Nadal utrzymuje się wysoka woda na Sanie i Wisłoku oraz mniejszych rzekach Podkarpacia. W gminie Jeżowe k. Niska obowiązuje alarm powodziowy.
- Stany ostrzegawcze przekroczone są na Wisłoku w Tryńczy k. Przeworska, Sanie w Nisku, Leżachowie k. Przeworska oraz w Rzuchowie k. Leżajska oraz na dwóch rzekach zlewni Sanu: Trzebośnicy i Białej Łady - powiedział Krzysztof Trala z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie.
Wójt gminy Jeżowe w pow. niskim wprowadził alarm powodziowy. - W gminie Jeżowe w niedzielę zanotowano znaczy wzrost stanów wody na dwóch lokalnych potokach Jeżówce i Rudni - dodał Trala.
Z kolei pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiecie przemyskim, w Krośnie i Rzeszowie. Odwołano natomiast pogotowie w gminie Zarszyn w pow. sanockim.
Straż ma pełne ręce roboty
Według podkarpackiej straży pożarnej, od rana strażacy interweniowali ponad 50 razy. Najczęściej udrożniali przepusty, pompowali wodę z zalanych posesji, układali worki z piaskiem przy zagrożonych obiektach. Najwięcej interwencji zanotowano w pow. tarnobrzeskim, stalowowolskim, niżańskim i leżajskim.
Poprzedniej doby w zlewni Wisłoka i Sanu lokalnie spadło ponad 50 milimetrów wody na metr kwadratowy, w niedzielę do 15 mm na m kw.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/Łukasz B.