"Żołnierze" Kaczyńskiego. Co tym razem mu przyniosą?

Źródło:
tvn24.pl
Kaczyński: trzeba rzucić do walki ludzi najbardziej doświadczonych
Kaczyński: trzeba rzucić do walki ludzi najbardziej doświadczonychTVN24
wideo 2/7
Kaczyński: trzeba rzucić do walki ludzi najbardziej doświadczonychTVN24

Gdyby policzyć z iloma partiami w czasie swoich karier byli związani Jacek Kurski i Adam Bielan, to zabrakłoby palców obu rąk. Jednak dłoń, już po raz kolejny, wyciąga do nich Jarosław Kaczyński. To właśnie jego ugrupowanie stanowi najważniejszą pozycję w politycznych życiorysach Kurskiego i Bielana. Obaj kandydują teraz w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a sam prezes PiS określa ich jako "żołnierzy", którzy potrafią być "twardzi, nawet bezwzględni".

"To jest człowiek, który cię kopnie w nogę, za jakiś czas się z tobą spotka i będzie szczerze poruszony tym, że masz siniaka na łydce. I jeszcze zapyta, czy nie pójść do apteki po maść" - tak o Jacku Kurskim przed laty w rozmowie z prowadzącym "Tak jest" w TVN24 Andrzejem Morozowskim mówił Michał Kamiński. I chociaż od tego wywiadu-rzeki, wydanego w formie książki "Koniec PiS-u", minęła ponad dekada, a Kamiński od tego czasu kilkukrotnie zmienił polityczne barwy, to dyskusja o karierze Jacka Kurskiego jest jak najbardziej aktualna. Właśnie startuje on, po kilkuletniej przerwie, w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Kurski to "dwójka" na liście PiS w okręgu numer 5, obejmującym większość województwa mazowieckiego. "Jedynką" jest tam Adam Bielan, obecny europoseł, inny z zaufanych ludzi prezesa Kaczyńskiego. I chociaż przez lata to tandem Bielan-Kamiński stał za kampaniami wyborczymi PiS-u, to teraz - jak można wnioskować po słowach prezesa Kaczyńskiego - wiele do powiedzenia będą mieli Bielan z Kurskim.

CZYTAJ TEŻ: Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Kaczyński podczas spotkania z sympatykami w Siedlcach 12 maja poświęcił fragment swojego wystąpienia właśnie tym dwóm politykom. Mówił: - Żeby wywalczyć w Parlamencie Europejskim to wszystko, co można tam wywalczyć (...), to trzeba mieć tam ludzi doświadczonych. Ludzi, którzy tam byli, którzy wiedzą, jak tam działać, którzy są energiczni, którzy potrafią czasem być twardzi, nawet bezwzględni. No przede mną siedzi dwóch takich panów: panowie Bielan i pan Kurski.

Kaczyński mówił, że PiS w PE musi mieć ludzi, którzy "niczego nie będą musieli się uczyć, tylko od razu podejmą energicznie z siłą przebicia tę walkę". - Trzeba rzucić do tej walki ludzi najbardziej doświadczonych, takich można powiedzieć żołnierzy z wojsk jednorazowego przeznaczenia. To są wojska spadochronowe, to są kutry torpedowe i rakietowe, to są takie jednostki, które właściwie mają być użyte tylko raz, bo ponoszą tak ogromne straty w walce, że już później się nie nadają do dalszej walki - mówił.

CZYTAJ TEŻ NA KONKRET24: Kaczyński o Bielanie i Kurskim: "wojska jednorazowego przeznaczenia". A co to jest?

Kaczyński: trzeba rzucić do walki ludzi najbardziej doświadczonych
Kaczyński: trzeba rzucić do walki ludzi najbardziej doświadczonychTVN24

ROP, ZCh-N, LPR, PiS. Partyjna podróż Jacka Kurskiego

Polityczna droga Jacka Kurskiego wiedzie zarówno przez wiele różnych partii politycznych, jak i instytucji, w których zajmował eksponowane stanowiska.

Pochodzący z Gdańska Kurski pod koniec lat 80. współpracował z demokratyczną opozycją, zajmował się między innymi kolportowaniem zakazanych wydawnictw. Na początku lat 90. był dziennikarzem, to właśnie wtedy po raz pierwszy pracował w Telewizji Polskiej. Był między innymi współautorem, wspólnie z Piotrem Semką, książki "Lewy czerwcowy", która jest zapisem rozmów z ówczesnymi politykami o kulisach odwołania rządu Jana Olszewskiego. Na ten temat zrealizował też głośny film dokumentalny "Nocna zmiana".

Z polityką związany był jednak nie tylko poprzez swoją pracę reporterską. Już na początku lat 90. współpracował z partią Porozumienie Centrum, na czele której stał Jarosław Kaczyński. Później nastąpiła współpraca z Ruchem Odbudowy Polski, a więc formacją, którą założył wspomniany już Jan Olszewski, były premier. Był przez pewien czas rzecznikiem prasowym tego ugrupowania, a w 1997 roku z jego ramienia bezskutecznie ubiegał się o miejsce w Sejmie. Krótko po nieudanych wyborach przystąpił do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, był nawet w zarządzie tej partii. W 1998 roku został radnym sejmiku województwa pomorskiego, a w latach 1998-2001 był wicemarszałkiem tego województwa. W 2001 roku ponownie kandydował do Sejmu, tym razem z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność Prawicy, ale komitet ten z kretesem przegrał wybory, nie przekraczając nawet pięcioprocentowego progu wyborczego.

Potem Kurski wstąpił do Ligi Polskich Rodzin i z ramienia tej partii kontynuował swoją karierę samorządową. Jednak później popadł w konflikt z jednym z liderów partii i został z niej wykluczony. Tak oto ponownie związał się politycznie z PiS-em, w 2005 roku po raz pierwszy uzyskując z ramienia tej partii mandat posła.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "CZARNO NA BIAŁYM" O JACKU KURSKIM W TVN24 GO

Bolesne rozstania i powroty. Trudna relacja Kurskiego z PiS-em

To właśnie rok 2005 należy uznać za przełomowy w politycznej karierze Kurskiego. Oprócz tego, że znalazł się w parlamencie, to stało się o nim głośno w związku z jego działaniami w czasie kampanii prezydenckiej Lecha Kaczyńskiego. To właśnie wtedy pojawiła się sprawa "dziadka z Wehrmachtu". Chodzi o słynną wypowiedź, jaka padła z jego ust przed drugą turą wyborów prezydenckich, podczas wywiadu dla tygodnika "Angora". "Poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Donalda Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu. Na Pomorzu zdarzało się często wcielanie do Wehrmachtu, ale siłą. Cokolwiek było z jego dziadkiem - nie winię za to Donalda Tuska. Winię go jedynie za tolerowanie plotek na ten temat" - powiedział Kurski, atakując Tuska, który był wówczas kontrkandydatem Lecha Kaczyńskiego. Później od tej wypowiedzi zdystansował się sam Lech Kaczyński, a Kurski na krótko został wykluczony z partii.

Kurski: 20 mandatów w europarlamencie to będzie bardzo duży sukces
Kurski: 20 mandatów w europarlamencie to będzie bardzo duży sukcesTVN24

Mimo to w kolejnych latach Jacek Kurski dalej był z partią związany. W 2009 roku został wybrany z jej list na europosła. W 2011 roku po raz kolejny został wykluczony, a w związku z trwającymi konfliktami wewnątrz ugrupowania odszedł do powstającej wówczas formacji Zbigniewa Ziobry Solidarnej (dziś - Suwerennej) Polski, zostając jej wiceprezesem. Jednak po kilku latach także i tu popadł w konflikty, w lipcu 2014 ponownie pojawił się na konwencji Prawa i Sprawiedliwości, otwierając - jak się później okazało - kolejny długi rozdział współpracy.

Kurski: jestem w sztabie wyborczym PiS
Kurski: jestem w sztabie wyborczym PiSTVN24

Telewizja rządowa, posada w Banku Światowym

Po zwycięskich dla PiS wyborach w 2015 roku Kurski został na krótko wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego. W 2016 roku po raz pierwszy objął funkcję prezesa Telewizji Polskiej. Między 2016 a 2022 był odwoływany, a następnie ponownie powoływany na tę funkcję i to właśnie zajmowanie tego stanowiska zdefiniowało polityczny życiorys Kurskiego ostatniej dekady. Za paradoks można uznać to, że mimo iż nie pełnił on funkcji stricte politycznej, to właśnie jego prezesura TVP zapisała się jako skrajnie upolityczniona, a będąca pod jego rządami telewizja często brutalnie atakowała ówczesną opozycję, sama sprzyjając partii rządzącej.

Obraz telewizji publicznej, między innymi pod rządami Kurskiego, przedstawił w swoim reportażu "Partyjny czołg" reporter "Czarno na białym" TVN24 Marcin Gutowski.

W 2022 roku, krótko po tym, jak Kurski został odwołany z funkcji prezesa TVP, trafił do Banku Światowego, jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. Z tej funkcji został odwołany po roku, w grudniu 2023 roku, już przez nowy rząd. W taki oto sposób Kurski wrócił - dosłownie i w przenośni - na krajowe polityczne podwórko.

Tyle Jacek Kurski zarobił w Banku Światowym

"Spin doktor", wieloletni europarlamentarzysta. Polityczna droga Adama Bielana

Nie mniej burzliwie prezentuje się polityczny życiorys drugiego z "żołnierzy" Jarosława Kaczyńskiego, Adama Bielana. Podobnie jak Kurski urodził się w Gdańsku i podobnie jak on startował w wyborach do Sejmu w 1997 roku - jemu udało się jednak wówczas uzyskać mandat posła. Do Sejmu dostał się z list AWS, a potem krótko należał do Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego oraz Przymierza Prawicy.

Jego drogi z PiS przecięły się na początku XXI wieku. Najpierw w 2001 roku uzyskał z list tej partii reelekcję w wyborach do Sejmu, a w 2002 roku do niej wstąpił. Szybko został rzecznikiem prasowym, a z czasem też i współtwórcą pierwszych wielkich sukcesów tego ugrupowania, czyli zwycięstwa w podwójnych wyborach w 2005 roku - parlamentarnych i prezydenckich. To właśnie wtedy o nim i o Michale Kamińskim zaczęto mówić jako o "spin doktorach" PiS, czyli osobach kształtujących polityczną narrację partii. Przez lata duet Bielan-Kamiński pozostawał w ścisłej współpracy zwłaszcza z ówczesnym prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Jednocześnie Bielan rozwijał swoją polityczną karierę na odcinku europejskim. Europosłem po raz pierwszy został w 2004 roku, krótko po tym jak Polska weszła do Unii Europejskiej. W Parlamencie Europejskim zasiadał przez dekadę, do 2014 roku, a w latach 2007-2009 był nawet jego wiceprzewodniczącym.

Jednak podczas dziesięciolecia zasiadania w europarlamencie Bielan zdążył odejść z PiS i związać się z kilkoma innymi, znacznie mniejszymi partiami. Z ugrupowania Kaczyńskiego odszedł jesienią 2010 roku, potem na krótko związał się z partią Polska jest Najważniejsza. Na początku 2014 Bielan przystąpił do partii Polska Razem, tworzonej przez Jarosława Gowina, która później zmieniła nazwę na Porozumienie.

(Nie)Porozumienie z udziałem Bielana, w tle wybory kopertowe

W 2015 roku Bielan, jako kandydat Porozumienia, wystartował z list PiS-u w wyborach do Senatu. Udało mu się uzyskać mandat i został wiceprzewodniczącym izby wyższej parlamentu, stając się ważnym politykiem rządowego obozu.

Jego rola w polityczym układzie Jarosława Kaczyńskiego była wyraźnie widoczna w 2021 roku. Wtedy to rozgorzał spór o przywództwo w partii Porozumienie. Bielan, będący wówczas przewodniczącym Konwencji Krajowej Porozumienia, utrzymywał, że to on sam pełni funkcję prezesa tej partii, ponieważ trzyletnia kadencja Jarosława Gowina, wybranego na szefa partii w 2015 roku, upłynęła w kwietniu 2018 roku, a na nadzwyczajnym kongresie, który odbył się jesienią 2017 roku, nie przeprowadzono wyboru nowego szefa partii. Ostatecznie doszło wówczas do rozłamu w partii Gowina, Bielan i jego stronnicy, określani jako "bielaniści", odeszli z ugrupowania, osłabiając też jego rolę w ówczesnej rządowej koalicji. Kilka miesięcy później Porozumienie oficjalnie ją opuściło.

Nie brakowało wówczas opinii, że działania podejmowane przez Bielana i jego ludzi to opóźniona w czasie zemsta Jarosława Kaczyńskiego na Jarosławie Gowinie za to, że ten rok wcześniej, wiosną 2020 roku, jeszcze będąc członkiem koalicji, zablokował przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych, o które zabiegało PiS. Rumieńców całej historii nadają też zeznania Gowina przed komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych, utworzoną już po przejęciu władzy przez koalicję 15 października. Według Gowina to właśnie Bielan stał za pomysłem zorganizowania wyborów w takiej formule.

Gowin: o pomyśle dowiedziałem się z telefonu Adama Bielana, który przedstawił mi ją jako swoją propozycję
Gowin: o pomyśle dowiedziałem się z telefonu Adama Bielana, który przedstawił mi ją jako swoją propozycjęTVN24

Sam Bielan, zeznając na początku maja przed tą komisją, stwierdził, że "trudno mu powiedzieć", czy był pomysłodawcą wyborów kopertowych. - Nie byłem pomysłodawcą ani wprowadzenia możliwości głosowania korespondencyjnego do polskiego porządku prawnego, nie byłem pomysłodawcą rozszerzenia głosowania korespondencyjnego, co Sejm zrobił 27 marca, (...) nie ja byłem pomysłodawcą wyborów w Bawarii. Opowiadałem się za tym, po przeprowadzeniu wyborów w tym landzie niemieckim, żeby rozważyć możliwość przeprowadzenia wyborów w analogiczny sposób w Polsce - mówił Bielan.

Bielan o tym, czy był pomysłodawcą wyborów kopertowych z 2020 roku
Bielan o tym, czy był pomysłodawcą wyborów kopertowych z 2020 rokuTVN24

Sprawa afery w NCBR, Bielan zapewnia, że ma "czyste sumienie"

W związku z konfliktami w Porozumieniu Bielan i jego stronnicy, między innymi późniejszy minister sportu Kamil Bortniczuk, założyli Partię Republikańską, która od początku swojego istnienia blisko współpracowała z PiS-em. Formalnie połączyła się z partią Kaczyńskiego w grudniu 2023 roku.

W ostatnich miesiącach politycznym problemem dla Adama Bielana jest afera dotycząca nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Chociaż sprawa ujrzała światło dzienne już na początku 2023 roku, to niedawno śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Krajowa.

W aferze chodziło między innymi o dotacje przyznawane w ramach programu "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe". NCBR nadzorował, jako wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Jacek Żalek, będący wtedy wicprezesem Partii Republikańskiej. Pojawiły się jednak pytania o rolę Bielana w tej aferze. On sam pod koniec marca mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że nigdy nie nadzorował tej instytucji i że ma w tej sprawie "czyste sumienie".

Afera w NCBR. Bielan: mam czyste sumienie

CZYTAJ: Jacek Żalek o kłamstwach Adama Bielana, słupie w NCBiR i zorganizowanej grupie przestępczej

Autorka/Autor:Marcin Złotkowski

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Ministerstwo Infrastruktury stanowczo dementuje pojawiające się w mediach informacje odnośnie wzrostu stawki za badanie techniczne pojazdów od 1 lipca 2024 roku - podał resort w mediach społecznościowych. "Informacje nie są prawdziwe" - czytamy.

Wzrost stawki za badanie pojazdu? Jest jasne stanowisko resortu

Wzrost stawki za badanie pojazdu? Jest jasne stanowisko resortu

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku poinformowało o planowanych i wprowadzonych już zmianach w wystawie głównej. Ma wrócić do formy z 2017 roku. Zdaniem wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza działanie obecnych władz jest "niedopuszczalne". "Usuwanie z niej tych, którzy dawali świadectwo patriotyzmu i niezłomnej walki o dobro Ojczyzny jest niedopuszczalne" - napisał na platformie X.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zmienia wystawę główną. Burza w sieci po słowach Kosiniaka-Kamysza

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zmienia wystawę główną. Burza w sieci po słowach Kosiniaka-Kamysza

Źródło:
PAP, TVN24

Premier Holandii Mark Rutte został nowym sekretarzem generalnym NATO. Wybór był formalnością, od kiedy z wyścigu wycofał się jego główny rywal prezydent Rumunii Klaus Iohannis. Ze względu na umiejętność wychodzenia z politycznych kryzysów w kraju Rutte zyskał przydomek "Teflonowy Mark".

