Blokowiska opanowały duchy. Jak sobie z nimi radzić? Opowiedzą o tym twórcy horroru, którego akcja rozgrywa się na stołecznym Bemowie. To niejedyny filmowy projekt dla młodzieży - pisze "Życie Warszawy".
Na osiedlu przy Powstańców Śląskich trwa impreza. Gospodarz snuje niestworzone historie o tym, co dzieje się w piwnicy jego bloku. Podobno od lat mieszka tam jego brat. Dlaczego? Na to pytanie postarają się odpowiedzieć jego znajomi, którzy decydują się wejść w labirynt podziemnych korytarzy. Tak rozpoczyna się scenariusz filmu z bemowskim blokowiskiem w tle.
"I później już wiadomo. Będzie strasznie, głośno i poleje się krew" – opowiada Agata Maciejewicz. To koordynatorka jednego z projektów, które powstają na Bemowie we wsparciu Banku Inicjatyw Młodzieżowych. Uczestniczy w nim sześcioro nastolatków, podopiecznych Fundacji Naszym Dzieciom.
Choć zdjęcia jeszcze na dobre się nie zaczęły, Agata już wiele się nauczyła. Musiała m.in. rozdzielić przyznany im budżet filmu – 1,5 tys. zł. "Nauczyłam się planować produkcję, pisać wnioski o pieniądze i rozsądnie je wydawać" – wylicza dziewczyna.
Źródło: "Życie Warszawy"