Jak poinformowała rzeczniczka wolskiej komendy Marta Sulowska, zgłoszenie o pobitych dzieciach funkcjonariusze otrzymali kilka dni temu od jednego ze stołecznych szpitali. - Według zgłoszenia, na jednym z oddziałów przebywało dwoje dzieci w wieku 16 miesięcy i trzech lat z obrażeniami ciała i głowy, które mogły powstać w wyniku działania osób trzecich - przekazała.
Zaznaczyła, że policjanci, którzy zajęli się sprawą, ustalili, że w chwili zdarzenia dziećmi opiekował się konkubent matki. - Tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili przy nim środki odurzające w postaci marihuany - podała Sulowska
Zarzuty i areszt
Zatrzymany 28-latek trafił do policyjnej celi. Według informacji podanych przez policję, w czasie przesłuchania okazało się, że mężczyzna był wcześniej notowany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i posiadanie narkotyków.
O zdarzeniu został również powiadomiony sąd rodzinny i opiekuńczy. - Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzanemu zostały przedstawione zarzuty. 28-latek jest podejrzany o narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dzieci w wieku 16 miesięcy i trzech lat w ten sposób, że uderzał je, powodując obrażenia ciała i głowy. To skutkowało naruszeniem czynności ciała i rozstrojem zdrowia poniżej siedmiu dni - poinformowała rzeczniczka i dodała, że decyzją sądu 28-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Za zarzucany czyn może mu grozić do pięciu lat więzienia.
Miesiąc temu na Mokotowie dwóch mężczyzn napadło na 20-latka. Poszkodowanemu pomógł obywatel Gruzji:
Autorka/Autor: mp/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP