Coś do jedzenia, coś do picia i coś do zainwestowania - takie prezenty, jak zdradził premier Donald Tusk, dostał od niego goszczący w Gdańsku prezydent Francji Nicolas Sarkozy w dniu jego imienin. Mikołaj nie zapomniał też o żonie prezydenta, Carli Bruni.
Donald Tusk nie chciał zdradzić, jakie konkretnie prezenty dostał w Polsce Sarkozy. - Coś ze złota dla siebie... - zaczął, po czym zreflektował się i urwał: - Obiecaliśmy dyskrecję.
Nie ukrywał natomiast, co dostała żona prezydenta, Carla Bruni. - Gdańsk jest miejscem gdzie się projektuje najpiękniejsze bombki na świecie. Dla pani Carli Bruni przeznaczyliśmy zestaw naprawdę najpiękniejszych bombek świątecznych na świecie - powiedział Tusk.
Sarkozy spotkał się w sobotę w Gdańsku z szefami rządów państw Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Węgier, Słowacji), państw bałtyckich (Litwy, Łotwy, Estonii) oraz Bułgarii i Rumunii. Spotkanie poświęcone było kwestiom kompromisowych rozwiązań dotyczących unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego.
Prezydent Francji wystąpił też na konferencji "Solidarność dla przyszłości", zorganizowanej w 25. rocznicę przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: fot. PAP/Radek Pietruszka; video: TVN24