- Jan Olszewski był nie tylko świadkiem, ale i kreatorem historii Rzeczypospolitej - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości pogrzebowych byłego premiera Jana Olszewskiego.
- Odchodzi człowiek, który przez swoje życie był nie tylko świadkiem historii Rzeczypospolitej Polskiej - jak napisałem, wspominając go w księdze kondolencyjnej. Był nie tylko świadkiem, był kreatorem historii Rzeczypospolitej Polskiej, był z całą pewnością, patrząc na te 100 lat odrodzonej Polski po 1918 r. jedną z najważniejszych postaci w jej historii - powiedział prezydent.
Określił Jana Olszewskiego mianem "prawdziwie niekomunistycznego premiera, prawdziwie niekomunistycznego rządu".
Prezydent mówił, że "wolna, suwerenna i niepodległa Polska" była marzeniem Jana Olszewskiego i jego dążeniem.
- Dzisiaj mówię w najaktualniejszym tego słowa znaczeniu, bo z pewnością obok prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego, to właśnie premier Jan Olszewski jest jedną z tych postaci, których Polskę my naszą działalnością dzisiaj urzeczywistniamy i staramy się ją uczynić taką, jaką oni ją widzieli. Polskę wielką, dumną, ale przede wszystkim Polskę solidarności, tej międzyludzkiej - dodał.
Prezydent: Olszewski walczył o Polskę, w której ma zwyciężać uczciwość
Prezydent stwierdził, że Olszewski walczył o Polskę, "o jakiej mówił prezydent Lech Kaczyński expressis verbis, taką w której ma zwyciężać uczciwość, a nie cynizm i draństwo". - To było - można powiedzieć w jakimś sensie - wielkie motto jego całego życia. O taką Polskę walczył, taki testament nam zostawia, że to jest nasz obowiązek - stwierdził prezydent.
Andrzej Duda dziękował Janowi Olszewskiemu za jego "piękne życie" i "wspaniałą postawę".
- Dziękujemy za pana piękną służbę dla Rzeczypospolitej i dla nas - tej Rzeczypospolitej obywateli. Dziękujemy panu za wszystkie pańskie słowa, dziękujemy za rady - zawsze mądre i płynące z wiedzy oraz doświadczenia, zawsze wyważone, zawsze propolskie, zawsze propaństwowe, zawsze takie, o których można mówić, że służą Rzeczypospolitej, tak jak ten, który je wyrażał - mówił prezydent.
- Proszę spoczywać w pokoju panie premierze, proszę patrzeć z satysfakcją na tę Polskę, którą pan zostawia - sprawioną także swoją ręką. Wierzymy w to i będziemy czynili wszystko, żeby nadal rozwijała się tak, jak pan to sobie wymarzył, bo my też wszyscy takiej Polski chcemy i obiecujemy, że będziemy jej służyć - podkreślił. - Cześć pana pamięci panie premierze. Spoczywaj w pokoju - zakończył prezydent Duda.
Autor: tmw//plw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24