Na najbliższym posiedzeniu Sejmu Komisja Polityki Społecznej zajmie się sprawą uregulowania kontroli w tzw. prywatnych żłobkach - poinformowała w programie "Prosto z Polski" w TVN24 posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska. Szczegóły zmian w prawie nie są jednak znane.
Dyskusja nad usankcjonowaniem działalności prywatnych żłobków wybuchła dwa tygodnie temu, gdy wrocławska prokuratura została poinformowana o znęcaniu się opiekunek nad dziećmi w żłobku przy ul. Lipowej. Na filmach i zdjęciach, do których dotarły reporterki programu "Blisko Ludzi" TTV widać m.in. jak jedno z dzieci jest przetrzymywane za nóżki i ręce, i na siłę karmione. Żłobek, którego opiekunki miały znęcać się nad dziećmi, nie był zarejestrowany w urzędzie miasta.
- Sytuacja straszna, beznadziejna. Ci, którzy pracowali w tym żłobku powinni ponieść surową karę - koniec i kropka - komentowała sytuację Joanna Kluzik-Rostkowska w niedzielę w TVN24.
Komisja zdecyduje
Była minister pracy i polityki społecznej, obecnie posłanka PO powiedziała, że konieczne są zmiany w prawie żłobkowym i kontroli nad prywatnymi żłobkami.
Jak przekazała, w tej sprawie rozmawiała już ze swoimi kolegami z Komisji Polityki Społecznej.
- W przyszłym tygodniu jest posiedzenie Sejmu. Usiądziemy i zastanowimy się, jak tą sytuację rozwiązać - zapowiedziała.
Nowelizacja czy rozporządzenie?
Posłanka nie chciała mówić o szczegółach, także w o tym kiedy i jak miałoby zostać zmienione prawo. - Nie powiem w tej chwili, czy najlepsza jest nowelizacja ustawy. Będziemy o tym decydować - mówiła.
I dodała: - Być może się okaże, że nie trzeba nowelizować ustawy, tylko wystarczy sięgnąć po rozporządzenie.
Posiedzenie Sejmu odbędzie się w najbliższy wtorek i środę.
Żłobki wyjęte z ustawy
Obecnie obowiązuje tzw. ustawa żłobkowa z 2011 roku. Dzięki niej wprowadzono kilka typów placówek dla dzieci do 3 lat: żłobek, klub dziecięcyczy czy ogródek dziecięcy.
Żłobki, które powstały przed wejściem w życie nowej ustawy z 2011 r. o opiece nad dzieckiem poniżej trzeciego roku życia, mają czas na rejestrację do początku kwietnia 2014 r. Placówka, w której wiązano dzieci, działała właśnie na podstawie przepisów sprzed nowelizacji "ustawy żłobkowej". Dlatego też nie był objęty kontrolą urzędników.
Autor: nsz//mat / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24