Apple zaliczył sądową porażkę w starciu w Samsungiem. Zwycięstwo Koreańczyków jest jednak gorzkie, bowiem brytyjski sędzia stwierdził, że ich tablet Galaxy Tab 10 "nie jest cool". Z tego powodu, zdaniem sądu, nie może być kopią iPada i nie narusza patentów Apple.
Amerykański koncern jest zaangażowany w sądowe spory patentowe z Samsungiem w kilku krajach. W USA Apple udało się nawet uzyskać sądowe zakazy sprzedaży urządzeń koreańskich do czasu rozstrzygnięcia sprawy.
Do sądu w Londynie pozew wnieśli sami Koreańczycy. Brytyjscy sędziowie są bowiem znani z liberalnego podejścia do oceny naruszania praw autorskich i korzystny dla Samsugna wyrok był prawdopodobny.
Apple jest bardziej "cool"
Koreańczycy co do zasady nie zawiedli się na brytyjskim Sądzie Najwyższym. W ocenie sędziego Colina Birssa, talbet Samsunga rzeczywiście nie narusza praw patentowych Apple i nie jest kopią iPada. Samo uzasadnienie wyroku jest jednak dla Koreańczyków gorzką pigułką.
Jak uznał Birss po zapoznaniu się z konkurencyjnym sprzętem, tablet Samsung jest po prostu gorszy od dzieła Apple. - Oba urządzenia nie cechują się taką samą łatwością obsługi i prostotą, którą prezentują produkty Apple - stwierdził sędzia. - Produkty Samsunga nie są tak "cool" i ogólne wrażenie wynikające z porównania jest różne.
Pomimo tego, Koreańczycy są z wyroku zadowoleni, ponieważ zdobyli sądowy dokument, w którym jest jasno napisane, iż nie skopiowali iPada. Daje im to argument podczas sporów sądowych w innych krajach. Obecnie toczą się jeszcze procesy Samsung - Apple między innymi w USA i Niemczech.
Autor: mk/fac / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Samsung