- Jest pan symbolem Polski i świata, który wierzy w wolność i odrzuca dyktaturę - zwrócił się do Lecha Wałęsy prezydent Francji. Nicolas Sarkozy - w imieniu Unii Europejskiej, której obecnie przewodniczy - podziękował Wałęsie za jego zasługi w obaleniu komunizmu. - Demokracja może istnieć dzięki ludziom takim ludziom jak pan - dodał.
Nicolas Sarkozy uczestniczy w obchodach 25-lecia przyznania Lechowi Wałęsie Nagrody Nobla. Podczas konferencji "Solidarność dla przyszłości", prezydent Francji wygłosił przemówienie zatytułowane "Od Solidarności do Solidarnej Europy".
Sarkozy przypomniał, że Lech Wałęsa uruchomił wielki ruch polityczny, który doprowadził do upadku komunizmu w Europie. - Bez determinacji Wałęsy nie byłoby tej nieprawdopodobnej siły wolności, która pokazała, że dominacja sowiecka nie była nie do pokonania - mówił. Prezydent Francji podkreślił, że gdyby nie działalność "Solidarności" i Lecha Wałęsy mogłaby zwyciężyć przemoc.
Wałęsa obalił "kurtynę wstydu"
W Wałęsie trzeba cenić "upór i tchnięcie nowego ducha", "walkę o rozum i przyszłość" - dowodził Sarkozy. Przyznał, że doprowadzenie do upadku żelaznej kurtyny w Europie jest zasługą Lecha Wałęsy. Dodał, że w istocie była to "kurtyna wstydu", bo po jednej jej stronie byli ci, którzy cieszyli się wolnością, a po drugiej panował reżim.
Według Sarkozy'ego, jeżeli udało się zniszczyć żelazną kurtynę, to uda się także wygrać walkę z kryzysem i innymi współczesnymi problemami, z którymi obecnie boryka się Europa. - Daliście nam, Europejczykom z Zachodu, lekcję. Europa potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Europy - mówił. Podkreślił, że wzór "Solidarności" wskazuje, iż sedno sukcesu leży w zjednoczeniu. - Razem musimy budować kompromis - stwierdził.
Sarkozy dodał, że dla współczesnej Europy "dobrze jest mieć w Gdańsku takiego przyjaciela". - Jeśli pamięta się o ludziach takich jak pan, nie pochyla się głowy, ale się walczy - mówił, nagradzany gromkimi brawami.
"Gdańsk to symbol"
Sarkozy nawiązał też do burzliwej historii Gdańska, nazywając go jednym z symboli europejskiej historii. – To miasto było atakowane, przejmowane w trakcie wojen – mówił. Podkreślił, że Gdańsk stał się „sercem i symbolem walki o wolność i przeciwko uciskowi”. - Dziś oddajemy hołd Polsce i walce Polaków z totalitaryzmem – dodał.
W kontekście zwycięstwa „Solidarności” Sarkozy wspomniał też postać Jana Pawła II. - Jego pamięć chcę uczcić, bo uważam go za wielkiego Europejczyka i osobę zasłużoną w dążeniu do pokoju – powiedział, co zgromadzeni nagrodzili wielkimi brawami.
"Z panem rozwiążemy problemy"
Bohater uroczystości, Lech Wałęsa, podziękował Sarkozy'emu za obecność w Gdańsku. Jak zauważył, francuski prezydent "połowę przemówienia wygłosił z przygotowanego tekstu, a połowę od siebie", co świadczy o jego szczerości. - Z panem rozwiążemy problemy Europy - zadeklarował. - A że będziemy mieli kłopoty z różnymi politykami, cóż, bez kłopotów cóż to byłoby za życie! - dodał Wałęsa.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24