"Szkoda, że nie doszło do porozumienia"

[object Object]
Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej poinformował, że PSL buduje blok centrowytvn24
wideo 2/35

Dobrze, że rozważania na temat koalicji opozycji zakończyły się. Szkoda, że starsza lewica SLD nie porozumiała się z nowszą lewicą PO-KO - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy budować umiarkowane centrum, propozycję racjonalną dla naszych rodaków - dodał.

GRZEGORZ SCHETYNA I ROBERT BIEDROŃ BĘDĄ DZIŚ GOŚĆMI W "FAKTACH PO FAKTACH" W TVN24. POCZĄTEK PROGRAMU O GODZ. 19.25

Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna poinformował w czwartek, że PO idzie do jesiennych wyborów parlamentarnych pod szyldem Koalicji Obywatelskiej, bez PSL i SLD. 20 procent miejsc na listach KO mają otrzymać kandydaci "obywatelscy" - społecznicy, eksperci i samorządowcy.

"Radykałów z prawicy nie zatrzymają radykałowie z lewicy"

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie, że PSL-Koalicja Polska - która buduje blok centrowy - jest jedynym ugrupowaniem w centrum politycznym, które "nie chce pozwolić na rządy radykalnej prawicy". Jednocześnie zaznaczył, że ludowcy "nie zgadzają się na rewolucję obyczajową".

- Radykałów z prawicy nie zatrzymają radykałowie z lewicy. Może to zrobić tylko umiarkowane centrum - stwierdził lider ludowców. Zadeklarował, że Stronnictwo zrobi wszystko, aby głos oddany na PSL "był głosem decydującym".

"Szkoda, że nie doszło do porozumienia w bloku lewicowym"

- Szkoda, że po przedstawieniu przez PO liberalno-lewicowego programu w ubiegły weekend nie doszło do porozumienia w bloku lewicowym. Starsza lewica, którą jest SLD, nie porozumiała się z tą trochę nowszą lewicą z Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej. Nie doszło do porozumienia na lewej flance. Szkoda, bo wszystko byłoby jasne - komentował Kosiniak-Kamysz.

Jak zaznaczył, wtedy byłaby jasność - byłyby dwa bloki: centrowy (PSL-Koalicja Polska) i lewicowy.

Zdaniem szefa PSL dobrze, że "rozważania" na opozycji się zakończyły. Pytany, czy żałuje, że jego partia idzie do wyborów oddzielnie, zapewnił, że nie. - My jesteśmy szczęśliwi, że możemy budować naprawdę umiarkowane centrum - propozycję racjonalną dla naszych rodaków - powiedział.

"Nikt Ameryki nie odkrył"

Prezes Stronnictwa - odnosząc się do zapowiedzi Schetyny, że 20 procent miejsc na listach KO mają otrzymać między innymi samorządowcy - powiedział, że w PSL tradycją jest układanie list, na których znajdują się właśnie działacze samorządowi. - To nie jest rzecz nowa w polityce, my to ćwiczymy od 30 lat - nie 20 procent na listach, tylko co najmniej 50 procent, nie na piątym miejscu, tylko na pierwszym. Dzisiaj nikt Ameryki nie odkrył - dodał Kosiniak-Kamysz.

Zapowiedział również, że w sobotę odbędzie się pierwsze kampanijne wydarzenie PSL.

- Idziemy własną drogą, szanujemy wybory innych i myślę, że nasz wybór też powinien być uszanowany - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz zapewnił, że ludowcy "nie chcą uszczknąć nikomu elektoratu", tylko chcą "pozyskiwać swój". - Szanujemy wszystkie decyzje na opozycji, my nie będziemy opozycji dokuczać, nie damy się też sprowokować czasem obraźliwym, czasem nieprawdziwym hasłom stosowanym wobec nas - mówił.

"Gdybyśmy patrzyli przez pryzmat miejsc na listach, bylibyśmy w KE do końca"

Na uwagę jednego z dziennikarzy, że PSL nie chciał przystąpić do Koalicji Obywatelskiej - współtworzonej przez PO, Nowoczesną i Inicjatywę Polska - nie ze względu na to, że miała w niej uczestniczyć lewica, ale że chodziło o "pazerność, jeśli chodzi o miejsca na listach", Kosiniak-Kamysz odpowiedział: - Gdybyśmy patrzyli na politykę tylko przez pryzmat dobrych miejsc, (...) tobyśmy byli w Koalicji Europejskiej do samego jej końca i marzyli o tym, aby trwała jak najdłużej, bo to jest pewne miejsce i pewne mandaty dla członków PSL.

- Ale my uważamy, że polityka bez wartości jest drogą donikąd, jest drogą na skróty, która prowadzi na manowce. Albo się ma swoje zasady, albo ma się swój program, swoje ideały, chce się budować racjonalne centrum, a nie liberalną lewicę - podkreślił.

Platforma "bardzo zmieniła kurs"

Prezes PSL stwierdził, że od czasu, gdy PO rządziła wspólnie z PSL, Platforma "bardzo zmieniła kurs". - Wezwaliśmy do zmiany tego kierunku i do powrotu do korzeni, do deklaracji krakowskiej, ale był jeszcze większy skręt w lewo w ostatni weekend, kiedy ogłasza się liberalno-lewicowy program - ocenił. - Ten skręt w lewo następował po kolei, z roku na rok, i dzisiaj naszym zdaniem został domknięty - dodał.

- W wyborach europejskich mieliśmy wspólny cele (...), ale wyszły też różnice i my wyciągnęliśmy z tego wnioski. My za decyzje innych partii po prostu już się nie chcemy tłumaczyć w kolejnych wyborach - podkreślił szef Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Autor: kb//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium