceny ich własnego życia, życia swojej rodziny oraz swojej pracy. Większość Polaków ocenia je bardzo dobrze - podkreślił. - Pojawia się kłopot, gdy pada pytanie o ocenę spraw państwa i społeczeństwa - zauważył Komorowski. - Pewnie podobnie będzie, gdy będziemy pytani o ocenę tego 25-lecia - dodał.
Pozytywnie o demokracji, ale nie o instytucjach
Z badań CBOS przedstawionych na konferencji wynika, że prawie 70 proc. Polaków przedkłada demokrację ponad wszystkie inne formy rządów, ale też że takie instytucje jak rząd, parlament czy partie polityczne cieszą się w kraju bardzo niskim zaufaniem. W dyskusji, jaka toczyła się we wtorek w Belwederze, pojawiały się głosy, że Polacy - skoro tak cenią demokrację - powinni bardziej angażować się w sprawy publiczne, aby doprowadzić do pożądanych przez siebie pozytywnych zmian. Z przedstawionych sondaży wynika też, że w ciągu 25-lecia polepszyła się ogólna ocena sytuacji gospodarczej w Polsce i znacznie wzrosła ocena własnych warunków materialnych. Oceny te są najwyższe w porównaniu z badaniami z Czech, Słowacji i Węgier.
"Kolejny złoty wiek Polski"
Według prezydenta wzrost oceny własnych warunków materialnych jest jednym z wielu - ale wartym podkreślenia - źródłem polskiego sukcesu. - Poszło nam naprawdę nieźle, te 25 lat to jest dobry czas dla Polski i Polaków - ocenił prezydent, podsumowując spotkanie. Według niego, do Polaków dociera dzisiaj, iż przypadł nam "niebywały przywilej generacyjny", że żyjemy w "kolejnym złotym wieku Polski".
Jego zdaniem, poczucie to powinno być źródłem satysfakcji, ale też zobowiązania i aspiracji. Jak mówił, jeśli chcemy, aby kolejne pokolenia również żyły w "złotym wieku", powinniśmy zadać sobie pytanie o nasz stosunek do pracy, państwa i prawa. Powinniśmy też powiedzieć sobie, czy chcemy szybciej konsumować wzrost gospodarczy czy jednak stawiać na innowacje. - Świat poza Polską też nie stoi w miejscu - podkreślił prezydent. - Jeśli chcemy utrwalić tę (naszą obecną) sytuację (...) to trzeba w dalszym ciągu stawiać na zmianę, konkurencyjność, mobilizację do pracy i przy okazji budowanie (...) szacunku do państwa - dodał. Debatę "Nasza wolność... Polacy po 25 latach przemian" zorganizowano w ramach obchodów 25. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Debatę zorganizowała Kancelaria Prezydenta we współpracy z Centrum Badania Opinii Społecznej. Wzięli w niej udział przedstawiciele mediów oraz naukowcy zajmujący się tematyką społeczną.
Autor: kło / Źródło: PAP