Owczarek niemiecki, który po śmierci właścicielki miał zostać uśpiony i pochowany razem z nią, trafił do schroniska. Umieszczenie psa w ośrodku było jedną z możliwości przewidzianych w testamencie, jednak brakowało na ten cel pieniędzy. Gdy sprawa nabrała rozgłosu, schronisko z Utah zdecydowało się przyjąć zwierzaka.
Connie Ley w testamencie zapisała, że gdy umrze, jej pies ma zostać uśpiony i pochowany razem z nią lub przewieziony do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Utah. Gdy Amerykanka zmarła pod koniec listopada, jego los stanął pod znakiem zapytania. Nie było bowiem pieniędzy na utrzymanie psa w przytulisku.
Nagłośniona przez media ostatnia wola właścicielki spotkała się ze sporym odzewem ze strony internautów, którzy apelowali o zachowanie czworonoga przy życiu.
Nowy mieszkaniec
9-letni pies uniknął uśpienia. Pod koniec grudnia trafił do schroniska Best Friends Animal Society w Utah, oddalonego o prawie 3000 kilometrów od Indiany, gdzie do tej pory mieszkał pies.
Pracownicy ośrodka o powitaniu nowego mieszkańca poinformowali na swojej stronie i w mediach społecznościowych. "Bela jest bezpieczny" - napisał na blogu współzałożyciel schroniska Francis Battista.
Trzeba planować wcześniej
"Naszym priorytetem jest teraz zrobienie wszystkiego, by zapewnić psu takie życie, jakiego chciała dla niego kochająca go właścicielka. Pies musi przeżywać traumę po utracie towarzysza i domu, które były dla niego niezmienne przez całe życie" - napisał Battista. I dodał, że zamieszanie wokół psa zmusza go do jeszcze jednej refleksji.
"Takie operacje powinny być planowane z wyprzedzeniem i uzgodnione z ośrodkiem, do którego ma trafić podopieczny. Nie można z góry zakładać, że wybrane przez nas schronisko będzie miało przygotowane miejsce" - w ten sposób odniósł się do faktu, że o ewentualnym umieszczeniu psa właśnie w ich ośrodku dowiedział się dopiero z mediów, już po śmierci właścicielki.
Adopcja pod znakiem zapytania
Nie wiadomo, czy psa będzie można adoptować, podobnie jak jest w przypadku innych zwierząt umieszczonych w schronisku. Rzecznik ośrodka powiedział, że na razie pracownicy będą obserwować, jak pies odnajduje się w nowej rzeczywistości.
Autor: ts//rzw / Źródło: Huffington Post
Źródło zdjęcia głównego: Facebook | Best Friends Animal Society