- Zaskoczyła mnie decyzja o wykluczeniu Jakubiak i Kluzik-Rostkowskiej z PiS. Nie pomaga mi to w kampanii. Teraz wszyscy będą mówić o wykluczeniu posłanek, a nie o kampanii samorządowej – mówił w "Rozmowie Bardzo Politycznej" w TVN24 Witold Waszczykowski, kandydat PiS na prezydenta Łodzi.
Były wiceminister spraw zagranicznych jest zaskoczony piątkowym zamieszaniem w PiS i wykluczeniem z partii Elżbiety Jakubiak i Joanny Kluzik-Rostkowskiej.
- Trochę mam kłopot, bo te decyzje, które zapadły dzisiaj, jakby odbierają zainteresowanie mediów i opinii publicznej od tego, co planowaliśmy w Łodzi (na konwencji wyborczej - red.) - nie ukrywał w "Rozmowie Bardzo Politycznej" Witold Waszczykowski.
On sam proponował, aby decyzje o ewentualnym wyrzuceniu kogokolwiek z partii odłożyć na czas po zbliżających się wyborach samorządowych.
- Trwa teraz kampania samorządowa i chciałem, żeby tym wyborom się poświęcić. Apelowałem do kolegów, by zaczekali z radykalnymi decyzjami, ale widocznie chciano przerwać spór. Być może zakładano, że te decyzje wyciszą po kilku dniach sytuację - tłumaczy decyzję kierownictwa PiS.
Waszczykowski liczy, że sytuacja wróci do normy. - Przez weekend będziemy mieli wszystkie "gadające głowy", audycje będą ten temat roztrząsać. Liczę, że od poniedziałku wrócimy na normalne tory kampanii samorządowej i będziemy rozmawiać o problemach lokalnych na poziomie globalnym. Również w Warszawie - liczy kandydat PiS na prezydenta Łodzi.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24