Polacy najbardziej przychylni wobec UE, ale poparcie spada. Nowy sondaż

Źródło:
Pew Research Center
Urzędy w całej Polsce przygotowują się do wyborów do Parlamentu Europejskiego
Urzędy w całej Polsce przygotowują się do wyborów do Parlamentu EuropejskiegoAdrianna Otręba/Fakty TVN
wideo 2/2
Urzędy w całej Polsce przygotowują się do wyborów do Parlamentu EuropejskiegoAdrianna Otręba/Fakty TVN

Polacy w większości są przychylnie nastawieni do Unii Europejskiej. I choć poparcie dla UE osłabło w ciągu ostatniego roku, to Polska nadal wiedzie pod tym względem prym - wynika z nowego sondażu Pew Research Center. Nieprzychylnie do Unii jest obecnie nastawionych 21 procent Polaków.

W poniedziałek, na kilka dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, prestiżowy waszyngtoński think-tank Pew Research Center opublikował wyniki nowego sondażu dotyczącego poparcia dla Unii Europejskiej. Badanie przeprowadzono w dziewięciu państwach członkowskich Unii oraz trzech, które do niej nie należą. Z sondażu wynika, że najbardziej przychylnie nastawieni do UE są Polacy - postawę taką prezentuje 76 proc. naszych rodaków. Niechętnych wobec Unii było natomiast 21 proc. pytanych.

ZOBACZ TEŻ: Przewodnik po eurowyborach w siedmiu infografikach. To warto wiedzieć

Poparcie Polaków dla UE osłabło w ciągu ostatniego roku

W opracowaniu badania wskazano, że - choć Polacy wykazują się największym poparciem dla UE spośród badanych państw - to w naszym kraju odnotowano jego spadek. Jeszcze w zeszłym roku przychylnych wobec Wspólnoty było 88 proc. Polaków. "Spadek przychylności nastąpił wskutek protestów polskich rolników przeciwko polityce klimatycznej UE i importowi (produktów) z Ukrainy" - oceniono.

Polska nie jest jednak odosobniona - eksperci Pew zwracają uwagę na szerszy trend, również w pozostałych państwach członkowskich. Zauważyli, że poparcie dla UE sięgnęło rekordowego poziomu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku, ale osłabło nieco już rok później, podobnie w tym roku. Jako przykład podano Niemcy, gdzie w 2021 roku odsetek obywateli przychylnych wobec UE wynosił 63 proc., w 2022 roku rekordowe 78 proc., w 2023 roku - 71 proc., a w 2024 roku ponownie spadł do 63 proc. Dziś 36 proc. Niemców patrzy na Unię nieprzychylnie.

ZOBACZ TEŻ: Jak głosować w wyborach europejskich 2024? To trzeba wiedzieć

Co Europejczycy sądzą o Unii

Z poniedziałkowego sondażu wynika, że spośród państw unijnych na przeciwnym biegunie niż Polska znajduje się Grecja. Tam tylko 47 proc. obywateli pozytywnie odnosi się do UE, a 53 proc. patrzy na nią nieprzychylnie. Niewiele lepszym poparciem dla UE wykazują się Francuzi - przychylnych jest 52 proc., a nieprzychylnych - 47 proc. We Włoszech przychylnych wobec UE jest 61 proc. obywateli, a nieprzychylnych 38 proc., na Węgrzech odpowiednio 62 proc. i 36 proc., w Hiszpanii 63 proc. i 33 proc., a w Holandii 67 proc. i 31 proc. Szwecja jest w sondażu drugim, po Polsce, najbardziej pozytywnie nastawionym do UE badanym państwem - tam 73 proc. obywateli patrzy na nią przychylnie, a 25 proc. nieprzychylnie.

Wśród badanych państw znalazła się także Wielka Brytania, której obywatele w 2016 roku zagłosowali za opuszczeniem UE. W sondażu Pew 58 proc. Brytyjczyków odpowiedziało, że dziś przychylnie patrzy na Unię, podczas gdy przeciwnego zdania było 41 proc. Spośród badanych Amerykanów przychylnych wobec Unii jest 61 proc. respondentów (nieprzychylnych 35 proc.). A spośród Turków, którzy od dekad aspirują o wejście do Wspólnoty - 46 proc. Przeciwnego zdania było odpowiednio 50 proc.

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: Pew Research Center

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl