Wzmianka Banasia "nakierowana na to, żeby wywołać furię Jarosława Kaczyńskiego"


Po środowym oświadczeniu prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia, że nie zamierza podać się do dymisji, pojawiają się kolejne komentarze wskazujące na spór między Banasiem a rządzącym obozem Zjednoczonej Prawicy.

18:48

Kończymy relację w tvn24.pl. Dziękujemy za uwagę.

17:07

Kosiniak-Kamysz zwrócił też uwagę na bierne zachowanie w tej sprawie prezydenta Andrzeja Dudy. Zdaniem prezesa PSL jest niedopuszczalne, że w sytuacji, w której jedna z najważniejszych instytucji państwowej nie może normalnie funkcjonować, nie ma reakcji głowy państwa.

- (Prezydent) może wezwać do dymisji prezesa Banasia, porozmawiać z nim. Jest do takiej rozmowy bardziej powołany niż szef jakiejś partii politycznej, nawet tej wskazującej osobę na tę funkcję – dodał Kosiniak-Kamysz. Stwierdził, że to właśnie prezydent w trudnych momentach, na mocy mandatu, który uzyskuje w powszechnych wyborach, powinien do takich sytuacji podchodzić z odpowiedzialnością, a nie chować głowę w piasek.

17:05

Do sprawy prezesa NIK odniósł się prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Jest dymisja, której nie ma. Prezes Banaś mówił, że był gotowy zrezygnować z funkcji dla dobra NIK, teraz dla jej dobra chce pozostać na stanowisku. To jest sytuacja rodem z kabaretu – stwierdził Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem widać, że "państwo PiS" w swym funkcjonowaniu stanęło pod ścianą. Dodał, że przesłanka, jaką przyjęło do powoływania na najważniejsze stanowiska w państwie, czyli lojalność, okazuje się niewystarczająca do dobrego funkcjonowania.

16:15

- W dzisiejszym stanie prawnym bardzo trudno jest podjąć działania inne niż takie, jakie podejmowaliśmy w tej sprawie – powiedział Sasin. - Będziemy w tej chwili analizować inne możliwości działania, w tej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy – dodał.

16:13

Do oświadczenia Mariana Banasia, że nie zamierza podać się do dymisji, odniósł się w rozmowie z dziennikarzami wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

- Szkoda, bo w ten sposób mija szansa na to, aby rozwiązać tę sprawę w sposób najmniej godzący w interes państwa, w interes również NIK, a jestem o tym głęboko przekonany, również w sposób najwygodniejszy dla samego pana prezesa Banasia, bo przecież nikt nie odmawia mu prawa do tego, żeby mógł oczyścić się zarzutów - powiedział Sasin.

- Myślę, że znacznie lepszym byłoby, gdyby pan prezes mógł jako osoba już prywatna, a nie pełniąca tak ważną funkcję, dochodzić swojej niewinności – dodał.

16:06

Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka odniósł się do zapowiedzianego przez Lewicę wniosku o postawienie prezesa NIK przed Trybunałem Stanu.

- My cały czas podkreślmy, że Banaś jest problemem PiS, a nie opozycji. To PiS wybrał Banasia, PiS ma większość w Sejmie, PiS niech go stawia przed Trybunałem Stanu - powiedział Budka.

Zadeklarował jednak, że zapozna się z wnioskiem Lewicy, jak tylko go otrzyma. - Zobaczmy co tam będzie, ale powtarzam: to jest tak, że to PiS powinien zjeść tę żabę. Trudno, żeby mniejszość parlamentarna zastępowała większość. To jest trochę nieporozumienie, ale oczywiście cenię tę inicjatywę i się z nią zapoznam - stwierdził Budka.

15:07

Marszałek pytany w Brukseli przez dziennikarzy o plan "B" PiS – zmianę konstytucji lub zmianę ustawy o NIK, Grodzki powiedział: - obniżylibyśmy znacznie standardy demokratyczne w Polsce, gdybyśmy dla jednego, nawet wysoko postawionego człowieka zmieniali konstytucję". - Nie sądzę, by Senat takie podejście zaaprobował - dodał.

Według marszałka "zmiana ustawy o NIK to jest trochę inne, acz równie poważne zagadnienie". - Należy się zastanowić, czy nie ma innych sposobów, aby rozwiązać tę sytuację, która nie pojawiła się ani dziś, ani wczoraj czy przedwczoraj - zaznaczył Grodzki.

- Próbowałem umówić się z prezesem Kaczyńskim, złożyłem mu taką ofertę, ale on jest w tej chwili w szpitalu. Jeżeli będzie chciał porozmawiać na ten temat, to porozmawiamy, aczkolwiek zachowam to na tę chwilę dla siebie – dodał Grodzki.

Grodzki komentował sprawę szefa NIK
Grodzki komentował sprawę szefa NIKtvn24
15:06

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki podkreślił w środę, że Senat podtrzymuje zaproszenie dla Mariana Banasia na 10 grudnia na posiedzenie komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej. Wyraził nadzieję, że szef NIK skorzysta z tego uprawnienia.

14:52

Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk (PiS) podkreślił w Polskim Radiu 24, że stanowisko PiS "jest jednoznaczne".

- W związku z tym, że są zarzuty pod adresem pana prezesa NIK, w związku z tym oczekujemy tej dymisji. Oczywiście sprawa jest o tyle trudna, że ona podlega przede wszystkim decyzji samego pana prezesa. Jednak tutaj nasze stanowisko się nie zmienia. Wielokrotnie mówiliśmy jakie są standardy w naszej partii. Jeśli w stosunku do kogoś są skierowane te zarzuty to stanowisko jest jednoznaczne i niezmienne - zaznaczył minister.

- Ja wierzę w (...) pana prezesa, w jego uczciwość, w jego praworządność. Mam nadzieję, że jednak te jego decyzje zostaną zmienione - dodał Gróbarczyk.

14:30

Maciej Gutowski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu, pytany, co musi się stać, żeby Banaś stanął przed prokuratorem, powiedział, że "należałoby po pierwsze uchylić immunitet". - To dyskusyjne, czy on sam może się zrzec, bo to chroni Izbę, a nie samego prezesa - zaznaczył. Jak mówił, "wtedy prokurator ma możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności, jeśli istnieją do tego podstawy, skierowania aktu oskarżenia do sądu". - Jeśli zapada prawomocne orzeczenie sądu skazujące, wówczas istnieją podstawy do odwołania prezesa NIK-u - dodał. Druga droga - jak mówił - to jest Trybunał Stanu. - Lecz tu ewentualne przestępstwo musi być popełnione w związku z pełnioną funkcją, co, jak się wydaje biorąc pod uwagę czas urzędowania, mogłoby ewentualnie dotyczyć wadliwego oświadczenia majątkowego, bo takie przestępstwo (…) mogłoby się pokazać jako przestępstwo związane z pełnioną funkcją - tłumaczył Gutowski.

Maciej Gutowski o sprawie Mariana Banasia
Maciej Gutowski o sprawie Mariana Banasiatvn24
14:19

Posłowie Lewicy zapowiedzieli w środę wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NIK Mariana Banasia.

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski podkreślił, że jego klub chce bronić wiarygodności państwa i konstytucji. - W dniu dzisiejszym zwrócimy się do innych klubów parlamentarnych, aby podpisały się pod wnioskiem o Trybunał Stanu dla pana prezesa Mariana Banasia - ogłosił poseł na konferencji prasowej w Sejmie.

- To, co dzieje się w jednej z najważniejszych instytucji państwa - w Najwyższej Izbie Kontroli - zamieszanie, które jest wywołane tym, że na czele tej instytucji stoi potencjalny przestępca, nie może pozostawać bez reakcji - podkreślił Gawkowski.

14:16

"Podczas Konwentu Seniorów ustaliliśmy, że na najbliższym posiedzeniu sejmowej komisji ds. służb specjalnych minister Mariusz Kamiński złoży wyjaśnienia dot. działania służb w sprawie Mariana Banasia. Potem decyzja co do informacji na posiedzeniu Sejmu" - poinformował w środę na Twitterze szef klubu KO Borys Budka.

