Jarosław Gowin (PO) przyjął propozycję zostania ministrem sprawiedliwości w nowym rządzie Donalda Tuska - dowiedziały się "Fakty" TVN. W czwartek, w przeddzień sejmowego expose, premier Donald Tusk ma się spotkać z prezydentem Bronisławem Komorowskim, aby przedstawić mu skład nowego rządu. Niektórzy politycy PO oczekują, że po tym spotkaniu także opinia publiczna pozna nazwiska przyszłych ministrów.
Tymczasem media nie ustają w spekulacjach, kto zasiądzie w rządzie Donalda Tuska. Według źródeł PAP, ministrem zdrowia ma być Bartosz Arłukowicz, ministrem sportu - Joanna Mucha, a środowiska - Marcin Korolec.
Zaprzysiężenie rządu odbędzie się w piątek rano w Pałacu Prezydenckim. Potem w Sejmie premier wygłosi expose, a po debacie posłowie będą głosować nad wotum zaufania dla rządu.
Zaskakująca decyzja premiera
Nominacja Gowina na ministra sprawiedliwości będzie zaskoczeniem dla opinii publicznej. Po raz pierwszy stanowisko to obejmie osoba nie będąca zawodowym prawnikiem.
Według informacji PAP, Gowin dostał tę propozycję, bo "jest zwolennikiem radykalnych reform, a poza tym nie jest prawnikiem, więc nie wiąże go lojalność wobec żadnej z prawniczych korporacji".
Wcześniej spekulowano, że resort ten pozostanie w rękach Krzysztofa Kwiatkowskiego. Wskazywano, że ma on duże szanse na pozostanie w rządzie, zwłaszcza po tym, jak uzyskał bardzo dobry wynik wyborczy w Łodzi - prawie trzykrotnie więcej głosów od ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.
Nie prawnik, a doktor filozofii
Jarosław Gowin z wykształcenia jest filozofem. Uzyskał stopień naukowy doktora. Jest autorem książek i licznych publikacji nt. Kościoła katolickiego. Był współtwórcą i wciąż pozostaje rektorem Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera.
W parlamencie zasiada od 2005 r.. Wtedy został wybrany do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej. Po wycofaniu się Jana Rokity ze startu w wyborach parlamentarnych w 2007 r. zajął pierwsze miejsce na liście PO do Sejmu i uzyskał mandat poselski. Wkrótce po wyborach wszedł do zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej. W wyborach w 2011 r. po raz kolejny otrzymał mandat poselski.
Kto może zostać w rządzie?
Według dotychczasowych oficjalnych zapowiedzi, swoje resorty w nowym rządzie mają zachować ministrowie: finansów Jacek Rostowski, spraw zagranicznych Radosław Sikorski i rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Waldemar Pawlak ma nadal kierować resortem gospodarki, Marek Sawicki - rolnictwa; nowym ministrem pracy z PSL ma zostać Władysław Kosiniak-Kamysz.
Według nieoficjalnych informacji w kierownictwie PO, funkcję ministra obrony może zachować Tomasz Siemoniak, nauki - Barbara Kudrycka, a Sławomir Nowak ma zostać ministrem transportu. Ministrem kultury pozostanie najprawdopodobniej Bogdan Zdrojewski.
Kto może odejść?
Z pracą w rządzie ma pożegnać się minister edukacji Katarzyna Hall, według "Gazety Wyborczej" miałaby ją zastąpić obecna wiceminister w tym resorcie Krystyna Szumilas. Szefem resortu spraw wewnętrznych (wydzielonego z MSWiA) ma zostać Jacek Cichocki, który dotychczas odpowiadał za służby specjalne w Kancelarii Premiera. Choć według "Newsweeka" oprócz Cichockiego na to stanowisko pod uwagę brany jest także obecny wiceszef resortu Adam Rapacki.
Nowym resortem administracji i cyfryzacji, według środowej "Rzeczpospolitej", miałby pokierować Michał Boni obecny minister bez teki i szef doradców premiera.
Na ministra środowiska typowany jest według "Newsweeka", obecny wiceszef tego resortu i szef zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski. Tygodnik wymienia także rozważanych przez premiera kandydatów na ministra skarbu. Mieliby to być: obecny szef resortu Aleksander Grad (choć deklarował on, że nie będzie dalej kierował tym resortem), obecny wiceminister Mikołaj Budzanowski lub poseł PO Tadeusz Aziewicz.
Nie wiadomo też kto zastąpi Ewę Kopacz na stanowisku ministra zdrowia, po tym jak została ona marszałkiem Sejmu. Natomiast jako ministra sportu wymienia się Joannę Muchę.
Co ze Schetyną?
Nadal nie wiadomo, czy i jaka funkcja w rządzie przypadnie wiceszefowi PO b. marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie. Pytany we wtorek, czy Tusk złożył mu konkretną propozycję Schetyna odparł: "Jeszcze nie, ale jesteśmy coraz bliżej". Według nieoficjalnych informacji, Schetyna ma - przynajmniej na razie - pozostać poza rządem i objąć szefostwo jednej z komisji sejmowych.
Tak najprawdopodobniej będzie wyglądał rząd Donalda Tuska:
POZOSTANĄ:
minister gospodarki - Waldemar Pawlak
minister spraw zagranicznych - Radosław Sikorski
minister finansów - Jacek Rostowski
minister kultury - Bogdan Zdrojewski
minister rolnictwa - Marek Sawicki
minister rozwoju regionalnego - Elżbieta Bieńkowska
minister nauki i szkolnictwa wyższego - Barbara Kudrycka
minister obrony narodowej - Tomasz Siemoniak
NOWI:
minister skarbu państwa - Mikołaj Budzanowski lub Tadeusz Aziewicz
minister sprawiedliwości - Jarosław Gowin
minister pracy i polityki społecznej - Władysław Kosiniak-Kamysz
minister administracji i cyfryzacji - Michał Boni
minister spraw wewnętrznych i administracji - Jacek Cichocki lub Adam Rapacki
minister edukacji narodowej - Krystyna Szumilas
minister środowiska - Stanisław Gawłowski lub Marcin Korolec
minister sportu - Joanna Mucha lub Sławomir Nowak
minister zdrowia - Bartosz Arłukowicz lub Jakub Szulc lub Michał Pietrzykowski
minister infrastruktury - Sławomir Nowak, choć nie jest to pewne
minister transportu - ?
Źródło: Fakty TVN, PAP