Trudny poranek na małopolskich drogach. Na skrzyżowaniu w Rabce Zdrój zderzyły się trzy samochody. Rannych zostało osiem osób, w tym czworo dzieci. Do dwóch kolizji doszło też w Krakowie. W sumie w tych trzech karambolach brało udział 16 samochodów.
Policja ustala przyczynę wypadku w Rabce. Do zderzenia trzech aut doszło na skrzyżowaniu drogi krajowej 47 z krajową „siódemką”. Na razie wiadomo tylko, że w karambolu uczestniczyły dwa samochody osobowe i bus.
W samochodzie jechały dzieci
- Osiem osób zostało rannych. Jedna jest w stanie ciężkim. Została zabrana śmigłowcem – tłumaczy dyżurny GDDKiA.
- Rannych jest czworo dorosłych i czwórka dzieci w wieku od 3 do 10 lat - precyzuje Roman Wolski, oficer prasowy nowotarskiej komendy. Jak dodaje, poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali w Krakowie, Nowym Targu i Suchej Beskidzkiej.
Na miejscu pracowała policja i pogotowie ratunkowe, a także dwa zastępy straży pożarnej.
Kolejne karambole w Krakowie
Do kolejnych zdarzeń doszło w Krakowie na estakadzie nad rondem Polsadu i na ulicy Powstańców Śląskich. Tym razem jednak nikt nie został poszkodowany.
- Jeden z kierowców wpadł w poślizg, nie zapanował nad samochodem, a kolejne samochody w niego wpadały - relacjonuje przebieg wypadku reporterka TVN 24 Marta Gordziewicz. Jak dodaje, zdaniem policji głównym powodem wypadku była oblodzona powierzchnia jezdni i "niedostosowanie przez kierowców prędkości jazdy do tych warunków".
Na rondzie zderzyło się aż 6 samochodów. – Jest to raczej kolizja, nikomu nic poważnego się nie stało – tłumaczy ZIKiT. Z kolei w karambolu na Powstańców Śląskich zderzyło się siedem pojazdów. Tu również nie ma poszkodowanych.
Utrudnienia zakończyły się o godzinie 10, jednak w obu miejscach ruch wciąż jest utrudniony, tworzą się korki.
Do kolizji doszło na estakadzie nad rondem Polsadu w Krakowie:
Autor: wini/kv / Źródło: TVN 24 Kraków