Radziwiłł: lekarze komplikują pracę szpitali. PSL: przekazać szpitalom pieniądze z VAT

[object Object]
PSL zapowiada poprawkę do projektu ustawy budżetowejtvn24
wideo 2/26

Lekarze, którzy odmawiają pracy na dyżurach, robią to z rozmysłem, aby skomplikować pracę szpitali, sparaliżować je - powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że środki w budżecie pochodzące ze wzrostu ściągalności podatku VAT powinny zostać przekazane na ochronę zdrowia. PSL złoży w tej sprawie poprawkę do projektu ustawy budżetowej - zapowiedział.

Lekarze rezydenci, którzy od października protestują domagając się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB do 2021 r. oraz wzrostu wynagrodzeń wypowiadają - w placówkach na terenie całego kraju - klauzulę opt-out. Oznacza ona dobrowolną zgodę lekarza na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo.

W sytuacji, w której lekarze nie chcą już pracować dłużej, niż powinni, system ochrony zdrowia w kolejnych miejscach w kraju może przestać działać.

"Lekarze odmawiający pracy robią to z rozmysłem"

- Ci lekarze, którzy odmawiają pracy na dyżurach, robią to z rozmysłem, aby skomplikować pracę szpitali, sparaliżować je. Minister zdrowia nie uważa tej sytuacji za normalną, natomiast musi reagować, żeby w jakiś sposób umożliwić poradzenie sobie z tą trudną sytuacją, która może się pojawić w niektórych szpitalach, ich dyrektorom - stwierdził we wtorek w rozmowie z radiem RMF FM Konstanty Radziwiłł.

- Te regulacje, które wprowadzamy oznaczają przyznanie prawa do decyzji, jaka będzie obsada dyżurowa dyrektorom szpitali. Oni znają obłożenie szpitali, intensywność pracy. To jest przeniesienie decyzji o tym, jak to powinno być zorganizowane z poziomu ministra zdrowia na poziom dyrektora szpitala - dodał.

"Polityczne uderzenie w rząd pana premiera"

Minister zdrowia odniósł się też do tej kwestii we wtorkowe popołudnie, w rozmowie z TVN24. - W tej chwili, sytuacja jest całkowicie pod kontrolą - zapewniał.

Radzwiłl: lekarze chcą skomplikować pracę szpitalom
Radzwiłl: lekarze chcą skomplikować pracę szpitalomtvn24

- Z raportów, które codziennie otrzymuję w tej sprawie wynika, że ta liczba wypowiedzianych umów utrzymuje się w granicach 3,5 tysiąca z czego 800 z kawałkiem to lekarze rezydenci - zaznaczył. - Z całą pewnością nie ma żadnego niebezpieczeństwa mimo tego, że lekarze, którzy organizują ten bunt chcą skomplikować pracę szpitalom, zaburzyć ciągłość opieki nad pacjentami - dodał. Jego zdaniem, nie jest to zarzut w stronę rezydentów, lecz "jest to po prostu fakt".

- W tej chwili, trudno nawet zidentyfikować formułę prawną w jakiej to się odbywa - kontynuował. - Bo nie mamy do czynienia ze strajkiem, nie jest to protest zbiorowy, tylko taka akcja uderzająca w pracę szpitali - skwitował.

Jak mówił, są pewne fakty "wobec których nie można zamykać oczu". Wskazał między innymi na to, że "1 stycznia weszła w życie ustawa, zwiększająca systematycznie nakłady na ochronę zdrowia". - Od 1 stycznia wchodzi też ustawa, zwiększająca stawki lekarzy rezydentów. Będą one od 500 do 1700 złotych wyższe niż pół roku temu - powiedział.

Ustawa zakłada wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w ciągu ośmiu lat. Rezydenci chcą wzrostu nakładów do 6,8 proc. w ciągu czterech lat.

Radziwiłł uznał też, że lekarze chcą za dużo zarabiać, a Polski "na to nie stać".

- W przypadku lekarzy rezydentów, oni oczekują dwukrotności średniej krajowej. Czyli w praktyce, oczekują żeby ich wynagrodzenie wynosiły 9300 złotych - przekonywał minister.

