Władze PO chcą zabronić swoim senatorom i samorządowcom startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. I choć decyzja jeszcze nie zapadła, liderzy partii namawiają parlamentarzystów zainteresowanych wyborami, by zrezygnowali ze swoich planów - informuje "Gazeta Wyborcza".
Niechęć kierownictwa Platformy ze startu samorządowców czy senatorów do PE wynika, z tego, iz w przypadku zdobycia przez nich mandatu, trzeba będzie rozpisywać nowe wybory uzupełniające do samorządu czy Senatu. A to oznacza koszty.
Według rozmówcy gazety, liderzy PO na razie starają się zniechęcić senatorów do udziału w wyborach. Jeśli jednak to sie nie uda, zarząd podejmie uchwałę zabraniającą im startu.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"