Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę wieczorem na trasie S8, na wysokości ul. Powązkowskiej, w kierunku Białegostoku. Jak podała warszawska straż pożarna, doszło do karambolu z udziałem sześciu samochodów osobowych.
"Pojazdy w znacznym stopniu zniszczone"
"Dwie z osób podróżujących zostały przebadane przez pogotowie ratunkowe, nie wymagały jednak dalszej hospitalizacji. Choć niektóre pojazdy zostały w znacznym stopniu zniszczone, nikt nie odniósł poważnych obrażeń. To szczęśliwy finał sytuacji, która mogła skończyć się tragicznie" - opisała na Facebooku Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Akademii Pożarniczej w Warszawie.
Poza strażą pożarną, działania na miejscu działania prowadziły pogotowie ratunkowe oraz policja. Występowały spore utrudnienia, zablokowane były trzy pasy ruchu w kierunku Marek.
Jest ślisko. Apel o ostrożną jazdę
Służby zaapelowały o zachowanie bezpiecznych odstępów, dostosowanie prędkość do warunków pogodowych i przewidywanie możliwych zagrożeń.
"Nawet krótka chwila nieuwagi w takich warunkach (śliska jezdnia, ograniczona widoczność oraz opady) może wywołać efekt domina" - dodali strażacy.
Autorka/Autor: ag/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: JRG APoż - Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Akademii Pożarniczej / Facebook