Radziwiłł: rezydenci oczekują dwukrotności średniej krajowej
Radziwiłł: rezydenci oczekują dwukrotności średniej krajowejtvn24

Protestujący z Porozumienia Rezydentów w swoich postulatach mają jednak wpisaną kwotę w wysokości 1,05 średniej krajowej, a więc niespełna 5 tys. zł. Jest to również ostatni z postulatów na stworzonej przez nich liście.

"Można mieć przekonanie, że protest staje się polityczny"
"Można mieć przekonanie, że protest staje się polityczny"tvn24

- Po drugie, jest pytanie czy lekarze wykształceni ogromnym nakładem i sił i środków społecznych powinni szantażować nas wszystkich niechęcią do pracy lub wyjazdami z Polski? - dodał Radziwiłł. Jego zdaniem, "coś tu jest nie fair". Według ministra zdrowia, "coraz bardziej można mieć przekonanie, że ten protest staje się politycznym uderzeniem w rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego".

MZ: Ponad 3,5 tysiąca lekarzy wypowiedziało umowy

We wtorkowe popołudnie ministerstwo zdrowia poinformowało w komunikacie, że dotychczas klauzle opt-out wypowiedziało 3546 lekarzy rezydentów i specjalistów.

Ministerstwo poinformowało, że wypowiedzenia klauzuli opt-out złożyło 1889 rezydentów i 1657 innych lekarzy. W tych placówkach, w których klauzulę wypowiedziała znaczna część lekarzy, istnieje ryzyko problemów z obsadą dyżurów lekarskich.

Zgodnie z rejestrem prowadzonym przez Naczelną Izbę Lekarską, w Polsce jest ponad 131,5 tysięcy lekarzy posiadających prawo wykonywania zawodu i ponad 35,8 tysięcy dentystów, posiadających prawo wykonywania zawodu.

PSL zgłosi poprawki do budżetu

Do sytuacji w szpitalach odniósł się we wtorek również szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. - Środki w budżecie pochodzące ze wzrostu ściągalności podatku VAT powinny zostać przekazane na służbę zdrowia. PSL złoży w tej sprawie poprawkę do projektu ustawy budżetowej - zapowiedział we wtorek lider ludowców.

- Wszystko jest jeszcze możliwe. Budżet na 2018 rok nie został przyjęty, można go jeszcze zmienić, można dofinansować służbę zdrowia, przecież jest taki gigantyczny wzrost z VAT-u, jak chwali się premier Morawiecki. Przesuńmy te pieniądze na rzecz dostępności do służby zdrowia - skrócenia kolejek oraz obecności pielęgniarek i lekarzy - mówił.

Ocenił też, że sytuacja ta "jest naprawdę trudna". Jego zdaniem "oczekiwania płacowe" pracowników ochrony zdrowia "są jak najbardziej uzasadnione".

- Czas wziąć się panie ministrze do roboty i podjąć konkretne działania, a nie tylko wzywać do honorowego zachowania dyrektorów. To naprawdę nic nie da - stwierdził. - Nie ma pan pomysłu na służbę zdrowia, to proszę skorzystać z naszych propozycji - powiedział.

"Sytuacja jest pochodną działań kilkunastu rządów"

Z kolei senator Jan Maria Jackowski z PiS powiedział, że "są rozbieżności w ocenie skali zjawiska". - Ministerstwo zdrowia inaczej szacuje liczbę lekarzy, którzy wypowiadają tę klauzulę, inaczej Stowarzyszenie Rezydentów - ocenił. - Jest to bardzo groźne dla pacjentów - dodał.

"Mamy rozbieżności w ocenie w skali zjawiska"
"Mamy rozbieżności w ocenie w skali zjawiska"tvn24

- Trzeba powiedzieć, że została przyjęta ustawa, która diametralnie zmienia sytuację, ponieważ został rozpisany w czasie wzrost nakładów na służbę zdrowia do 6 procent PKB w 2025 roku. Ja wiem, że środowisko lekarskie postulowało o większy wzrost i szybciej, ale rząd może działać tak, jak sytuacja na to pozwala. W związku z tym ten proces ze względów merytorycznych, nie politycznych jest rozłożony w czasie - stwierdził.

Zdaniem Jackowskiego, minister Radziwiłł "odziedziczył sytuację, która jest pochodną działań kilkunastu rządów". - Trzeba przy ocenie działalności pana ministra brać poprawkę na obiektywne realia sytuacji ochrony zdrowia - ocenił.

Nowoczesna chce dymisji ministra zdrowia

Z kolei szefowa Nowoczesnej na wtorkowej konferencji prasowej przypominała, że wypowiadanie klauzul opt-out zostało już w październiku zapowiedziane przez rezydentów, którzy prowadzili protest w sprawie zwiększenia nakładów na zdrowie i podwyżek płac.

- Przyszedł styczeń, rezydenci zaczynają realizować swoją obietnicę, natomiast pan minister Radziwiłł nic z tym nie robi, chowa głowę w piasek - oceniła Lubnauer.

- Chciałabym zapytać pana Radziwiłła, czy on naprawdę chce, żeby Polaków leczyli rezydenci, którzy mają oczy na zapałki, którzy regularnie pracują więcej niż 48 godzin tygodniowo? Czy on naprawdę uważa, że metodą rozwiązywania problemu jest udawanie, że problemu nie ma? - dopytywała posłanka Nowoczesnej.

"Radziwiłł nic z tym nie robi, chowa głowę w piasek"
"Radziwiłł nic z tym nie robi, chowa głowę w piasek"tvn24

Lubnauer zażądała od premiera Mateusza Morawieckiego, by zdymisjonował ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Jak uzasadniała Lubnauer, Radziwiłł to "minister, który nie ma żadnego pomysłu na ochronę zdrowia i zagraża bezpieczeństwu wszystkich pacjentów".

- Jeżeli minister Radziwiłł mógłby wreszcie zakasać rękawy i zabrać się za robotę, to może byśmy zmienili zdanie, ale na razie te dwa lata jego urzędowania pokazują, że on nie wie, co zrobić, nie ma pomysłu i nie ma siły sprawczej - wskazywała.

Okrągły stół?

Inny pomysł na rozwiązanie kryzysu w ochronie zdrowia zaproponowali posłowie klubu Kukiz'15. - Chcemy, aby czym prędzej wszystkie środowiska wypowiedziały się nad własnymi pomysłami na ratowanie służby zdrowia - zaapelował we wtorek w Sejmie członek komisji zdrowia Jarosław Sachajko.

Poseł Kukiz'15 jednocześnie wskazał, że zaniedbania w ochronie zdrowia to efekt rządów z ostatnich lat. - Kolejki do szpitali i do zabiegów rosną, a obywatele płacą coraz więcej pieniędzy z własnej kieszeni na leczenie - wyliczał Sachajko. Zdaniem polityka, problemy odbijają się głównie na pacjentach.

- W Europie Zachodniej średnia długość życia to jest co najmniej 6-7 lat dłużej. Zaniechania w służbie zdrowia powodują to, że dzieci do 5. roku życia umierają prawie dwukrotnie częściej, niż w Europie Zachodniej - powiedział.

W środę 3 stycznia odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie sejmowej komisji zdrowia, poświęcone wypowiadaniu klauzuli opt-out przez lekarzy. Zaproszono na nie ministra zdrowia.

Autor: KB, ptd/adso / Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jednostka południowokoreańskiej armii uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola - podała agencja prasowa Yonhap. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko "zablokowało" aresztowanie prezydenta

Wojsko "zablokowało" aresztowanie prezydenta

Źródło:
PAP

Co tak na prawdę wydarzyło się w Rumunii i kto za kim tam stał? Dziennikarskie śledztwo ujawnia kulisy zaskakującej kampanii prorosyjskiego kandydata na prezydenta. Kampania była zaskakująca, bo skuteczna, mimo że kandydat nieznany. Teraz zaskoczenia tylko się mnożą, a nie wszystkie swoje źródła mają na Kremlu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
TVN24

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski oznajmił, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. W Korei Południowej wojsko uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola. Wieczorem w Warszawie odbędzie się oficjalna inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 stycznia.

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Źródło:
PAP, TVN24

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian