Kolejni prokuratorzy z gdańskiej prokuratury rejonowej we Wrzeszczu oraz prokuratury okręgowej mogą zostać objęciu postępowaniem wyjaśniającym, dotyczącym ewentualnych zaniechań ws. Amber Gold. O możliwym rozszerzeniu postępowania poinformowała po południu rzecznik gdańskiej Apelacji.
Rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Barbara Sworobowicz powiedziała o tym już po zakończeniu konferencji prasowej prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, podczas której wskazywał m.in. na zaniedbania prokuratorów zajmujących się w 2009 r. sprawą Amber Gold.
Długa lista grzechów i grzeszników
Sworobowicz nie była stanie powiedzieć, o jakie konkretne osoby chodzi. Jak przyznała, w grę mogą wchodzić zarówno prokuratorzy z prokuratury rejonowej, jak i okręgowej w Gdańsku. Wcześniej Andrzej Seremet ogłosił, że zwrócił się do Krajowej Rady Prokuratorów o odwołanie ze stanowiska szefowej Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz Marzanny Majstrowicz i zapowiedział, że wystąpi z wnioskami o dyscyplinarki dla opieszale prowadzących i nadzorujących postępowanie dotyczące Amber Gold.
Prokurator Generalny, oceniając pracę prokuratorów nadzorujących to postępowanie, zauważył, że akceptowali oni "nietrafność merytoryczną decyzji procesowych oraz nietrafność zawieszenia postępowania i nie reagowali na opieszałość prowadzenia postępowania". Seremet zwrócił też uwagę na zaniedbanie ze strony wydziału nadzoru Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, który swoim opieszałym działaniem przyczynił się "do dalszej zwłoki" w postępowaniu.
Prokuratorzy się bronią
Ataki Seremeta zdążył już odeprzeć prok. Witold Niesiołowski, który w 2009 roku podpisał się pod decyzjami swojej podwładnej, dotyczącymi odmowy ścigania Marcina P. - prezesa Amber Gold. Chociaż stwierdził, że nie chce komentować sprawy, co do której toczy się postępowanie wyjaśniające, to "sam nie ma sobie nic do zarzucenia". Niesiołowski od 2011 roku jest szefem Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Z kolei rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Wojciech Szelągowski, komentując konferencję prokuratora generalnego powiedział, że jednostka, w której pracuje, a która od 3 lipca zajmuje się sprawą Amber Gold, stara się jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki.
- Specjalnie powołany do sprawy zespół złożony z trzech prokuratorów i analityka kryminalnego pracuje codziennie do późnych popołudniowych godzin - przypomniał Szelągowski.
Autor: ŁOs//bgr / Źródło: PAP