Lynda Carter, pierwsza odtwórczyni roli Wonder Woman, zamieściła na Twitterze wpis wyrażający poparcie dla środowiska LGBT+, za co została ostro skrytykowana przez jedną z fanek. Aktorka z wdziękiem i mocą wybrnęła jednak z sytuacji. Dokładnie jak bohaterka, w którą się kiedyś wcielała.
Lynda Carter grała Dianę Prince vel Wonder Woman w serialu emitowanym przez telewizje ABC i CBS w latach 1976-79. Z okazji przypadającego w czerwcu Miesiąca Dumy (ang. Pride Month) osób LGBT+ aktorka ucieszyła się na Twitterze z możliwości świętowania wraz z tymi osobami. W tweecie pojawił się rysunek przedstawiający radosną Wonder Woman na tęczowym tle.
Nie wszystkim się to spodobało. W jednym z komentarzy ktoś odpowiedział, że "Wonder Woman NIE JEST SUPERBOHATERKĄ DLA GEJÓW". Carter niemal natychmiast odpisała: "Masz rację. Jest superbohaterką dla [osób] biseksualnych!". I zamieściła link odsyłający do artykułu, w którym queerowość postaci Wonder Woman potwierdza scenarzysta komiksu o jej przygodach.
Chwilę później Carter zamieściła kolejny wpis, tym razem argumentując: "Nie [stworzyłam] Wonder Woman, ale jeśli chcesz się kłócić, że nie jest ikoną queer czy trans, to znaczy, że umknęło to twojej uwadze". Dodała też, że Wonder Woman pomogła wielu osobom LGBT przed coming outem i za każdym razem, gdy ktoś jej o tym mówi, aktorka przypomina sobie o wyjątkowości i znaczeniu tej roli.
Niezadowolonej użytkowniczki Twittera nie powstrzymało to przed kolejnymi atakami. "Wielkie dzięki za zniszczenie mojej Superbohaterki!," "Czemu użyłaś Wonder Woman do promocji gejów, lesbijek i [osób biseksualnych]? Jesteś rozczarowaniem!" - pisała. Dopiero dzień później przeprosiła, tłumacząc, że nie jest homofobką i że jej były mąż, którego wciąż kocha, jest gejem, podobnie jak kilku jej znajomych. W tweetach skarży się też, że ludzie zaczęli ją szykanować, grozić jej oraz życzyć, aby spłonęła w piekle.
W międzyczasie Lynda Carter wrzuciła na Twittera zdjęcie samej siebie trzymającej gardę, z podpisem: "gotowa do walki z twoimi homofobicznymi krewnymi. Żartuję (czy nie?)" i puszczającą oko emotikoną.
Aktorka parę lat temu powróciła do uniwersum Wonder Woman, w którą obecnie wciela się Gal Gadot. Carter wystąpiła w epizodycznej roli legendarnej amazońskiej wojowniczki Asterii w filmie "Wonder Woman 1984".
Źródło: NBC News, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Bettmann/Getty Images