Jest nowy sekretarz generalny NATO

Jest nowy sekretarz generalny NATO

Źródło:
Reuters, PAP

Massachusetts Institute of Technology (MIT) jest najlepszą uczelnią świata - wynika z rankingu QS World University Rankings. Spośród polskich szkół wyższych najlepiej oceniony został Uniwersytet Warszawski, który awansował z 262. na 258. miejsce.

Najlepsze uczelnie świata. Awans polskiego uniwersytetu w prestiżowym rankingu

Najlepsze uczelnie świata. Awans polskiego uniwersytetu w prestiżowym rankingu

Źródło:
topuniversities.com, tvn24.pl

IMGW rozszerzył zasięg pomarańczowych alertów przed upałem. Skwar prognozowany jest w południowej i centralnej części kraju, a fala gorąca W południowej Polsce zagrożenie stanowić mają również burze.

Alarmy dla kolejnych województw. Upał wlewa się w głąb Polski

Alarmy dla kolejnych województw. Upał wlewa się w głąb Polski

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kilka miesięcy temu w szkole średniej w Kadzidle (Mazowieckie) 18-latek zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób, teraz do prokuratury dotarła kluczowa opinia. Śledczy już wiedzą, czy Albert G. był świadomy swoich czynów.

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Paweł Skowroński z Białegostoku, kajakarz i radny Trzeciej Drogi, opublikował w mediach społecznościowych film, na którym mówi, że włączył telewizję, a tu "oranie łba". W tym czasie z ekranu zniknęła minister Barbara Nowacka i pojawiły się nagrania z warszawskiego marszu równości. Komentując burzę, jaką wywołał filmik, twierdzi, że nie chciał obrazić osób LBGT+, a mówiąc, że nie ogląda tego "śmiecia", chodziło mu o telewizor.

Mówił, że nie chce oglądać tego śmiecia. Na ekranie był marsz równości. Twierdzi, że śmieciem nazwał telewizor

Źródło:
tvn24.pl

Południowokoreańska agencja Yonhap opublikowała nagranie z kamery monitoringu, ukazujące moment wybuchu pożaru w fabryce produkującej baterie litowe pod Seulem. "Pokazuje ono wstrząsającą chronologię: gęsty dym pochłonął zakład w ciągu zaledwie 42 sekund od początkowej eksplozji baterii" - podała Yonhap.

Tak zaczął się pożar, w którym zginęły 23 osoby

Tak zaczął się pożar, w którym zginęły 23 osoby

Źródło:
Yonhap, BBC, Reuters

Dwie siostry z Genui znalazły w piwnicy domu swojego zmarłego dziadka ogromną sumę pieniędzy - donosi agencja Adnkronos. Mają jednak teraz problem, gdyż znalezione oszczędności są we włoskich lirach. Od 2002 roku we Włoszech obowiązuje euro, a rodzimej waluty nie można już od lat wymieniać. Jednak walczą. - Wielu dziadków i rodziców oszczędzało pieniądze przez całe życie, a w ten sposób ich wysiłki idą na marne - podkreślają.

Znalazły w piwnicy miliony po dziadku. Mają teraz duży problem

Znalazły w piwnicy miliony po dziadku. Mają teraz duży problem

Źródło:
PAP

Północnokoreańskie balony ze śmieciami zakłóciły w środę ruch na lotnisku Inczon w Korei Południowej - poinformował w środę rzecznik portu. Jeden z balonów wylądował na płycie lotniska. W związku z incydentem tymczasowo zamknięto trzy pasy startowe.

"Prezent" od sąsiadów sparaliżował lotnisko

"Prezent" od sąsiadów sparaliżował lotnisko

Źródło:
Reuters, PAP

Od początku inwazji zbrojnej na Ukrainę Rosjanie napisali co najmniej 3,5 tysiąca donosów - podaje niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii. To minimalne szacunki, wyliczone przez dziennikarzy na podstawie otwartych źródeł. Na podstawie donosów zapadają wyroki sądowe. Źródłem skarg są głównie autorzy anonimowych kanałów na Telegramie, ale donosy piszą także osoby publiczne: posłowie, działacze społeczni, zwolennicy wojny.

Kto pisze donosy w Rosji

Kto pisze donosy w Rosji

Źródło:
Ważnyje Istorii, BBC

W Sądzie Rejonowym w Brzozowie rusza proces 78-latki, która w Humniskach (Podkarpacie) śmiertelnie potrąciła 11-letniego chłopca. - Syna, brata, wnuka, kuzyna nikt nam już nie wróci, ale wszyscy mamy nadzieję, że wyrok będzie sprawiedliwy - mówi tvn24.pl mama zmarłego chłopca.

Wjechała w grupę dzieci, zginął 11-latek. "Paweł powinien być z nami, a nie w niebie"

Wjechała w grupę dzieci, zginął 11-latek. "Paweł powinien być z nami, a nie w niebie"

Źródło:
tvn24.pl
"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Urzędnicy unijni teraz będą się przyglądać, czytać gazety, analizować, co tam obiecują - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 ekonomista, prezes i założyciel Instytutu Finansów Publicznych Sławomir Dudek, odnosząc się do procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Stwierdził jednak, że "paradoksalnie jest to bardzo dobra informacja, bo politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami".

"Politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami"

"Politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami"

Źródło:
TVN24

Ze średniej z sondaży wyciągniętej przez "New York Times" wynika, że prezydent USA Joe Biden i były prezydent Donald Trump mają po 46 procent poparcia.

Biden kontra Trump. Co mówią sondaże

Biden kontra Trump. Co mówią sondaże

Źródło:
PAP

Policja hrabstwa North Yorkshire podała w oświadczeniu, że we wtorek aresztowała czterech mężczyzn pod zarzutem wkroczenia do domu premiera Rishiego Sunaka. Mężczyźni pozostali w areszcie policyjnym w celu przesłuchania, a dochodzenie jest w toku - dodała policja.

Mieli pomysł na "prezent pożegnalny" dla premiera. Zostali aresztowani

Mieli pomysł na "prezent pożegnalny" dla premiera. Zostali aresztowani

Źródło:
PAP

Korea Północna mogła użyć pocisku hipersonicznego podczas nieudanej próby testowej - podało wojsko Korei Południowej. Według agencji Yonhap rakieta spadła poza wyłączną strefą ekonomiczną Japonii.

To mógł być pocisk hipersoniczny

To mógł być pocisk hipersoniczny

Źródło:
PAP, Reuters

Joe Biden uznał Kenię "głównym sojusznikiem USA spoza NATO". Państwo rządzone przez Williama Ruto zostało pierwszym z Afryki Subsaharyjskiej, które otrzymało ten status.   

Nowy "główny sojusznik USA spoza NATO". W Afryce

Nowy "główny sojusznik USA spoza NATO". W Afryce

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski poinformował, że doszło do kolejnej wymiany jeńców z Rosją, za pośrednictwem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prezydent Ukrainy przekazał, że do kraju wróciło 90 kolejnych obywateli Ukrainy.

Wrócili z rosyjskiej niewoli

Wrócili z rosyjskiej niewoli

Źródło:
TVN24

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

Nasi piłkarze wrócili do Polski. Mimo późnej pory, na warszawskim Okęciu czekało na nich kilkudziesięciu kibiców. Reprezentacja dzięki wczorajszemu remisowi zdobyła na mistrzostwach Europy jeden punkt.

Są już w Polsce. Probierz: musieliśmy zweryfikować nasze plany

Są już w Polsce. Probierz: musieliśmy zweryfikować nasze plany

Źródło:
TVN24, PAP

We wtorek padła główna wygrana w Lotto. Z kolei w Lotto Plus nikt z grających nie puścił zwycięskiego kuponu. W najbliższym losowaniu w Lotto będzie można wygrać 2 miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 25 czerwca 2024 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym widać moment tragicznego wypadku w Słupsku. Rozpędzone białe auto osobowe wjeżdża na skrzyżowaniu w wykonującego manewr skrętu motocyklistę. Kierowca samochodu został doprowadzony do prokuratury, motocyklista walczy o życie.

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Źródło:
tvn24.pl

W gminie Barczewo w województwie warmińsko-mazurskim na posesji, na której są dwie hodowle psów, znaleziono zwłoki pogryzionej siedmiolatki. Jak podaje młodszy aspirant Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, dziewczyna znała właściciela hodowli i była zaznajomiona z psami.

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zgłoszenie o próbie kradzieży lexusa wpłynęło w nocy. Kilkadziesiąt minut później trzej mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z warszawskiego Bemowa. W aucie, którym jechali znaleziono narzędzia służące do kradzieży pojazdów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty karne i zostali tymczasowo aresztowani.

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Benedyktyńska robota - tak o rozwiązaniu zagadki śmierci 39-letniej Natalii z Gortatowa pod Poznaniem mówi dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnicki, który dotarł do ustaleń śledczych. Według niego kobieta przed śmiercią zostawiła wskazówkę, według której jeśli coś miałoby się jej stać, o zbrodnię należy podejrzewać jej męża. W trakcie pracy nad sprawą funkcjonariusze usypiali czujność mężczyzny, zarządzając poszukiwania w zupełnie innym miejscu niż to, w którym pracowali śledczy.

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Tylko w ciągu pięciu miesięcy skarbówka wystawiła przedsiębiorcom ponad cztery tysiące mandatów za nieprawidłowości przy wydawaniu paragonów fiskalnych - podało Ministerstwo Finansów. Resort podkreślił przy tym, że wystawienie paragonu jest poświadczeniem uczciwości przedsiębiorcy.

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Źródło:
PAP

W tej sprawie interesy plażowiczów bez psów i plażowiczów z psami są sprzeczne. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozstrzygnięcie sporu włączył sąd. Jest rozstrzygnięcie - nie można zakazać wejścia z psem na plażę. To nie znaczy, że dalej jest wolna amerykanka.

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Źródło:
Fakty TVN

Zapora na rzece Blue Earth w amerykańskim stanie Minnesota jest w stanie "nieuchronnej awarii" po tym, jak uszkodziła ją woda powodziowa. Podmyte zostały fundamenty jednego z domów położonych nad rzeką, budynek zawisł nad urwiskiem, musieli się ewakuować jego mieszkańcy.

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, Reuters, MPR News, tvnmeteo.pl

Bardzo wysoki indeks UV prognozowany jest w środę w sporej części kraju. Bezchmurne niebo spowoduje, że w centralnej i południowej Polsce przebywanie na słońcu może być niebezpieczne. Podczas wypoczynku na łonie natury należy pamiętać o nakryciu głowy i nałożeniu na skórę kremu z filtrem przeciwsłonecznym.

Uważajmy na słońce. Wysoki indeks UV w całym kraju

Uważajmy na słońce. Wysoki indeks UV w całym kraju

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Ośmiu członków załogi statku, który uderzył w most Key Bridge w Baltimore i doprowadził do jego zawalenia, wróciło do domów. Wcześniej marynarze trzy miesiące spędzili na kontenerowcu, ponieważ nie wolno im było go opuścić. Oczekiwano od nich "pomocy w dochodzeniu", nie mieli też potrzebnych dokumentów.

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Źródło:
BBC

Szwedzcy naukowcy wypuścili do przepływającej przez Goeteborg rzeki Goeta aelv pierwszy narybek jesiotrów atlantyckich. Gatunek ten wyginął w tych wodach ponad 100 lat temu na skutek przełowienia.

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Źródło:
PAP

Wystarczyło znieść limit wieku - to było trzy tygodnie temu - by na badania prenatalne zaczęło zgłaszać się o wiele więcej pacjentek. Badania są za darmo. Wystarczy skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Warto, bo można wykryć wady płodu i można je leczyć jeszcze w łonie matki.

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Źródło:
Fakty TVN

W Grecji od 1 lipca w sektorze prywatnym zacznie obowiązywać sześciodniowy tydzień pracy - informuje portal Greek Reporter. Dodaje, że nie dotyczy to pracowników branży gastronomicznej i turystycznej.

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Źródło:
PAP

- Zacząłem się bać schodzić po kawę. Unikałem rozmów z ludźmi, bo nie chciałem, żeby to pytanie padło. Uświadomiłem sobie, że muszę powiedzieć na głos, jak jest - mówi Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24, ojciec transpłciowej córki. Właśnie ukazała się jego druga książka "Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko". Z Piotrem Jaconiem rozmawia Natalia Szostak.

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Źródło:
tvn24.pl

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24