To działania pozorne. Gdyby ci ludzie nie mieli nic do ukrycia, dawno przedstawiliby swoje oświadczenia majątkowe - ocenił szef PO Borys Budka. Skomentował decyzję prezesa PKN Orlen o złożeniu do CBA wniosku o weryfikację własnych finansów. - Sami swoi będą go sprawdzać, więc trudno dawać wiarygodność takiemu sprawdzeniu - zauważył prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Podobno CBA chciało wejść do wszystkich nieruchomości Daniela Obajtka, ale nie ma tylu funkcjonariuszy - mówił szef klubu KO Cezary Tomczyk. Małgorzata Gosiewska (PiS) stwierdziła, że "wyjaśnienia składane w mediach" przez prezesa Orlenu "w pełni ją przekonują".
Media w ostatnich dniach przedstawiają kolejne informacje dotyczące drogi zawodowej oraz majątku prezesa Orlenu Daniela Obajtka. W niedzielę "Gazeta Wyborcza" przedstawiła kulisy zakupu przez niego apartamentu na prestiżowym osiedlu na warszawskim Bemowie. Według dokumentów, do których dotarł dziennik, w 2018 roku Obajtek zapłacił za mieszkanie milion złotych mniej niż wynosiła jego rynkowa cena. Niedługo później Orlen miał zostać sponsorem związanej z deweloperem akademii piłkarskiej, a także klubu piłkarskiego.
Obajtek poinformował we wtorek na swoim profilu w mediach społecznościowych, że "składa do CBA wniosek o weryfikację moich finansów do 16 marca 2021".
"Sami swoi będą go sprawdzać"
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że "to jest ruch na zamydlenie już zupełnie obrazu, żeby pokazać tak, jak chcę wszystko pokazać, a z drugiej strony nie będę pokazywał wszystkiego".
- Sami swoi będą go sprawdzać, więc trudno dawać wiarygodność takiemu sprawdzeniu. Trzeba powołać "komisję Prawa i Sprawiedliwości" w nowym Sejmie, która sprawdzi wszystkie afery - ocenił szef Polskiego Stronnictwa Ludowego
Budka o "rozpaczliwych ruchach Obajtka"
-To jest taka sama obłuda, jak obłuda ze strony premiera [Mateusza - przyp. red.] Morawieckiego i majątku jego żony. Przypomnę, że premier Morawiecki obiecywał dwa lata temu, że ujawni majątek swojej żony, tylko potrzebuje do tego ustawy, co jest nieprawdą. Potem, jak pod naciskiem opozycji, Platformy Obywatelskiej, taka ustawa została przyjęta, co robi prezydent Andrzej Duda? Kieruje ją do Trybunału Julii Przyłębskiej - wskazywał Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Dodał, że "to wszystko są działania pozorne". - Gdyby ci ludzie nie mieli nic do ukrycia, to już dawno przedstawiliby swoje oświadczenia majątkowe. Co więcej, jak wskazują informatorzy, którzy do nas trafiają, tych nieruchomości, tych znaków zapytania jest coraz więcej - powiedział.
- Mam wrażenie, że to są rozpaczliwe ruchy Obajtka, który wie, że wcześniej, czy później będzie musiał odejść, bo ta sprawa jest nie do obrony - ocenił szef PO.
Gosiewska: wyjaśnienia składane w mediach w pełni mnie przekonują
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska (PiS) pytana, czy oczekuje wyjaśnień od Daniela Obajtka, odparła, że "jego wyjaśnienia składane w mediach w pełni ją przekonują".
Kierwiński: to nie są już pytania o to, co przeoczyło CBA i prokuratura
Poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński i rzecznik prasowy PO Jan Grabiec pytali na konferencji w Sejmie o działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Według Grabca "sprawa majątku Daniela Obajtka jest jednym z symptomów upadku państwa pod rządami PiS". - Dzisiaj pan Obajtek stwierdza, że łaskawie zgodzi się na to, by CBA zbadało jego oświadczenia majątkowe. Przecież to jest kpina z instytucji polskiego państwa - powiedział.
- To nie Daniel Obajtek powinien ustalać, kto i co może kontrolować, tylko niezależni prokuratorzy, agenci służb i policjanci powinni sprawdzić jego majątek po pierwszych informacjach o nieprawidłowościach - dodał Grabiec.
- Warto powiedzieć i zauważyć, że pan mecenas Maciej Zaborowski, pełnomocnik pana prezesa Obajtka 11 marca twierdził, że oświadczenia majątkowe pana Obajtka były wielokrotnie kontrolowane - mówił Kierwiński.
- Jeżeli były kontrolowane, to naturalne jest pytanie: jak były kontrolowane, kto to kontrolował, dlaczego dopuszczono do takich uchybień? Jeżeli teraz już wiemy, że były składniki majątku, które nie zostały umieszczone, to przecież Centralne Biuro Antykorupcyjne, jako agenda rządowa zajmująca się walką z korupcją, powinno to natychmiast wyłapać - ocenił.
- Nie zrobiono tego. Tu naprawdę rodzą się bardzo poważne pytania o jakość działania państwa polskiego. To nie są już pytania o to, co przeoczyły agendy państwa, co przeoczyła prokuratura, co przeoczyło CBA. To są pytania o to, dlaczego przeoczyło i czy było to działanie celowe. Czy były to celowe naciski polityczne i czy to były przeoczenia, które miały chronić pana Obajtka - dodał.
- Dziś zwrócimy się do CBA z oficjalnym pismem, kiedy, w jakiej formie kontrolowane były oświadczenia majątkowe pana Obajtka - zapowiedział Kierwiński. Dodał, że posłowie KO zwrócą się też o informacje, jakie działania wobec afery Obajtka podjął wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński, a także o odtajnienie wszystkich dokumentów związanych z kontrolami oświadczeń majątkowych Obajtka.
Grabiec mówił, że "nie będzie tak, że o tym, kto jest nietykalny, decyduje Jarosław Kaczyński". - A jeśli on podejmie taką decyzję, to sam poniesie konsekwencje tego, że ten parasol ochronny nad Danielem Obajtkiem nadal roztacza - powiedział.
Lewica apeluje do Obajtka, by ujawnił swoje oświadczenie majątkowe
Poseł Lewicy Tomasz Trela nawiązał do tego, że prezes Orlenu wystąpił we wtorek do CBA o kompleksową kontrolę majątku.
Trela mówił, że "scenariusz tej kontroli został już zapewne na Nowogrodzkiej skrzętnie ustalony, zaplanowany, a wstępne wyniki są już znane i podpisane". Apelował do Obajtka, by - jeśli jest człowiekiem honoru - nie czekał na postępowanie CBA i ujawnił swoje oświadczenie majątkowe tak, by każdy zainteresowany, w tym przedstawiciele mediów, mogli się z nim zapoznać i je zweryfikować. Przekonywał, że to "najbardziej uczciwy, rzetelny sposób, by sczyścić z siebie, zmyć oskarżenia".
- Jeśli pan tego nie robi, a zamiast tego posługuje się pan CBA, to znaczy że pana sumienie jest bardzo, bardzo brudne - mówił, zwracając się do Obajtka.
- Powiem z lokalnego punktu widzenia, jak wygląda ta uczciwość prezesa Obajtka. Wisła Płock - zespół, który gra w Ekstraklasie - sponsorowany jest kwotą 3 milionów złotych. Zespół, który gra w czwartej lidze, za rabat na mieszkanie w wysokości około 1 miliona złotych - to jest uczciwość w wykonaniu PiS i pana prezesa Obajtka. Niech wyjdzie i pokaże swoje oświadczenie majątkowe, niech się nie boi - mówił poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak.
Szłapka: będę występował o to, żeby CBA przedstawiło wszystkie oświadczenia majątkowe Obajtka
- Według informacji, które uzyskałem, osoby, które zajmowały się sprawdzaniem oświadczenia majątkowego Daniela Obajtka teraz pracują na przykład jako prezesi spółek powiązanych z Orlenem, czy spółek córek Orlenu. Jedna z funkcjonariuszek na przykład - mówił z kolei przewodniczący Nowoczesnej (KO) Adam Szłapka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kto kontrolował oświadczenia majątkowe Obajtka? "Wszystko wskazuje na to, że osoba silnie z nim związana" >>>
- To wymaga wszystko sprawdzenia. Dlatego ja też będę występował o to, żeby CBA przedstawiło wszystkie oświadczenia majątkowe ze wszystkich lat, kiedy Daniel Obajtek był zobowiązany do ich składania, przedstawiło protokoły z kontroli tych oświadczeń - dodał.
Szłapka powiedział, że "komisja do spraw służb powinna posłuchać, co ma w tej sprawie do powiedzenia wicepremier odpowiedzialny za bezpieczeństwo, a także koordynator służb specjalnych, szef ABW i szef CBA".
Tomczyk chciał informacji premiera w sprawie "afery Obajtka"
Szef klubu KO Cezary Tomczyk na początku posiedzenia Sejmu złożył wniosek formalny o odroczenie obrad izby do środy, do czasu wprowadzania do porządku obrad informacji premiera w sprawie - jak mówił - "afery Obajtka". - Podobno CBA chciało wejść do wszystkich nieruchomości Daniela Obajtka, ale nie ma tylu funkcjonariuszy - powiedział Tomczyk.
- Dziś trzeba zadać pytanie, czy nie doszło do korupcji politycznej, bo polskie państwo nie zajmuje się sprawą Obajtka. Gdzie są służby, gdzie jest prokuratura? Żądam dzisiaj wyłączenia z tego głosowania (nad wnioskiem formalnym - red.) poseł (Jadwigi) Emilewicz - mąż zatrudniony w Orlenie, posła (Tadeusza) Cymańskiego - córka w Enerdze, posła (Kazimierza) Smolińskiego - syn, Energa, poseł (Małgorzaty) Golińskiej - brat, prezes zarządu Energa S.A., posła (Leonarda) Krasulskiego - córka w Energa S.A. - mówił Tomczyk.
- To jest korupcja polityczna (...) nie zajmujecie się tym, bo to są wasze brudne interesy - oświadczył szef klubu Koalicji Obywatelskiej. W głosowaniu wniosek o odroczenie obrad został odrzucony.
Krasulski: córka miała przygodę z Energą
Poseł Leonard Krasulski pytany przez dziennikarzy o słowa Tomczyka, powiedział, że "córka miała przygodę z Energą".
Pytany, dlaczego wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński nie wypowiada się w sprawie Obajtka, powiedział: - Bo nie ma podstaw.
- Premier Kaczyński ma większą wiedzę niż ja i widocznie nie widzi podstaw, aby wszczynać jakąś awanturę wokół akurat zasobów pana prezesa Obajtka - dodał poseł Krasulski.
Źródło: TVN24, PAP