- Po zaprezentowanym w piątek raporcie komisji Miller dla prawie połowy Polaków przyczyny katastrofy smoleńskiej są wciąż niejasne - wynika z sondażu SMG/KRC MillwardBrown dla TVN24.
W piątek po konferencji szefa MSWiA Jerzego Millera na którym został zaprezentowany raport dotyczący przyczyn katastrofy smoleńskiej, MillwardBrown zapytał Polaków na zlecenie TVN24 co myślą o jego wnioskach.
328 stron raportu to za mało
Z uzyskanych odpowiedzi wynika, że dla 49 proc. przyczyny katastrofy wciąż są niejasne, nadal przyczyny katastrofy smoleńskiej są dla niejasne. O tym, że "ogólnie raport ten jednoznacznie wyjaśnił przyczyny katastrofy" jest przekonanych 24 proc. respondentów. 26 proc. badanych nie miała zdania na ten temat.
Krytyka PiS dla połowy Polaków niesłuszna
Połowa badanych nie zgadza się z kolei z krytyką raportu przez Prawo i Sprawiedliwość. 26 proc. zgadza się z główną partią opozycyjną, co do oceny dokumentu.
Przyczyny według raportu
Udostępniony w piątek w internecie 328-stronicowy dokument wymienia po kolei przyczyny katastrofy - w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński i 95 osób - liczne czynniki mające na nią wpływ oraz jeszcze liczniejsze okoliczności jej sprzyjające. Są też zalecenia na przyszłość.
- Zejście poniżej minimalnej wysokości przy nadmiernej prędkości opadania i pogodzie uniemożliwiającej widok pasa oraz spóźnione odejście na drugi krąg - to według raportu komisji Jerzego Millera przyczyny katastrofy Tu-154 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Ujawniając liczne nieprawidłowości po stronie polskiej, raport wskazuje także na odpowiedzialność rosyjskich kontrolerów lotu.
Sondaż zrealizowano telefonicznie 29 lipca na próbie 1002 dorosłych Polaków.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl