Lipcowe liczenie wykazało, że w Tatrach żyje 950 kozic. Przyrodników cieszy przychówek - na wiosnę urodziło się aż 178 młodych.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego liczyli kozice wraz ze Słowakami. Akcję przeprowadzili 3 lipca, jak zawsze po obu stronach gór. - Kozice nie znają granic, są więc wspólne, nasze i Słowaków. Dla rzetelnego liczenia jest ważne, aby tych samych kierdeli (stado owiec lub kozic w górach) nie policzyć dwa razy - powiedział dyrektor TPN Paweł Skawiński.
Po polskiej stronie Tatr naliczono 275 kozic, z czego 75 to młode koźlęta. - To bardzo dobry wynik, podobną liczbę zanotowano w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Oznacza to, że kozice dobrze zniosły tegoroczną zimę, nie było też wypadków związanych z lawinami ani sytuacji, w których turyści spłoszyliby zwierzęta - mówił dyrektor Skawiński.
Izba porodowa kozic
Na przełomie XX i XXI w. liczba kozic dramatycznie się zmniejszyła. W polskich Tatrach naliczono wówczas tylko 70 sztuk.
- Kozice muszą mieć bezpieczne miejsce, w którym mogą urodzić młode. Apelujemy do narciarzy wysokogórskich, którzy szusują w drugiej połowie kwietnia, aby więcej myśleli o przyrodzie niż o swojej przyjemności. Trzeba mieć świadomość, że tereny górskie to na początku maja izba porodowa kozic - mówi dyrektor TPN. Kozica to symbol polskiego i słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Mimo, że jest gatunkiem chronionym, zdarzają się kłusownicy, którzy na kozice polują.
Autor: awiec/tr/k
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Andrzej Makarczuk/CC BY SA