"Wrocław zasługuje na więcej" – to hasło wyborcze 27-letniego kandydata na prezydenta miasta. Tomasz Owczarek chce m.in. wspierać młodych przedsiębiorców, skończyć z inwestowaniem w Śląsk Wrocław i obiecuje przejrzystość miejskich wydatków.
Tomasz Owczarek jest 27-letnim księgowym. W listopadowych wyborach chce walczyć o fotel włodarza stolicy Dolnego Śląska. Jak twierdzi, obecny prezydent Rafał Dutkiewicz to "stagnacja, konsumpcjonizm, igrzyska i niedoszacowana rozrywka". On natomiast reklamuje się wyborcom jako "bezpieczeństwo, inicjatywa, inwestycje rozwojowe i niestandardowe myślenie".Dlaczego zdecydował się stanąć w szranki z doświadczonymi samorządowcami? – Trzeba ratować Wrocław, który w obecnej chwili jest na skraju bankructwa. Wrocław jest miastem, które traci swoją pozycję wypracowaną przez ostatnie 20 lat. To wina Rafała Dutkiewicza, chcemy to zmienić – wyjaśnia Owczarek.Jednocześnie podkreśla, że docenia to, co obecny prezydent zrobił na początku swojej kadencji dla największego miasta regionu."Dutkiewicz = bankructwo i problemy"Owczarek w rządach Dutkiewicza dostrzega jednak głównie minusy. Jego zdaniem, prezydent zbyt mocno oderwał się od tego co się dzieje na jego własnym podwórku i skupił się na projektach ponadregionalnych, działaniach public relations i swoim wizerunku.- Często chwali się Wrocław za nowy dworzec, obwodnicę i lotnisko, ale to nie są zasługi prezydenta. Jego zasługą jest natomiast doprowadzenie miasta na skraj bankructwa, brak kontaktu wrocławian z władzą, problem przy rekrutacji do przedszkoli i kreatywne zarządzanie budżetem - wylicza pretendent do prezydenckiego stanowiska.Chce skończyć z dworemCo ma do zaproponowania wyborcom? Jednym tchem wylicza: otwartą prezydenturę, "koniec z dworem i zamknięciem się na obywateli", zmiany zaczną się od finansów miasta i pobudzanie gospodarki przez programy dla przedsiębiorców.- Po to, żeby opłacało się płacić podatki we Wrocławiu - wyjaśnia. Jednocześnie chce obniżać podatek od nieruchomości.W ciągu 4 lat chce wybudować obwodnicę Leśnicy, aleję Stabłowicką i aleję Wielkiej Wyspy. Jednym z głównych filarów wzmacniania finansów miasta ma być odcięcie się od Śląska Wrocław poprzez sprywatyzowanie klubu. Sytuację finansową miasta ma poprawić też redukcja budżetu szumnie zapowiadanych wrocławskich imprez: Europejskiej Stolicy Kultury 2016 i World Games 2017.
Autor: tam/r/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | D. Wudniak