Dokładnie co czwarty wyborca zagłosowałby na Platformę Obywatelską, gdyby wybory odbyły się na początku marca - wynika z sondażu CBOS, dotyczącego wyborczych preferencji Polaków. Na PiS głosować chce 22 proc. badanych, co oznacza spadek w ciągu ostatniego miesiąca o dwa punkty procentowe. Do Sejmu, obok PO i PiS, weszłyby jeszcze SLD, PSL i Ruch Palikota, który cały czas znajduje się tuż nad progiem wyborczym.
Poparcie dla Platformy Obywatelskiej nie zmieniło się w porównaniu z badaniem CBOS przeprowadzonym na początku lutego i nadal wynosi 25 proc. Ośrodek zwraca uwagę, że to najgorszy sondażowy wynik PO od ostatnich wyborów w 2011 r.
Z drugiej strony badanie przeprowadzono już po sejmowej debacie nad konstruktywnym wotum nieufności (od 7 marca, kiedy do niej doszło, do 13 marca - red.), podczas której prezes PiS niezwykle ostro krytykował pięcioletnie rządy PO. Krytyka z ust Jarosława Kaczyńskiego rządzącym nie zaszkodziła, jeśli chodzi o poparcie wśród wyborców.
Po dwupunktowym wzroście w lutowym badaniu CBOS tym razem spadek do poziomu ze stycznia zaliczyło za to PiS. Na partię Jarosława Kaczyńskiego głosować chce dzisiaj 22 proc. ankietowanych.
Zdaniem CBOS, spadek poparcia dla największej partii opozycyjnej "świadczyć może o braku sukcesu projektu politycznego, jakim był od dawna zapowiadany wniosek o wotum nieufności".
Mobilizacja SLD, RP i PSL tuż nad progiem
Na trzecim miesjscu uplasował się Sojusz Lewicy Demokratycznej, który zanotował zresztą namocniejszy wzrost w porównaniu z ostatnim badaniem CBOS. Na SLD głos oddałoby 10 proc. badanych, co oznacza wynik o 3 punkty procentowe lepszy niż w lutym. Autorzy badania wskazują, że na ten wynik należy szczególnie zwrócić uwagę w kontekście pojawienia się nowego projektu na lewicy, czyli Europy Plus. "Być może wzmocnienie konkurencji zmobilizowało polityków tej partii" - ocenia CBOS.
Lepiej w marcowym sondażu wypadł też Ruch Palikota, który z sześcioprocentowym poparciem nadal utrzymuje się jednak tuż nad progiem wyborczym (w lutym było to 5 proc.). Z identycznym wynikiem do Sejmu weszłoby jeszcze koalicyjne PSL, które zaliczyło spadek o 2 punkty.
Pozostałe partie w parlamencie by się nie znalazły. Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego mogłaby liczyć na 4 proc. (wzrost o 2 punkty), a Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry (spadek o 2 punkty) i Polska Jest Najważniejsza (spadek o 1 punkt proc.) na 1 proc. głosów.
Jak wynika z sondażu, chęć udziału w wyborach parlamentarnych deklaruje 56 proc. ankietowanych (o 2 punkty proc. mniej niż w lutym). 15 proc. nie wie, czy weźmie udział w głosowaniu, a 29 proc. odpowiedziało, że na pewno nie poszłoby do urn.
CBOS przeprowadził swoje badanie w dniach 7-13 marca 2013 marca na liczącej 1060 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. Podstawą wyliczeń były wskazania wszystkich tych, którzy zadeklarowali, że na pewno wezmą udział w wyborach.
Autor: ŁOs//kdj / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBOS | TVN24.pl