Podczas nocnego patrolu policjanci w Jaworze zatrzymali kierowcę z 2,2 promila.
- Był środek nocy. Akurat patrolowaliśmy jedną z ulic w Jaworze, kiedy nadjechał samochód - opowiada nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Jak tłumaczy, kierowca na widok radiowozu zaczął się dziwnie zachowywać, więc funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli.
Silna woń alkoholu
Kiedy mężczyzna uchylił okno, policjanci od razu wyczuli silną woń alkoholu.
- Przeprowadzone badanie wykazało u 39-letniego mieszkańca Jawora ponad 2,2 promila w organizmie - mówi Zaporowski.
Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie miał przy sobie ani prawa jazdy, ani dokumentów samochodu. Miał za to wytłumaczenie.
"Tylko na chwilę, tylko po alkohol"
- Mówił, że wyjechał tylko na chwilę żeby kupić na pobliskiej stacji benzynowej alkohol - mówi Zaporowski. - Jak ustaliliśmy, mężczyzna mieszkał zaledwie kilkaset metrów od miejsca, gdzie planował zakupy. Ale i tak by ich nie zrobił, bo stacja o tej porze była już zamknięta - dodaje policjant.
Mężczyzna za jazdę na podwójnym gazie odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Autor: bieru / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Mł asp. Kamil Sroko, KWP w Białymstoku (TVN24)