Donaldowi Tuskowi odmawiają kolejni goście. Na organizowanej przez rząd konferencji w piątą rocznicę członkostwa Polski w Unii Europejskiej nie będzie też przedstawicieli SLD – Wojciecha Olejniczaka i Jerzego Szmajdzińskiego. - To nie jest okoliczność na jednostronne święto partyjne – piszą w liście otwartym do premiera i oskarżają go o „bardzo jednostronne, tendencyjne potraktowania naszej najnowszej historii”.
Działaczom lewicy chodzi o rolę, jaką w całej imprezie rząd wyznaczył Leszkowi Millerowi, Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Rolę, ich zdaniem, zbyt małą. - Przez lata główne siły polskiej polityki zgodnie maszerowały w stronę Europy. Nie można jednak nie zauważyć, że najtrudniejszy odcinek tej drogi – ostateczne negocjacje akcesyjne – był dziełem polityków lewicy, lewicowego rządu i wywodzącego się z lewicy prezydenta – piszą do premiera.
I zarzucają organizatorom obchodów rocznicy, że „zdają się ten fakt pomijać. - W obu zaprojektowanych debatach międzynarodowych nie ma po stronie Polski postaci pierwszoplanowych, decydujących o tempie integracji i jej jakości: Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera, Włodzimierza Cimoszewicza – wytykają.
"Duch kompromisu przegrywa z walka wyborczą"
Dalej Olejniczak i Szmajdziński ubolewają „nad sytuacją, w której duch kompromisu przegrywa z bieżącą polityką i walką wyborczą”. – Nieobecność w tak zasadniczych międzynarodowych debatach najważniejszych postaci polskiego członkostwa w Unii Europejskiej jest niewytłumaczalna i przypomina wersję współczesnej historii Polski pisaną przez niesławny IPN – sugerują politycy. I dodają: - Jesteśmy tym zaskoczeni. A próbę pisania przez Pana i Pański rząd tak jednostronnej historii uważamy za wielki polityczny błąd. Tusk robi z obchodów "święto partyjne"
Posłowie SLD zarzucają też Donaldowi Tuskowi, że z rocznicy, która „powinna być świętem nas wszystkich”, robi „jednostronne święto partyjne”.- Nie możemy zatem podzielić sposobu myślenia, na którym zbudowana została koncepcja tej konferencji. Rocznica członkostwa Polski w Unii Europejskiej (…) powinna też być okazją do oddania sprawiedliwości głównym architektom naszego członkostwa. Tak się nie stało. Dlatego nie będziemy uczestnikami tej konferencji – kończą swój list do premiera.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP