Szef ZNP: sprzątanie po minister Zalewskiej trudno będzie nazwać reformą

[object Object]
Szef ZNP Sławomir Broniarz był gościem TVN24tvn24
wideo 2/35

To prawo oświatowe, które wygenerowała minister Anna Zalewska, w konsekwencji obróci się przeciwko dzieciom - mówił w TVN24 prezes ZNP Sławomir Broniarz. Szef nauczycielskich związkowców komentował między innymi przebieg egzaminów ósmoklasistów, oceniał również stan edukacji po zmianach wprowadzonych przez rząd PiS. - Posprzątanie po pani minister Annie Zalewskiej trudno będzie nazwać reformą - zaznaczył.

Trwa drugi tydzień strajku nauczycieli. Wtorek jest ósmym dniem strajku, a jednocześnie drugim dniem egzaminów ósmoklasistów.

CZYTAJ WIĘCEJ O STRAJKU NAUCZYCIELI >

Sytuację w protestującej oświacie i stan negocjacji ze stroną rządową oceniał we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.

Broniarz: mamy dosyć ciągu reformatorskiego

- Dramatem polskiej edukacji jest nieustanność jej reformowania - komentował Broniarz. - W tym ciągu reformatorskim żyjemy od kilkunastu lat i czasem mamy tego serdecznie dosyć. Natomiast nie ulega wątpliwości, że posprzątanie po pani minister Annie Zalewskiej trudno będzie nazwać reformą - mówił.

To będzie zwykłe porządkowanie stanu rzeczy, przywracające niekoniecznie w całokształcie stan przed panią minister Zalewską - stwierdził.

Szef ZNP przypomniał, że "Związek [Nauczycielstwa Polskiego - przyp. red.] od 2011 roku, kiedy przygotowywał duży dokument pod tytułem 'Pakt dla edukacji', mówił, że szkoła wymaga zmiany".

- Szkoła wymaga poprawy, ale nie w sensie strukturalnym, nie w sensie godzin, jak ministerstwo proponuje, bo to eliminuje sporą część nauczycieli z rynku pracy, ale będzie problemem dla małych szkół - tłumaczył. - Szkoła wymaga dostosowania do rzeczywistości polegającej na tym, że jest internet, że jest zupełnie inna młodzież, że są zupełnie inne problemy także natury wychowawczej i dydaktycznej - wyliczał.

- I z tym się trzeba zmierzyć, a nie wymyślać na siłę jakichś problemów, które staną się agendą okrągłego stołu - ocenił Broniarz.

- Kiedy w roku 2008 myśmy zwrócili się do ówczesnego prezydenta pana Lecha Kaczyńskiego z apelem o zwołanie okrągłego stołu, to ten okrągły stół poprzedzony był spotkaniem właśnie z przedstawicielami ZNP, rozmową, co powinno być przedmiotem takiej dyskusji - przypomniał szef ZNP. - I co prawda z tego okrągłego stołu niewiele wyszło, ale była zupełnie inna postawa pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego aniżeli obecnie. Teraz mamy, przepraszam, poziom niżej, bo już tylko premier - dodał.

"Szkole potrzebna jest zmiana"

Broniarz zaznaczył, że "szkole potrzebna jest zmiana", ale zwrócił jednocześnie uwagę, że trzeba zadać sobie przede wszystkim pytanie, "dlaczego to dziecko musi się uczyć tylu rzeczy, które być może w dorosłym życiu nigdy mu się nie przydadzą, dlaczego jest tak obciążone nauką, dlaczego jest tak obciążone pracą w sytuacji, gdy ta szkoła dzisiejsza w zderzeniu z internetem trochę przegrywa i zmienia się także rola i pozycja nauczyciela".

Broniarz komentował też wniosek ZNP do Najwyższej Izby Kontroli o "rozważenie zasadności zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego" rozporządzeń MEN umożliwiających poszerzanie zespołów egzaminacyjnych. Według ZNP rozporządzenia mogły zostać wydane niezgodnie z konstytucją.

- Tworzenie aktu prawnego pod bieżące potrzeby tu i teraz i w sytuacji, kiedy dwie godziny po egzaminie ten akt prawny traci jakąkolwiek aktualność, jest on naszym zdaniem psuciem prawa. Nie można funkcjonować w edukacji na bazie fatalnego prawa, które obróci się przeciwko tym uczniom - skomentował działania ministerstwa Broniarz. - To prawo oświatowe, które wygenerowała minister Anna Zalewska w konsekwencji obróci się przeciwko dzieciom - powiedział i dodał, że ZNP zwracało na to uwagę rządowi.

Jeszcze przed rozpoczęciem strajku minister Zalewska podpisała nowelizacje rozporządzeń w sprawie organizacji egzaminów zewnętrznych - gimnazjalnego, ósmoklasisty i matur. Zgodnie z nimi w skład komisji egzaminacyjnych i nadzorujących przebieg egzaminów w szkołach wejść mogą nauczyciele z innych szkół, a także każda osoba mająca kwalifikacje pedagogiczne.

Według Ministerstwa Edukacji Narodowej to odpowiedź na prośby dyrektorów szkół.

"Kuriozalna postać" egzaminów

Skomentował też sposób, w jaki przeprowadzane są egzaminy - najpierw gimnazjalistów, a teraz ósmoklasistów. - Okazało się, że bez nauczycieli te egzaminy przyjmują bardzo kuriozalną postać. Pojawili się leśnicy, rolnicy, osoby duchowne - wskazywał. - To jest rzecz nienormalna. Dziecko siedząc przy tym stole egzaminacyjnym, nie miało możliwości zapytania się kogokolwiek o cokolwiek, dlatego że trudno oczekiwać od leśnika, że będzie merytorycznym partnerem do dyskusji o tym egzaminie dla ucznia - tłumaczył szef ZNP.

Jego zdaniem rośnie liczba szkół, które zdecydowały się nie przeprowadzać procesu klasyfikacji maturzystów. - Jeżeli my nie zmienimy sytuacji zawodowej nauczyciela to nie poprawimy edukacji jako takiej - podsumował Broniarz.

Strajkują od ponad tygodnia

Strajk nauczycieli w szkołach zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych rozpoczął się w miniony poniedziałek. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności. Biorą w nim też udział nauczyciele niezrzeszeni w związkach.

Według ZNP do strajku przystąpiło ponad 74 proc. szkół i przedszkoli. Ministerstwo Edukacji Narodowej podawało, że protestuje 48,5 proc. szkół i placówek.

Dane o liczbie placówek objętych protestem i strajkujących nauczycielach mogą się różnić w różne dni, gdyż nauczyciele codziennie rano, przychodząc do pracy do szkoły czy przedszkola, podejmują decyzję, czy w tym dniu będą protestować czy zawiesić udział w strajku na czas egzaminów.

Odrzucenie propozycji rządu

Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych domagają się wzrostu wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych oraz pracowników administracji i obsługi o tysiąc złotych z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 roku.

Oba związki nie zaakceptowały propozycji strony rządowej i w trakcie negocjacji zmodyfikowały swoje oczekiwania. Początkowo domagały się tysiąca złotych podwyżki, później 30 proc. podwyżki, następnie związkowcy proponowali rozłożenie 30 proc. na dwie tury - 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września tego roku.

Na ostatnim spotkaniu w zeszłym tygodniu związkowcy mówili o możliwości jeszcze innego rozłożenia w tym roku 30 proc. podwyżki.

Porozumienie ze stroną rządową podpisali przedstawiciele NSZZ "Solidarność".

Rządowe propozycje dla nauczycieli to 9,6 procent podwyżki we wrześniu plus wypłacona już podwyżka od stycznia w wysokości 5 procent.

Dodano do tego skrócenie nauczycielskiego stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 złotych, zmianę w systemie oceniania nauczycieli i - jak przekonywała strona rządowa - zmniejszenie biurokracji.

Oprócz tego porozumienie zapewnia:

1. Wynagrodzenie za prowadzenie zajęć dodatkowych. W 2019 roku ma zostać przeznaczone na to w sumie 57 milionów złotych.

2. 1000 złotych na start dla młodych nauczycieli.

3. Minimalny dodatek za wychowawstwo w wysokości 300 złotych.

4. Skrócenie stażu nauczyciela stażysty do 9 miesięcy.

5. Zmniejszenie dokumentacji w procedurach awansu oraz zagwarantowanie opinii rady rodziców w procedurze oceny pracy nauczyciela.

Ostatnim punktem porozumienia jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli wypracowana w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 roku.

Najważniejsze etapy negocjacji między nauczycielami a rządem. Żółtym kolorem oznaczono okres poniżej 60 dni do pierwszych egzaminów, czerwonym - poniżej 10 dni.opracowanie własne | Konkret 24

ZOBACZ TEŻ: Najważniejsze etapy negocjacji z rządem >

Autor: mart//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

Władze Malezji poinformowały, że zawróciły na morze dwie łodzie przewożące około 300 uchodźców, prawdopodobnie z muzułmańskiej mniejszości Rohindża zamieszkującej Mjanmę, którzy nielegalnie przybyli do kraju.

Dwie łodzie, na nich 300 osób. Zawrócono je na morze

Dwie łodzie, na nich 300 osób. Zawrócono je na morze

Źródło:
PAP

43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka został zatrzymany w swoim mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna był już notowany za różne przestępstwa.

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli i każdy sobie mógł interpretować, jak chce. To powinno być jasne i niebudzące żadnych wątpliwości - powiedziała w "Kawie na ławę" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy. Michał Wawer z Konfederacji przyznał, że jest "przerażony stanem wiedzy niektórych członków Państwowej Komisji Wyborczej". Urszula Pasławska z PSL mówiła z kolei o "dwulicowości Sądu Najwyższego", a zdaniem Zbigniewa Boguckiego z PiS minister finansów nie wypłacając pieniędzy PiS-owi łamie prawo.

"Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli"

"Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli"

Źródło:
TVN24

W prognozie zagrożeń IMGW na nadchodzące dni widać opady marznące, silny wiatr, oblodzenia oraz roztopy. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Już parę lat wcześniej ustawiłam sobie priorytety, jeżeli chodzi o to, jak mówię o sobie. Nie oszukuję nikogo, nie wprowadzam w błąd, jeżeli chodzi o sferę tego, z kim się umawiam, kto jest w moim kręgu zainteresowań - mówiła w TVN24 wioślarka Katarzyna Zillmann. Zaznaczała przy tym, że "mamy naprawdę duży odsetek osób LGBT, które żyją wśród nas, które są pielęgniarkami, lekarkami, prawnikami". - Trochę mamy lat do nadrobienia, ale widzę poprawę, z roku na rok jest naprawdę coraz lepiej. Jest nadzieja - oceniła.

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Źródło:
TVN24

Microsoft zamierza w tym roku zainwestować około 80 miliardów w budowę centrów danych obsługujących sztuczną inteligencję. Inwestycje w sztuczną inteligencję gwałtownie wzrosły, odkąd OpenAI uruchomiło ChatGPT w 2022 r.

80 miliardów na AI. Microsoft szykuje ogromną inwestycję

80 miliardów na AI. Microsoft szykuje ogromną inwestycję

Źródło:
Reuters

Urząd Morski w Gdyni pod koniec grudnia ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy toru wodnego do elbląskiego portu - przekazała rzeczniczka urzędu Magdalena Kierzkowska. To ostatni odcinek ponad 20-kilometrowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga.

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Źródło:
PAP

W miejscowości Dąbrowskie w gminie Prostki (warmińsko-mazurskie) spadł obiekt z napisami cyrylicą. Wstępnie ustalono, że to balon meteorologiczny do mierzenia temperatury powietrza i wilgotności powietrza.

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Źródło:
PAP

W piątek na Woli kierowca busa potrącił nastolatka na przejściu dla pieszych i uciekł. Poszkodowany trafił do szpitala w stanie ciężkim, tam zmarł. W sobotę późnym wieczorem policja zatrzymała kierowcę podejrzewanego o spowodowanie wypadku.

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Płońska (Mazowieckie) zatrzymała 26-latka podejrzanego o atak z nożem i pobicie swojego znajomego. Poszkodowany trafił do szpitala. Napastnikowi grozi do pięciu lat więzienia.

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w Roszczycach na Pomorzu. Kierujący 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Był pijany. Zginęła 17-letnia pasażerka. Do szpitala trafili, poza kierowcą, dwaj pasażerowie w wieku 19 i 20 lat.

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Źródło:
tvn24.pl

Szef słowackiego rządu Robert Fico od czasu grudniowej podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie, ale w międzyczasie opublikował kilka wpisów w internecie. Dziennikarze ustalają, gdzie jest. Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi napisał, że trop prowadzi do luksusowego apartamentu pięciogwiazdkowego hotelu Capella w Hanoi w Wietnamie. Tę samą lokalizację podał też słowacki portal "Dennik N".

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Norweska straż przybrzeżna monitoruje dziwne zachowanie gazowca "Mulan", który od kilkunastu dni przebywa na Morzu Północnym. Zarejestrowana w Panamie jednostka krąży nad obszarem, gdzie przebiegają kable i gazociągi łączące Danię, Norwegię i Wielką Brytanię.

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Źródło:
PAP

Służby prezydenckiej ochrony odmawiają współpracy przy aresztowaniu byłego przywódcy Korei Południowej Jun Suk Jeola - podała agencja Reutera. Ujawniono również, że Jun zignorował zastrzeżenia ministrów, którzy ostrzegali, że stan wojenny, wprowadzony przez Juna 3 grudnia na kilka godzin, będzie miał "niszczycielski" wpływ na kraj.

Odmawiają współpracy przy aresztowaniu prezydenta. Nakaz ważny do jutra, działania wstrzymała pogoda

Odmawiają współpracy przy aresztowaniu prezydenta. Nakaz ważny do jutra, działania wstrzymała pogoda

Źródło:
PAP

Miliony Amerykanów są zagrożone zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. To wszystko za sprawą burzy, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku - poinformowała Krajowa Służba Pogodowa. W Kentucky i Wirginii ogłoszono stan wyjątkowy.

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

Źródło:
Reuters, CNN

Za nami bardzo mroźna noc. Szczególnie zimno było na południu kraju. Miejscami termometry pokazały tylko -17 stopni Celsjusza. Czy nadchodząca noc również będzie tak zimna? Sprawdził to nasz synoptyk Damian Zdonek.

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Włoch Giorgia Meloni spotkała się z prezydentem elektem Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie. Mieli rozmawiać między innymi o wojnie na Ukrainie. Ich spotkanie miało miejsce tuż przed wizytą ustępującego prezydenta Joe Bidena w Rzymie. - Ona naprawdę zawojowała Europę szturmem - ocenił Trump.

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Źródło:
PAP

Wypadek w kopalni węgla kamiennego Pniówek. Do zdarzenia doszło podczas prac konserwacyjnych w jednym z przodków. Poszkodowany został jeden z górników.

Wypadek w kopalni Pniówek, ranny górnik

Wypadek w kopalni Pniówek, ranny górnik

Źródło:
tvn24.pl

Zatrzymano 29-latka, który jest podejrzany o spowodowanie pożaru nowego budynku wielorodzinnego przy ulicy Ceglanej w Katowicach. Mężczyzna miał wrzucić na teren budowy fajerwerki, w wyniku czego doszło do zapłonu i pożaru. Usłyszał zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W pożarze spłonęła elewacja oraz okna od parteru do siódmego piętra włącznie. Straty wstępnie oszacowano na dwa miliony złotych.

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Naukowcy i artyści opracowali ilustrowaną linorytami mapę Pomorza i Meklemburgii w stylu renesansowym, przedstawiającą XIX-wieczne wyobrażenia ludowe. Dzięki temu mieszkańcy Pomorza, wielbiciele folkloru i fantasy, fani map i infografik, miłośnicy sztuki, ale i etnografowie czy kartografowie mogą pobrać mapę i sprawdzić, jakie miejsca na Pomorzu były jeszcze 150 lat temu wiązane z występowaniem zmor, upiorów, wilkołaków czy duchów wodnych.

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

Źródło:
PAP

Raport będzie pokazywał pewne mechanizmy, w jaki sposób "radzono sobie" politycznie z tymi sprawami, żeby nie nabierały zbyt dużego rozpędu - powiedział w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Przekazał, że ten dokument, stanowiący podsumowanie audytu z działań prokuratury za władzy PiS, zostanie zaprezentowany 8 stycznia. - Natomiast to jest pierwsza część. Później jeszcze będzie do końca marca raport dotyczący kolejnych 400 spraw. Bo łącznie tych spraw, które zostały zidentyfikowane, to jest 600 - poinformował.

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Źródło:
TVN24
Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na mapie Polski pojawi się nowa impreza kulturalna. W niedzielę i poniedziałek odbędzie się Festiwal Piosenki Filmowej Bydgoszcz 2025. W czasie wydarzenia usłyszymy piosenki z najnowszych polskich filmów oraz klasycznych już seriali. Wystąpią między innymi Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski czy Edyta Bartosiewicz.

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24