Ruch zamarł. Stanęły samochody i tramwaje. Ich pasażerowie musieli czekać w środku kilkadziesiąt minut. Tym razem nie chodziło o jakąś awarię, czy wypadek, ale o głupotę kierowcy czarnego BMW. Swój samochód zaparkował tak blisko torów, że zablokował przejazd.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl