Przymusowy, bezpłatny urlop dla członka gabinetu politycznego ministra sportu, Lecha Baryckiego (PO). Tak zdecydował Mirosław Drzewiecki po publikacji "Dziennika", który napisał, że Barycki miał naciskać na samorządowców, by pomogli firmie, którą zarządza jego żona - informuje RMF FM.
Minister sportu w rozmowie z RMF FM unikał oceny członka swojego gabinetu politycznego. Jak stwierdził, to jeden z wielu urzędników ministerstwa, z którym nie wiąże go przyjaźń ani szczególny rodzaj zaufania. - Słabo znam pana Baryckiego - przyznał.
Dodał, że jeśli zarzuty pod adresem Baryckiego się nie potwierdzą, wróci do pracy w ministerstwie. W przeciwnym razie będzie musiał pożegnać się ze stanowiskiem.
Kim jest Lech Barycki?
Wyrzucony z Ministerstwa Zdrowia, odnalazł się w Ministerstwie Sportu. Jak się okazuje, Barycki nie zaniedbuje też interesów firmy Falck, zajmującej się ratownictwem medycznym, którą zarządza Martyna Barycka, jego żona.
Kim jest Lech Barycki? Specjalistą od PR, dziennikarzem, a od trzech lat historykiem (ukończył trzyletnie studia na Akademii Obrony Narodowej). Złośliwi nazywają go "gaciowym", bo przez lata prowadził w Warszawie pralnię. Obecnie jest członkiem gabinetu politycznego ministra sportu. Robi też karierę w lokalnych strukturach Platformy - teraz ma szanse zostać warszawskim sekretarzem PO.
Na boisku o szpitalach
Jestem z Platformy, od spraw politycznych, a nie merytorycznych lb
- Macie tu nieciekawą sytuację w szpitalu - zaczyna rozmowę ze starostą. Po krótkim wprowadzeniu żąda usunięcia dyrektora szpitala w Szczytnie, który szkodzi interesom firmy Falck. Chodzi o to, że dyrektor Marek Michniewicz ma własną przychodnię, która zapewnia obsadę karetek WOPR na mazurskich jeziorach. O przejęcie obsługi tych karetek stara się obecnie firma Falck. Według samorządowców spółka myśli też o zastąpieniu karetek szpitalnych.
Na tym samym spotkaniu Barycki naciska jeszcze na wojewodę olsztyńskiego. Kilka dni później do Olsztyna przyjeżdża prezes Falck Medycyna Katarzyna Czajka, żeby porozmawiać o interesach spółki w regionie - pisze "Dziennik".
"Platoniczne" zainteresowania działacza
Z tego co wiem, pan Bartycki jest bardzo zajęty sprawami sportu. Nie zlecaliśmy mu prowadzenia żadnych rozmów kcz
Obecnie w Falck Medycyna pracuje żona Baryckiego, której podlegają wszystkie regionalne oddziały tej firmy w Polsce.
Falck: nie zlecaliśmy mu prowadzenia rozmów
Pytany przez "Dziennik", Barycki początkowo zaprzecza, że w ogóle rozmawiał z samorządowcami o firmie Falck i szpitalu w Szczytnie. Potem jednak przyznaje, że co prawda interesował się sytuacją szpitala, ale tylko tak "platonicznie".
A co na to przedstawiciele Falck? Potwierdzają, że starają się o obsługę karetek wodnego pogotowia. Firma zaprzecza jednak, by zlecali Baryckiemu prowadzenie jakichkolwiek rozmów w imieniu firmy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: warszawa.platforma.org