Stanisław Piotrowicz, Bernadeta Krynicka, Zbigniew Gryglas czy Roman Kosecki. To tylko niektórzy posłowie, których zabraknie w nowej kadencji. Każdy z parlamentarzystów, któremu nie udało się ponownie zdobyć mandatu, otrzyma jednak po 24 tysięcy złotych brutto odprawy. Na tej liście jest również Edyta Kubik, która w ławach poselskich będzie zasiadała zaledwie dwa dni.