Do polskich gabinetów dentystycznych i okulistycznych coraz częściej pukają obcokrajowcy. W Małopolsce pod ich drzwiami ustawiają się długie kolejki Niemców i Anglików. Dotarła tu moda na turystykę zdrowotną – pisze „Dziennik Polski”
„Zagraniczni turyści korzystają głównie z usług stomatologicznych i chirurgii jednego dnia. Ostatnio zaczynają się także interesować okulistyką, ale jeszcze niewiele polskich klinik jest przygotowanych na okulistyczną obsługę pacjentów z zagranicy” - mówi Dariusz Berdys z portalu Medicaltourism.pl. Natomiast niemal wszystkie gabinety stomatologiczne w kurortach i dużych miastach od dwóch lat przyjmują obcokrajowców. „W sezonie wakacyjnym nawet co trzeci pacjent to turysta zagraniczny. Niektórzy są już stałymi klientami i przyjeżdżają do nas regularnie” – mówi Wojciech Klucz z Laser-Med w Rabce. Gabinety stomatologiczne nie muszą nawet inwestować w zagraniczną reklamę. Zadowoleni pacjenci, którzy skorzystali z usług polskich stomatologów zwykle polecają ich swoim rodzinom i znajomym. Zainteresowanie leczeniem w Polsce jest tak duże, że zaczęły powstawać biura zajmujące się wyłącznie turystyką medyczną. Przygotowują całe pakiety usług zawierające transfer z lotniska, zakwaterowanie w hotelu, wyżywienie, wizyty u lekarza i fakultatywne wycieczki po Małopolsce. Na zagranicznej turystyce medycznej chcą zarobić także hotele. Podpisują umowy o współpracy z gabinetami dermatologicznymi lub otwierają własne salony odnowy biologicznej.
Źródło: "Dziennik Polski"