Ruch na warszawskiej Trasie Siekierkowskiej został sparaliżowany po tym, jak jeden z samochodów stanął w płomieniach. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, ale tysiące kierowców utknęło w korku.
Film z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy od naszego internauty Adriana na platformę Kontakt TVN24.
Do wypadku doszło przed godziną 16. Auto zajęło się podczas jazdy i stanęło na środku drogi przy zbiegu ulic Marsa i Płowieckiej.
Policja odradza Siekierkowską
Na miejsce szybko przybyła straż pożarna i uporała się z ogniem. Mimo tego, na Trasie Siekierkowskiej utworzył się kilkukilometrowy korek.
- Przy tak gigantycznym korku po prostu bardzo ciężko tam dojechać. Radzimy kierowcom, aby nie kierowali się w stronę Trasy Siekierkowskiej - ostrzegał na antenie TVN Warszawa Wojciech Pasieczny z Wydziału Ruchu Drogowego.
Prawy brzeg stanął
Z powodu blokady Trasy Siekierkowskiej, korkować zaczęły się inne warszawskie przeprawy przez Wisłę. Na kilkadziesiąt minut drogowy paraliż ogarnął niemal cały prawy brzeg stolicy. Stanęły między innymi al. Stanów Zjednoczonych, Grochowska i Wał Miedzeszyński.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Film Adrian