Mężczyzna z rogami na głowie nie jest działaczem ruchu BLM, tylko wyznawcą teorii spiskowej QAnon. Tatuaż na ręce innego demonstranta to nie sierp i młot, tylko znak z gry komputerowej. Dowody zdjęciowe, że to Antifa wtargnęła do budynku Kapitolu, są manipulacją. Zamieszki w Waszyngtonie wywołały falę fake newsów, w których winę za to, co się stało, zrzuca się na środowiska lewicowe i Antifę.