Radziwiłł: lekarze komplikują pracę szpitali. PSL: przekazać szpitalom pieniądze z VAT

[object Object]
PSL zapowiada poprawkę do projektu ustawy budżetowejtvn24
wideo 2/26

Lekarze, którzy odmawiają pracy na dyżurach, robią to z rozmysłem, aby skomplikować pracę szpitali, sparaliżować je - powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że środki w budżecie pochodzące ze wzrostu ściągalności podatku VAT powinny zostać przekazane na ochronę zdrowia. PSL złoży w tej sprawie poprawkę do projektu ustawy budżetowej - zapowiedział.

Lekarze rezydenci, którzy od października protestują domagając się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB do 2021 r. oraz wzrostu wynagrodzeń wypowiadają - w placówkach na terenie całego kraju - klauzulę opt-out. Oznacza ona dobrowolną zgodę lekarza na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo.

W sytuacji, w której lekarze nie chcą już pracować dłużej, niż powinni, system ochrony zdrowia w kolejnych miejscach w kraju może przestać działać.

"Lekarze odmawiający pracy robią to z rozmysłem"

- Ci lekarze, którzy odmawiają pracy na dyżurach, robią to z rozmysłem, aby skomplikować pracę szpitali, sparaliżować je. Minister zdrowia nie uważa tej sytuacji za normalną, natomiast musi reagować, żeby w jakiś sposób umożliwić poradzenie sobie z tą trudną sytuacją, która może się pojawić w niektórych szpitalach, ich dyrektorom - stwierdził we wtorek w rozmowie z radiem RMF FM Konstanty Radziwiłł.

- Te regulacje, które wprowadzamy oznaczają przyznanie prawa do decyzji, jaka będzie obsada dyżurowa dyrektorom szpitali. Oni znają obłożenie szpitali, intensywność pracy. To jest przeniesienie decyzji o tym, jak to powinno być zorganizowane z poziomu ministra zdrowia na poziom dyrektora szpitala - dodał.

"Polityczne uderzenie w rząd pana premiera"

Minister zdrowia odniósł się też do tej kwestii we wtorkowe popołudnie, w rozmowie z TVN24. - W tej chwili, sytuacja jest całkowicie pod kontrolą - zapewniał.

Radzwiłl: lekarze chcą skomplikować pracę szpitalom
Radzwiłl: lekarze chcą skomplikować pracę szpitalomtvn24

- Z raportów, które codziennie otrzymuję w tej sprawie wynika, że ta liczba wypowiedzianych umów utrzymuje się w granicach 3,5 tysiąca z czego 800 z kawałkiem to lekarze rezydenci - zaznaczył. - Z całą pewnością nie ma żadnego niebezpieczeństwa mimo tego, że lekarze, którzy organizują ten bunt chcą skomplikować pracę szpitalom, zaburzyć ciągłość opieki nad pacjentami - dodał. Jego zdaniem, nie jest to zarzut w stronę rezydentów, lecz "jest to po prostu fakt".

- W tej chwili, trudno nawet zidentyfikować formułę prawną w jakiej to się odbywa - kontynuował. - Bo nie mamy do czynienia ze strajkiem, nie jest to protest zbiorowy, tylko taka akcja uderzająca w pracę szpitali - skwitował.

Jak mówił, są pewne fakty "wobec których nie można zamykać oczu". Wskazał między innymi na to, że "1 stycznia weszła w życie ustawa, zwiększająca systematycznie nakłady na ochronę zdrowia". - Od 1 stycznia wchodzi też ustawa, zwiększająca stawki lekarzy rezydentów. Będą one od 500 do 1700 złotych wyższe niż pół roku temu - powiedział.

Ustawa zakłada wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w ciągu ośmiu lat. Rezydenci chcą wzrostu nakładów do 6,8 proc. w ciągu czterech lat.

Radziwiłł uznał też, że lekarze chcą za dużo zarabiać, a Polski "na to nie stać".

- W przypadku lekarzy rezydentów, oni oczekują dwukrotności średniej krajowej. Czyli w praktyce, oczekują żeby ich wynagrodzenie wynosiły 9300 złotych - przekonywał minister.

Radziwiłł: rezydenci oczekują dwukrotności średniej krajowej
Radziwiłł: rezydenci oczekują dwukrotności średniej krajowejtvn24

Protestujący z Porozumienia Rezydentów w swoich postulatach mają jednak wpisaną kwotę w wysokości 1,05 średniej krajowej, a więc niespełna 5 tys. zł. Jest to również ostatni z postulatów na stworzonej przez nich liście.

"Można mieć przekonanie, że protest staje się polityczny"
"Można mieć przekonanie, że protest staje się polityczny"tvn24

- Po drugie, jest pytanie czy lekarze wykształceni ogromnym nakładem i sił i środków społecznych powinni szantażować nas wszystkich niechęcią do pracy lub wyjazdami z Polski? - dodał Radziwiłł. Jego zdaniem, "coś tu jest nie fair". Według ministra zdrowia, "coraz bardziej można mieć przekonanie, że ten protest staje się politycznym uderzeniem w rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego".

MZ: Ponad 3,5 tysiąca lekarzy wypowiedziało umowy

We wtorkowe popołudnie ministerstwo zdrowia poinformowało w komunikacie, że dotychczas klauzle opt-out wypowiedziało 3546 lekarzy rezydentów i specjalistów.

Ministerstwo poinformowało, że wypowiedzenia klauzuli opt-out złożyło 1889 rezydentów i 1657 innych lekarzy. W tych placówkach, w których klauzulę wypowiedziała znaczna część lekarzy, istnieje ryzyko problemów z obsadą dyżurów lekarskich.

Zgodnie z rejestrem prowadzonym przez Naczelną Izbę Lekarską, w Polsce jest ponad 131,5 tysięcy lekarzy posiadających prawo wykonywania zawodu i ponad 35,8 tysięcy dentystów, posiadających prawo wykonywania zawodu.

PSL zgłosi poprawki do budżetu

Do sytuacji w szpitalach odniósł się we wtorek również szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. - Środki w budżecie pochodzące ze wzrostu ściągalności podatku VAT powinny zostać przekazane na służbę zdrowia. PSL złoży w tej sprawie poprawkę do projektu ustawy budżetowej - zapowiedział we wtorek lider ludowców.

- Wszystko jest jeszcze możliwe. Budżet na 2018 rok nie został przyjęty, można go jeszcze zmienić, można dofinansować służbę zdrowia, przecież jest taki gigantyczny wzrost z VAT-u, jak chwali się premier Morawiecki. Przesuńmy te pieniądze na rzecz dostępności do służby zdrowia - skrócenia kolejek oraz obecności pielęgniarek i lekarzy - mówił.

Ocenił też, że sytuacja ta "jest naprawdę trudna". Jego zdaniem "oczekiwania płacowe" pracowników ochrony zdrowia "są jak najbardziej uzasadnione".

- Czas wziąć się panie ministrze do roboty i podjąć konkretne działania, a nie tylko wzywać do honorowego zachowania dyrektorów. To naprawdę nic nie da - stwierdził. - Nie ma pan pomysłu na służbę zdrowia, to proszę skorzystać z naszych propozycji - powiedział.

"Sytuacja jest pochodną działań kilkunastu rządów"

Z kolei senator Jan Maria Jackowski z PiS powiedział, że "są rozbieżności w ocenie skali zjawiska". - Ministerstwo zdrowia inaczej szacuje liczbę lekarzy, którzy wypowiadają tę klauzulę, inaczej Stowarzyszenie Rezydentów - ocenił. - Jest to bardzo groźne dla pacjentów - dodał.

"Mamy rozbieżności w ocenie w skali zjawiska"
"Mamy rozbieżności w ocenie w skali zjawiska"tvn24

- Trzeba powiedzieć, że została przyjęta ustawa, która diametralnie zmienia sytuację, ponieważ został rozpisany w czasie wzrost nakładów na służbę zdrowia do 6 procent PKB w 2025 roku. Ja wiem, że środowisko lekarskie postulowało o większy wzrost i szybciej, ale rząd może działać tak, jak sytuacja na to pozwala. W związku z tym ten proces ze względów merytorycznych, nie politycznych jest rozłożony w czasie - stwierdził.

Zdaniem Jackowskiego, minister Radziwiłł "odziedziczył sytuację, która jest pochodną działań kilkunastu rządów". - Trzeba przy ocenie działalności pana ministra brać poprawkę na obiektywne realia sytuacji ochrony zdrowia - ocenił.

Nowoczesna chce dymisji ministra zdrowia

Z kolei szefowa Nowoczesnej na wtorkowej konferencji prasowej przypominała, że wypowiadanie klauzul opt-out zostało już w październiku zapowiedziane przez rezydentów, którzy prowadzili protest w sprawie zwiększenia nakładów na zdrowie i podwyżek płac.

- Przyszedł styczeń, rezydenci zaczynają realizować swoją obietnicę, natomiast pan minister Radziwiłł nic z tym nie robi, chowa głowę w piasek - oceniła Lubnauer.

- Chciałabym zapytać pana Radziwiłła, czy on naprawdę chce, żeby Polaków leczyli rezydenci, którzy mają oczy na zapałki, którzy regularnie pracują więcej niż 48 godzin tygodniowo? Czy on naprawdę uważa, że metodą rozwiązywania problemu jest udawanie, że problemu nie ma? - dopytywała posłanka Nowoczesnej.

"Radziwiłł nic z tym nie robi, chowa głowę w piasek"
"Radziwiłł nic z tym nie robi, chowa głowę w piasek"tvn24

Lubnauer zażądała od premiera Mateusza Morawieckiego, by zdymisjonował ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Jak uzasadniała Lubnauer, Radziwiłł to "minister, który nie ma żadnego pomysłu na ochronę zdrowia i zagraża bezpieczeństwu wszystkich pacjentów".

- Jeżeli minister Radziwiłł mógłby wreszcie zakasać rękawy i zabrać się za robotę, to może byśmy zmienili zdanie, ale na razie te dwa lata jego urzędowania pokazują, że on nie wie, co zrobić, nie ma pomysłu i nie ma siły sprawczej - wskazywała.

Okrągły stół?

Inny pomysł na rozwiązanie kryzysu w ochronie zdrowia zaproponowali posłowie klubu Kukiz'15. - Chcemy, aby czym prędzej wszystkie środowiska wypowiedziały się nad własnymi pomysłami na ratowanie służby zdrowia - zaapelował we wtorek w Sejmie członek komisji zdrowia Jarosław Sachajko.

Poseł Kukiz'15 jednocześnie wskazał, że zaniedbania w ochronie zdrowia to efekt rządów z ostatnich lat. - Kolejki do szpitali i do zabiegów rosną, a obywatele płacą coraz więcej pieniędzy z własnej kieszeni na leczenie - wyliczał Sachajko. Zdaniem polityka, problemy odbijają się głównie na pacjentach.

- W Europie Zachodniej średnia długość życia to jest co najmniej 6-7 lat dłużej. Zaniechania w służbie zdrowia powodują to, że dzieci do 5. roku życia umierają prawie dwukrotnie częściej, niż w Europie Zachodniej - powiedział.

W środę 3 stycznia odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie sejmowej komisji zdrowia, poświęcone wypowiadaniu klauzuli opt-out przez lekarzy. Zaproszono na nie ministra zdrowia.

Autor: KB, ptd/adso / Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN