Mieszkający w Polsce obywatel Szwecji wszedł do szpitala i pobił czekającego na korytarzu mężczyznę. Potem, jak relacjonuje policja, udał się na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie zaatakował kolejną osobę. Na pomoc ruszyli pracownicy placówki, którym udało się obezwładnić mężczyznę.
Policjanci otrzymali wezwanie w poniedziałek o godzinie 17.40. - Na jednym ze szpitalnych korytarzy 42-letni obywatel Szwecji, mieszkający w powiecie kościerskim, zaatakował 38-latka metalowym przedmiotem. Zaatakowany został pobity w okolicach głowy - relacjonował asp. Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.
Jak przekazał policjant, napastnik poszedł następnie na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie wywiązała się kolejna szarpanina. Według informacji oficera prasowego, drugą ofiarą napastnika był 62-latek, który został raniony ostrym narzędziem w okolicach ucha.
- Trudno się było z tym człowiekiem dogadać, nie rozmawiał po polsku. Był w stanie pobudzenia, nie zachowywał się logicznie - mówił o napastniku lekarz Bartosz Morawiec. - Pacjent został ugodzony nożem w okolice głowy. Został opatrzony przez naszych chirurgów. Opuścił już oddział, jego życiu nic nie zagraża - dodał.
Obezwładnili go pracownicy szpitala
- Po tym ataku mężczyzna został obezwładniony przez pracowników szpitala. Stan poszkodowanych mężczyzn nie zagraża ich życiu. Napastnika przebadano na obecność alkoholu, był trzeźwy - podkreślił asp. Kwidziński. - Dodatkowo pobrano krew. Być może mężczyzna był pod wpływem działania innych środków odurzających - dodał.
- Przesłuchujemy świadków. Zostały zabezpieczone też niebezpieczne przedmioty - powiedział.
Autor: bk,kb//rzw/jb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24