Osiem aut uszkodził 28-latek zatrzymany przez policjantów z Gorzowa Wielkopolskiego (woj. lubuskie). Mężczyzna w samochodach wybił szyby, powyrywał lusterka i pouszkadzał karoserie. Później nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Na razie 28-latek usłyszał zarzuty zniszczenia trzech pojazdów, ale kolejne mogą zostać mu przedstawione, gdy właściciele uszkodzonych pojazdów oszacują straty.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. - Patrol policjantów przed godziną 2 został skierowany na ulicę Pomorską. Ze zgłoszenia wynikało, że świadek usłyszał, jak z rejonu jednego z parkingów dobiega dźwięk tłuczonego szkła. Podejrzany miał zostać spłoszony i rzucił się do ucieczki - podaje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Funkcjonariusze na miejscu zauważyli zgłaszającego, który wcześniej widział mężczyznę przy jednym ze zniszczonych samochodów.
Został wypatrzony z radiowozu, był agresywny
O zdarzeniu poinformowano wszystkie patrole w okolicy. Do jednego z radiowozów wsiadł świadek zdarzenia. I to on, gdy jechał z policjantami ulicą Pomorską, wypatrzył przy stacji benzynowej poszukiwanego mężczyznę.
- Chwilę później na jego rękach były już założone kajdanki. Podejrzany był agresywny, nie chciał współpracować i nie wykonywał poleceń - wyjaśnia Jaroszewicz.
Są pierwsze zarzuty, mogą dojść kolejne
Policjanci wrócili na miejsce zgłoszenia. Okazało się, że uszkodzonych zostało aż osiem samochodów. Auta miały wybite szyby, urwane lusterka lub uszkodzoną karoserię. Na miejsce wezwano techników, którzy wykonali oględziny aut.
Zatrzymany to 28-latek. Mężczyźnie przedstawiono trzy zarzuty zniszczenia pojazdów. - Kolejne może usłyszeć, gdy właściciele pojazdów wycenią swoje straty - wyjaśnia Jaroszewicz.
Policjanci próbowali ustalić czym kierował się 28-latek, jednak jego motywy nie są znane. - Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania - informuje Jaroszewicz.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gorzów Wielkopolski