Zawsze, jeżeli polski pisarz dostałby Nobla, to ważne, chociaż niestety mam kłopot z tą nagrodą nie od dzisiaj - tak w "Kropce nad i" wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński odpowiedział na pytanie, czy kibicuje Oldze Tokarczuk mającej, według części ekspertów, szansę na literackiego Nobla.
W poniedziałek minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński był gościem Moniki Olejnik.
Został przez nią zapytany między innymi o szansę na Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury dla Olgi Tokarczuk i o to, czy jest dla niego ważną pisarką.
- Mówiłem publicznie, w wywiadach, że jest dla mnie ważna - powiedział Gliński. - Zawsze, jeżeli polski pisarz dostałby Nobla, to ważne, chociaż niestety mam kłopot z tą nagrodą nie od dzisiaj - dodał, odpowiadając na pytanie o to, czy trzyma kciuki za jedną z najsłynniejszych polskich pisarek.
Zapytany, jaką książkę nominowanej do nagrody Nobla Tokarczuk przeczytał, powiedział, że "próbował", ale "nigdy nie dokończył".
Tydzień noblowski
W poniedziałek rozpoczął się tydzień, podczas którego poznamy laureatów Nagrody Nobla w sześciu dziedzinach. W tym roku wyjątkowo przyznane zostaną dwa literackie Noble, w tym zaległa nagroda za 2018 rok, nieogłoszona z powodu skandalu obyczajowego, jaki wybuchł w Akademii Szwedzkiej, gdy jej współpracownik najpierw został oskarżony o gwałty, a potem skazany.
W poniedziałek poznaliśmy laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny lub fizjologii, we wtorek dowiemy się, kto otrzyma wyróżnienie z fizyki, a w środę z chemii. W czwartek uwaga świata skierowana będzie na salę Domu Giełdy na Starym Mieście w Sztokholmie, gdzie nazwiska dwóch noblistów w dziedzinie literatury ogłosi nowy sekretarz Akademii Szwedzkiej Mats Malm.
W piątek w Instytucie Nobla w Oslo ogłoszony zostanie laureat nagrody pokojowej. Zgodnie z wolą fundatora to jedyna nagroda jego imienia przyznawana w Norwegii, a nie w Szwecji. Pokojowego Nobla przyznaje pięcioosobowy komitet wybierany przez norweski parlament spośród nominacji zgłoszonych przez m.in. członków parlamentów narodowych. Jak ujawnił na początku marca norweski komitet noblowski, w tym roku napłynęło 301 kandydatur, wskazano 223 osoby oraz 78 organizacji.
W kolejny poniedziałek, 14 października, w Sztokholmie poznamy laureata Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii. To dodatkowa nagroda, o której nie wspomina w swoim testamencie Nobel. Z tego powodu formalnie nazywana jest Nagrodą Banku Szwecji im. Alfreda Nobla.
Autor: JZ/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24