13:50

- Na początku lat 90. Jarosław Kaczyński stał za tym, co nazywaliśmy wojną na górze, co doprowadziło do podziału obozu solidarnościowego. Myślę, że dzisiaj, bez dużej przesady, można powiedzieć, że dzisiejsze oświadczenie Mariana Banasia jest dowodem na kolejną wojnę na górze. To już jest wojna na górze - skomentował wicemarszałek Senatu (PSL) Michał Kamiński.

Ocenił, że "Banaś dzisiaj wypowiedział polityczne posłuszeństwo swojej partii politycznej i nazwał rzecz po imieniu". - Banaś powiedział wyraźnie: nie będę się was słuchał politycznie. Robię swoje - dodał Kamiński.

Odniósł się również do fragmentu oświadczeniu Banasia, w którym prezes NIK przypomniał, że "podwaliny pod nowoczesną ideę niezależnej kontroli państwowej położył już w latach 90. prezes Izby, świętej pamięci Lech Kaczyński".

Zdaniem Michała Kamińskiego, wzmianka Banasia o Lechu Kaczyńskim "jest nakierowana tylko i wyłącznie na to, żeby wywołać furię Jarosława Kaczyńskiego".

13:33

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, jaki będzie dalszy bieg działań dotyczący prezesa NIK i czy będą jakieś zmiany legislacyjne w sprawie prezesa Izby. - Musimy poczekać na wyniki śledztwa, też zastanowić się, czy są jakieś inne możliwości prawne - powiedział Terlecki.

Terlecki: musimy poczekać na wyniki śledztwa
Terlecki: musimy poczekać na wyniki śledztwatvn24
13:30

Sławomir Nitras (Koalicja Obywatelska): apelujemy do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, żeby nie rozpoczynała swojej kadencji od tak żenującego spektaklu, tylko by stanęła na wysokości zadania, przecięła to, co się dzieje i uwzględniła w porządku nadchodzącego posiedzenia Sejmu w przyszłym tygodniu informację rządu dotyczącą sprawy Banasia

- Musimy poznać zarzuty, które zarzuca się panu prezesowi Banasiowi i musimy dowiedzieć się, jaką rolę w tym całym procederze odgrywał prezes Kaczyński, premier Morawiecki oraz pan minister Mariusz Kamiński - dodał.

Nitras: jesteśmy świadkami jakiegoś spektaklu wewnątrz obozu PiS
Nitras: jesteśmy świadkami jakiegoś spektaklu wewnątrz obozu PiStvn24
13:29

Marian Banaś nie podał się do dymisji, nie spotkałam się z nim, nie otrzymałam żadnego pisma - zapewniła w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Odniosła się do publikacji medialnych, według których prezes Najwyższej Izby Kontroli miał złożyć dymisję, ale marszałek miała nie zaakceptować dokumentu i odesłać go do nadawcy. - Nie złożono na moje ręce rezygnacji - powtórzyła. Wypowiedź marszałek komentował na antenie TVN24 dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Bartłomiej Godusławski.

Cała rozmowa z dziennikarzem DGP Bartłomiejem Godusławskim
Cała rozmowa z dziennikarzem DGP Bartłomiejem Godusławskimtvn24
13:27

Dariusz Joński: myślę, że już mamy do czynienia z regularną wojną między panem Banasiem a PiS-em.

13:27

Dariusz Joński: prezes chciałby się szybko pozbyć głównego problemu. Marian Banaś z każdym dniem tylko i wyłącznie pogrąża PiS, pogrąża tych, którzy go powołali.

13:26

Jackowski: faktem jest, że (prezes NIK - przyp. red.) nie zamierza podać się do dymisji, to jest fakt, który należy brać pod uwagę.

13:21

Jan Maria Jackowski o oświadczeniu Mariana Banasia: nic nie wiem o jakichś brutalnych naciskach. Niestety pan prezes nie rozwinął tego wątku, o co mu chodzi w tym sformułowaniu, którego użył.

Jan Maria Jackowski: Nic nie wiem o jakichś brutalnych naciskach. Niestety Banaś nie rozwinął tego wątku
Jan Maria Jackowski: Nic nie wiem o jakichś brutalnych naciskach. Niestety Banaś nie rozwinął tego wątkutvn24
13:18

Kanthak: najlepiej, gdyby Banaś zrzekł się funkcji prezesa Najwyższej Izby Kontroli, a jeśli uważa, że formułowane zarzuty nie są prawdziwe, to ułatwi wszystkim sprawę, jeśli zrzeknie się immunitetu i będzie z wolnej stopy przedstawiał swój punkt widzenia przed prokuraturą.

Kanthak: jeśli Banaś uważa, że formułowane zarzuty nie są prawdziwe, to ułatwi wszystkim sprawę, jeśli zrzeknie się immunitetu
Kanthak: jeśli Banaś uważa, że formułowane zarzuty nie są prawdziwe, to ułatwi wszystkim sprawę, jeśli zrzeknie się immunitetutvn24
13:15

Kanthak: sprawa Mariana Banasia jest dość prosta.

13:04

Kanthak mówił, że w grę wchodzi zmiana konstytucji. - W mojej ocenie, jeśli jest większość konstytucyjna, która umożliwi zmianę konstytucji, to jest wystarczające, aby taką zmianę przeprowadzić i później zmienić ustawę, która pozwoliłaby na przeprowadzenie zmiany prezesa NIK - powiedział.

12:57

Jan Kanthak, rzecznik Solidarnej Polski: wydaje mi się, że dobrze by było, gdyby jednak Marian Banaś podał się do dymisji, bo to, co zapewne znajduje się w raporcie CBA, wskazuje na bardzo uprawdopodobnione nieprawidłowości, które powodują, że nie powinien pełnić tej funkcji

12:52
Marian Banaś wydał oświadczenie
Marian Banaś wydał oświadczenieNIK
12:51

Bertold Kittel: Ja się spodziewam, że ta wojna na szczycie władzy przybierze jeszcze bardziej dynamiczny rozwój i że będziemy świadkami wydarzeń bardzo głośnych, niejeden nagły zwrot akcji tutaj nastąpi.

12:49

Bertold Kittel: Prokuratura jest wykorzystywana całkowicie instrumentalnie, z jednej strony potrafi prowadzić wiele lat jakieś postępowania, których zakończenie jest niewygodne, a tutaj mamy w ciągu paru dni decyzję merytoryczną co do wszczęcia postępowania. Podejrzewam, że bardzo szybko będą zarzuty w kwestii na przykład oświadczenia majątkowego. Myślę też, że będą podejmowane próby zdjęcia immunitetu i spektakularnego zatrzymania pana prezesa.

12:43

Bertold Kittel: Myślę, że to, co obserwujemy, to jest gwałtowne zaostrzenie sytuacji, która nie jest już zwykłym sporem wokół urzędu, wokół stanowiska. Mamy tutaj sytuację, w której używa się przeciwko przeciwnikom argumentów niebywałych. To jest kwestia bezpieczeństwa rodziny, kwestia potencjalnego zatrzymywania członków rodziny. To jest sytuacja, której już nikt nie kontroluje.

12:40

Bertold Kittel: pan prezes Banaś miał jakieś gwarancje na odejście z Najwyższej Izby Kontroli i był gotów podać się do dymisji. Coś się stało, po czym on uznał, że jego bezpieczeństwo jest niepewne.

12:36

Bertold Kittel: tutaj mamy ewidentny konflikt na szczytach władzy i ewidentną informację od pana prezesa Banasia, że się nie poda do dymisji.

12:36

Bertold Kittel: bardzo rzadko tak spektakularne wydarzenia mogliśmy obserwować.

12:35

Bertold Kittel: jesteśmy świadkami bardzo brutalnej i ostrej gry na samych szczytach władzy.

Bertold Kittel: jesteśmy świadkami bardzo brutalnej i ostrej gry na samych szczytach władzy
Bertold Kittel: jesteśmy świadkami bardzo brutalnej i ostrej gry na samych szczytach władzy tvn24
12:35

Bertold Kittel o oświadczeniu Mariana Banasia: jak widać, wszystkie doniesienia, które od kilku dni obserwujemy i czytamy, potwierdzają się w zasadzie słowami pana prezesa Banasia.

W środę prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś wydał oświadczenie, które zostało zamieszczone na stronie internetowej Izby. - Byłem gotów złożyć rezygnację z urzędu szefa NIK, jednak z przykrością stwierdziłem, że moja osoba stała się przedmiotem brutalnej gry politycznej - powiedział Banaś.

Marian Banaś został w czwartek wezwany do rezygnacji ze stanowiska prezesa Najwyższej Izby Kontroli na spotkaniu z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim. Premier Mateusz Morawiecki w piątek mówił, że jeśli Banaś nie poda się do dymisji, "mamy również plan B w tej sprawie".

Tego samego dnia Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa NIK.

We wtorek prokuratura w Białymstoku poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Centralne Biuro Antykorupcyjne informowało w komunikacie, że 28 listopada 2019 roku zakończyło procedurę kontroli oświadczeń majątkowych Banasia składanych w latach 2015-2019.

"W zawiadomieniu CBA wskazuje na podejrzenie złożenia przez Mariana Banasia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanych źródeł dochodu" - przekazało Biuro.

Hotel na godziny

W wyemitowanym 21 września reportażu dziennikarz "Superwizjera" Bertold Kittel przyjrzał się kamienicy w krakowskim Podgórzu, którą do oświadczeń majątkowych wpisywał prezes NIK. Trafił na prowadzony tam hotel na godziny i spotkał przestępcę skazanego prawomocnym wyrokiem.

REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" TVN "PANCERNY MARIAN I POKOJE NA GODZINY" >

Mężczyzna ten w obecności reportera odbył rozmowę telefoniczną, twierdząc, że rozmawia z Marianem Banasiem. Po publikacji reportażu prezes NIK przyznał, że rzeczywiście odebrał ten telefon i tłumaczył, że wynajął kamienicę synowi tego mężczyzny. Zaprzeczał, jakoby był to jego bliski znajomy.

W ostatnim upublicznionym oświadczeniu majątkowym Banaś zadeklarował, że z wynajmu dwóch mieszkań i 400-metrowej kamienicy w 2018 roku zarobił trochę ponad 65 tysięcy złotych. To oznacza średni miesięczny dochód w wysokości 5475 złotych. Za wynajem podobnej kamienicy w takiej krakowskiej lokalizacji, według lokalnych biur nieruchomości, mógłby uzyskać co najmniej trzy razy więcej - około 15 tysięcy złotych miesięcznie.

Tłumaczenia Mariana Banasia

Do zarzutów związanych z kamienicą na krakowskim Podgórzu Banaś odniósł się między innymi podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji do spraw kontroli państwowej.

- Od dwóch miesięcy prowadzona jest przeciw mnie kampania oszczerstw. Kłamie się na mój temat, że jestem powiązany z przestępcami i unikam płacenia podatków. Sugeruje się, że w naganny sposób zostałem właścicielem nieruchomości i wykorzystywałem stanowisko publiczne do celów prywatnych. Nic z tego nie jest prawdą - oświadczył. - Każdy z tych zarzutów to kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo - przekonywał prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Całe oświadczenie Mariana Banasia
Całe oświadczenie Mariana Banasiatvn24

Autor: kb//tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki: Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi - poinformował w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne, na przykład wizyty w hotelach i restauracjach.

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały w sprawie sprawozdania komitetu PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak.

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Źródło:
PAP

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, poddają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Przeprowadzone czynności wykazały równocześnie, że w pewnych sytuacjach dochodziło do niehumanitarnego traktowania zatrzymanego - czytamy w komunikacie. Chodziło z jednej strony o bardzo długie przesłuchania w kajdankach i bez jedzenia, a z drugiej - o brak czajnika elektrycznego w celi. Prokuratura przedstawiła Michałowi O. zarzuty, które dotyczą między innymi wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – w ocenie śledczych – nie spełniła wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze.

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kraków i Warszawa zostały w poniedziałek połączone drogą ekspresową S7, a aglomeracja krakowska zyskała trasę S52, która ma usprawnić przejazd północną częścią miasta. Łączna długość obu udostępnionych dziś ekspresówek to 25 kilometrów.

Z Krakowa do Warszawy w 2,5 godziny. "Najważniejsza inwestycja drogowa w tym roku"

Z Krakowa do Warszawy w 2,5 godziny. "Najważniejsza inwestycja drogowa w tym roku"

Źródło:
PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdańska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo przeciwko Ryszardowi Brejzie. Prokuratura regionalna wykazała nadużycia ze strony prowadzących postępowanie. Jak przekazał rzecznik, zachodzi podejrzenie, że czynności procesowe zlecane do wykonania prokuratorowi referentowi wynikały "z osobistej motywacji byłej prokurator", która zmierzała do prowadzania śledztwa "w określonym kierunku, w celu wykorzystania jego politycznego potencjału". Audytorzy wskazali też na bezprawne użycie Pegasusa wobec syna Ryszarda Brejzy - Krzysztofa.

Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "Rażące naruszenie zasad rzetelności i uczciwości procesowej"

Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "Rażące naruszenie zasad rzetelności i uczciwości procesowej"

Źródło:
PAP/TVN24

Brytyjska telewizja udostępniła świąteczny klip z księżną Kate. Żona następcy tronu mówi w nim, że Boże Narodzenie to jeden z jej ulubionych okresów w roku. I wskazuje, co uważa za "najlepszy prezent, jaki można otrzymać".

Nowe wzruszające nagranie z księżną Kate

Nowe wzruszające nagranie z księżną Kate

Źródło:
Independent, tvn24.pl

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 11 delfinów i ponad 100 ptaków padło po olbrzymim wycieku ropy naftowej z dwóch rosyjskich tankowców, które zatonęły w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej na Morzu Czarnym. Według ekologów do środowiska mogło przedostać się kilka tysięcy ton paliwa. Zdaniem ekspertów usuwanie skutków katastrofy może zająć nawet 1,5 roku.

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

Źródło:
Reuters, Espreso, Nowaja Gazieta

Mieszkaniec Ligurii znalazł niesiony wiatrem, przyczepiony do balonów list do świętego Mikołaja. Była w nim prośba dwuletniej dziewczynki z prowincji Como o rowerek. Mężczyzna postanowił ją spełnić. Wraz z kilkoma znajomymi pokonał blisko 300 kilometrów, odszukał dziecko i przekazał mu prezent.  

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Źródło:
La Stampa, PAP

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek nad południowo-wschodnią Polską przechodzi fala intensywnych opadów śniegu - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W części dwóch województw obowiązują żółte alarmy.

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

- Można różnie dokonać prawnej modyfikacji - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję zmiany przepisów w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Zaznaczył, że jest "otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy". Odniósł się też do sprawy Marcina Romanowskiego. - Na początku przede wszystkim byłem zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru - powiedział Duda.

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

Tomasz Siemoniak przedstawił priorytety dotyczące bezpieczeństwa podczas zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie UE. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2025 roku i potrwa sześć miesięcy. Jednym z priorytetów polskiej prezydencji będzie kwestia przeciwdziałania nielegalnej migracji - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

Źródło:
PAP

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzięki zaangażowaniu wielu służb, mundurowi ustalili tożsamość i miejsce pobytu mężczyzn podejrzanych o usiłowanie zabójstwa w Kniażycach (woj. podkarpackie). W strzelaninie ranny został mężczyzna. Domniemani sprawcy namierzeni zostali na Słowacji. Nie zostali jeszcze wydani stronie polskiej.

Ostrzelali mężczyzn, jednego ranili i uciekli. Namierzono ich na Słowacji

Ostrzelali mężczyzn, jednego ranili i uciekli. Namierzono ich na Słowacji

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca samochodu dostawczego wjechał w fontannę na placu Wolności w Kutnie (woj. łódzkie). To już trzecie takie zdarzenie na przełomie kilku lat. Poprzednia naprawa kosztowała miasto ponad 40 tysięcy złotych.

Kolejny kierowca wjechał do fontanny

Kolejny kierowca wjechał do fontanny

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP